Witam.Jadę sobie dzisiaj do pracy,staję na światłach i słyszę dziwny odgłos (jakby ktoś gwizdał).Ruszam i odgłos znika.Myślałem najpierw,że to nie z mojego auta ale podjeżdżam do następnych świateł i taki sam gwizd.Myślę sobie-może to mój?Gaszę silnik i cisza,zapalam i gwizd.Znalazłem uliczkę,zaparkowałem,otwieram maskę i łapię doła

-to z mojego silnika!!
A wygląda to tak:
-jak stoi zapalony na biegu jałowym to z komory silnika słychać taki jednostajny lekko metaliczny gwizd;
-jak dodaję gazu (wystarczy lekko) to gwizd znika
Jeszcze wczoraj jeździłem i tego nie było.
Czy maci jakieś sugestie ????
Pzdr