Zimny silnik - auto gasnie??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam auto na gaz. gdy odpalam autko pierw na bezynie lapie mi wtedy z 2000 obrotów, przelacza sie gaz i spadaja mi obroty no 200 i w koncu gasnie, musze pojezdzic z 3 min na bazynie, przelaczam go wtedy na gaz to lapie mi 500 obrotow i sie rownuje, dlaczego tak sie tak dzieje przy zimnym silniku???/
  
 
może to układ odpowietrzenia skrzyni korbowej. Ja miałem tak, że po odpaleniu wchodził na 2000 tyś i gasł. Pomogła wymiana przewodu (Dzieki Kiełek ) i uszczelki odpowietrzenia skrzyni i czyszczenie zaworu
  
 
jaki jest koszt tej wymiany?
  
 
Za duzo cudow przypisujecie temu zaworkowi a prawda jest taka ze co kto pisze o gasnieciu to zaraz zaworek musi byc, nieprawda. U mnie w aucie dopiero po nagrzaniu sie silnika przelacza sie na gaz , inaczej nie da rady, tak mam ustawione. Mysle ze u ciebie tez tak powinno byc, to tlumaczy dlaczego ci gasnie jak jest zimny. Ma to cos wposlnego z zamarzaniem parownika czy jakos tak, nie pamietam dokladnie, ale na bank nie jest to zaworek.
  
 
masz racje auto mi sie przelacza na gaz jak jest rozgrzany silnik mowisz o zamarznieciu parownika jak to usterke usunac? a moze trzeba wyregulowac gaz
  
 
Zamarzanie to nie jest usterka. Płynny gaz rozpręża sie w niskiej temp dlatego parownik jest ogrzewany obiegiem wody z silnika. mniej więcej
  
 
problem zamarzajacego parwonika przerabialem baaaaardzo dokladnie w moim bylym mobilu - polonezie.
faktycznie chodzi o to ze rozprezajacy sie gaz drastycznie sie schladza doprowadzajac do zamarzniecia. ale przy temperaturze otoczenia powyzej 10stopni problem ten nie powinien wystepowac!
jesli wystepuje to moze to oznaczac zapowietrzanie ukladu chlodzenia (plyn z chlodnicy przelatuje przez parownik ogrzewajac go).

walczylem z tym przez ok 5 miesiecy. wydalem na to (przypominam - polonez caro) ok 600zl (regulacje itd itp). okazalo sie ze chodzi o... korek wlewu od chlodnicy... skorodowal i nie przepuszczal odpowiednio do zbiornika wyrownawczego plynu chlodzacego...


malutki23 a jak bardzo jest schlodzony parownik? jest tylko zimny? czy "poci sie" ? ja mialem takie jazdy ze przy 10stopniach na polu pojawial mi sie 3milimetrowy szron na parowniku...

[ wiadomość edytowana przez: archivi dnia 2007-06-05 22:29:47 ]