Jak przykręcić lusterko wewnętrzne?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Jak w temacie. Na dziurach opada mi lusterko wewnętrzne. Widzę tak jakąś śrubkę, którą pewnie dokręcę lusterko, ale nie wiem czym to przykręcić. Próbowałem małym imbusem, ale nie daję rady. Czy do tego są jakieś specjalne klucze? Czy szukać po serwisach, żeby mi przykręcili?

Pozdrawiam
Cameel
  
 
Poluzować kluczem ampulowym i ponownie pewnie dokręcić. Powinno pomóc.
  
 
Cytat:
2007-05-22 00:27:01, Cameel pisze:
Próbowałem małym imbusem, ale nie daję rady.



Bo był za duży. Z pozoru to tak właśnie wygląda, a musi być chyba najmniejszy ze standardowo dostępnych w zestawach z biedrąki.
  
 
Ta śróbka to zdaje się jest taki malutki TORX - taki jak ampul tylko z ostrymi krawędziami sześciokąt.
  
 
W temacie lusterka ja też wtrące swoje 5 groszy...

Nie wiem jak u Was, ale to moje fabryczne lusterko jest zamontowane - właściwie przyklejone do szyby tak nisko, że ogranicza widoczność....
znajduje się dokładnie na połowie wysokości pola widzenia przedniej szyby, co jest b. wkurzające, bo zdarzają się sytuacje, że trzeba się gimnastykować na lewo-prawo-schylać, żeby zobaczyć co jest w polu widzenia za lusterkiem

Oczywiście wzrost kierowcy też ma znaczenie - ja mam trochę ponad 180 cm.. ale ktoś jeszcze wyższy to ma zupełnie przechlapane...

Może wyolbrzymiam problem - bo są kierowcy którym to zupełnie nie przeszkadza - wieszają pod lusterkiem różne gadżety ...pamperki, wisiorki , płyty DVD.... ale są tacy jak ja, którym to przeszkadza.

Myślałem o zamontowaniu jakiegoś innego lusterka - takiego na krótkim wysiegniku - ale nie bardzo jest do czego...

Czy ktoś ma pomysł na uzdrowienie problemu ?
  
 
Cytat:
2007-05-30 07:24:02, nawigator5 pisze:
W temacie lusterka ja też wtrące swoje 5 groszy... Nie wiem jak u Was, ale to moje fabryczne lusterko jest zamontowane - właściwie przyklejone do szyby tak nisko, że ogranicza widoczność.... znajduje się dokładnie na połowie wysokości pola widzenia przedniej szyby, co jest b. wkurzające, bo zdarzają się sytuacje, że trzeba się gimnastykować na lewo-prawo-schylać, żeby zobaczyć co jest w polu widzenia za lusterkiem Oczywiście wzrost kierowcy też ma znaczenie - ja mam trochę ponad 180 cm.. ale ktoś jeszcze wyższy to ma zupełnie przechlapane... Może wyolbrzymiam problem - bo są kierowcy którym to zupełnie nie przeszkadza - wieszają pod lusterkiem różne gadżety ...pamperki, wisiorki , płyty DVD.... ale są tacy jak ja, którym to przeszkadza. Myślałem o zamontowaniu jakiegoś innego lusterka - takiego na krótkim wysiegniku - ale nie bardzo jest do czego... Czy ktoś ma pomysł na uzdrowienie problemu ?


Ja mam 2m wzrostu i lusterko mi nie przeszkadza. Trzaba je tylko ustawić tuż pod zegarkiem (chodzi o ramię które jest pomiędzy lusterkiem a szybą).
  
 
Cytat:
2007-05-30 07:24:02, nawigator5 pisze:
W temacie lusterka ja też wtrące swoje 5 groszy... Nie wiem jak u Was, ale to moje fabryczne lusterko jest zamontowane - właściwie przyklejone do szyby tak nisko, że ogranicza widoczność.... ... Czy ktoś ma pomysł na uzdrowienie problemu ?


Nie wiem jak u ciebie, ale w moim Esperalu lusterko jest mocowane na 2 przegubach, tzn. wspornik lusterka można regulować przy szybie i przy lusterku (na śrubce o której kol. piszą w poście).
Gdy podniesiesz na przegubie przy szybie, to lusterkiem "dojedziesz" do samej obudowy zegarka.
Może masz za mocno dokręconego tego torksa.
  
 
No wszystko sie zgadza..... tylko ja jestem "wybredny"
Chodzi o to, że jak podniosę na maxa do góry aż pod sam zegarek, to lusterko jest "...bliżej nosa", a mi chodzi o to, żeby po podniesieniu na maxa do góry było pod szybą i maksymalnie oddalone od kierowcy.
Np.: Fiat Uno ma takie "prawie idealne lusterko"...jest wysoko i daleko...
..................................
Obecny stan przypomina nieco rozwiązanie, że gdyby zastosować dłuższy wysięgnik, to możnaby podczas jazdy przeglądać ....stan uzębienia ale takiej regulacji dziękuję...
  
 
Odsuń fotel
  
 
Cytat:
2007-05-30 15:04:33, nawigator5 pisze:
Chodzi o to, że jak podniosę na maxa do góry aż pod sam zegarek, to lusterko jest "...bliżej nosa",





Cytat:
2007-05-30 15:09:04, piotr_ek pisze:
Odsuń fotel



  
 
lusterko jest przykrecone tzw kluczami (imbusami) Angielskimi cos na styl sróbek w komurce
  
 
Cytat:
2007-05-30 18:09:37, markon pisze:
lusterko jest przykrecone tzw kluczami (imbusami) Angielskimi cos na styl sróbek w komurce



Aleś wyskoczył z tematem A w komórkach np. nokii są tzw. Tor-x.
  
 
ja na allegro kupiłem je pod taka nazwa
  
 
Cytat:
2007-05-30 15:09:04, piotr_ek pisze:
Odsuń fotel


to bym musiał jakieś klocki na pedały przykręcić żeby do nich dosiegnąć
kiera też u mnie bez żadnej regulacji
...i tak już mam daleko fotel odsunięty
  
 
Cytat:
2007-05-31 08:10:07, nawigator5 pisze:
i tak już mam daleko fotel odsunięty



No to jest OK! 190 cm i jakoś nie odczuwam problemów ani dyskomfortu.
  
 
Ja mam 192 cm wzrostu, daleko fotel i nie mam problemu. Lusterko mam wyżej pod samym światłem wewnętrznym. Tylko nie mam takiego torxa, zeby to przykrecić. Mam tylko T-6 :-/
  
 
Cytat:
2007-05-31 23:42:42, Cameel pisze:
Tylko nie mam takiego torxa, zeby to przykrecić.



Nie torx, a IMBUS!!!! Torx to gwiazdka, a imbus to taki sześciokąt. W sklepie za 2 zł kupisz za 4 zł komplet - rozleci się przy pierwszym użyciu, ale dokręci.
  
 
Teraz troche zgłupiałem.
Wczoraj miałem wymieniane łożyska z tyłu, bo wyło, że głowa bolała, do tego olej + filtr no i na szybko żarówka, bo sie rozleciała z przodu, a jechałem prawie 400km do wawy i nie chciało mi się dyskutować jakby co z policją.
Majster popatrzył i stwierdził, że tam nie ma żadnej śruby (przy lusterku) i jedyne co można zrobić, to albo zakleić na amen, albo wymienić lusterko całe. Coś mi się nie chce wierzyć, ale mam takie imbusy z marketu i żaden, nawet najmniejszy nie pasuje
  
 
Cytat:
2007-06-06 17:38:12, Cameel pisze:
Teraz troche zgłupiałem. Wczoraj miałem wymieniane łożyska z tyłu, bo wyło, że głowa bolała, do tego olej + filtr no i na szybko żarówka, bo sie rozleciała z przodu, a jechałem prawie 400km do wawy i nie chciało mi się dyskutować jakby co z policją. Majster popatrzył i stwierdził, że tam nie ma żadnej śruby (przy lusterku) i jedyne co można zrobić, to albo zakleić na amen, albo wymienić lusterko całe. Coś mi się nie chce wierzyć, ale mam takie imbusy z marketu i żaden, nawet najmniejszy nie pasuje



może ktoś po prostu ci tę śrubkę wykręcił i zgubił...
  
 
Cytat:
może ktoś po prostu ci tę śrubkę wykręcił i zgubił...




Sam już nie wiem. Jak mnie troche weźmie, to znowu wrócę do lusterka. A póki co cieszę się z podświetlanych pokręteł od nawiewu. Od czasu jak kupiłem auto nie podświtlał się ten element, a tu miła niespodzianka. Przy okazji wymiany radia wymieniłem diody i już ładnie się podświetla