| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Talus TOYOTA DRIVER Carina E / Evo '07 Mielec | 2007-05-17 15:43:45
Mi jakieś 5500 km temu zdjagnozowali w ASO, że tylni wachacz do wymiany 750zł +robocizna. W Mielcu sprawdziłem w stacji diagnostycznej, tak dla potwierdzenia i się okazało, że wszystko jest ok - nawet pieniędzy nie chciał za przeglądnięcie zawieszenia |
kraf99 corolla 5dr Kielce | 2007-05-17 16:09:00 to chyba jednak nie kolektor... w opisywanym wcześniej przypadku w ASO go wymienienili i nic nie pomogło... |
toyo77 Lublin | 2007-05-17 20:07:46 A brzeczy tylko w czasie jazdy? Jak gazujesz do 3000 obrotów na postoju to nic nie słychać?
|
broker2004 TOYOTA DRIVER Subaru Legacy 2,0 warszawa | 2007-05-17 22:11:57 Kurde mam to samo w carinie 1,6 U mnie wygląda to tak że przy 2800-3000 rpm wpada w jakiś rezonans wydech (jakiś brzęk słychac i huczenie). Słychać to zarówno podczas jazdy jak i przy przegazowaniu na postoju. Najbardziej zwłaszcza jak sie przegazuje i pusci gaz (ten dzwięk mnie wtedy cofa do ery dużego fiata!). U mnie już paru mechaników zalamuje ręce, najlepszy (podobno) tlumikarz na pradze wyciął mi orginalny (środkowy tlumik) bo twierdził ze to to i wspawał jakąś podróbe. Efekt byl taki że dźwięk przesunął sie w inny zakres obrotow delikatnie (o 100 rpm). Mało się z nim tam nie pobiłem kurde:/ Teraz wymyslil ktos ze to wina lacznika elastycznego ktorego nie mam juz orginału tylko jakąś siatkę. Ale chca za wymiane 200 zeta i jakos nie mam pewnosci ze to jest tego wina wiec zastanawiam sie nad sensem tej operacji....
Mam spawany kolektor wiec jak teraz czytam to moze w nim to coś wibruje? Ale chyba raczej nie... bo robiłem taki test na kanale: wzialem rurke i naprezylem nia caly uklad wydechowy (odciagalem lub dopychalem do auta) i podczas tego ktos przegazowywał. Podczas gdy ten tlumik byl usztywniany przeze mnie rezonansu nie bylo. Wiec to ten lacznik chyba jednak. Tylko teraz sa 2 szkoly. Jedni kaza wstawic dluzszy zeby wytlumil drgania a inni (w tym ja) mysla że im krótsza siatka tym układ byłby bardziej sztywny i mniej wibrował - tylko czy nie popeka wydech w tej drugiej opcji? Jakies pomysły?? |
broker2004 TOYOTA DRIVER Subaru Legacy 2,0 warszawa | 2007-05-18 11:15:54 Nie, tak być nie może! Skoro problem ten jest tak powsechny to musi być chyba jakieś skuteczne rozwiązanie Bez przesady, ostatnio jechałem vectrą za podobne pieniądze co moje autko no i pod względem wyciszenia wnętrza było lepiej (a to był diesel) :/
Znalazłem kolesia ktory tanio wymieniłby mi ten łącznik ale on spawa migomatem. Czy tym można solidnie pospawać układ wydechowy? Pomocy, mam dość "dużego fiata". |
Blade05 Honda Accord Warszawa | 2007-05-18 16:59:58 Witam,
Jestem szczesliwym posiadaczem Hondy Accord 1.8 2000r i musze powiedziec ze mam cos podobnego: Jak przyspieszam (czyt. silnik jest pod obciazeniem) slychac jest w przedziale obrotów 2500-3000 taki lekki swist. Przez dluzszy okres czasu nie dawalo mi to spokoju. Bylem w ASO 2 razy. Na poczatku Panowie wskazali na alternator a dokladnie ich lozyska lecz okazalo sie ze sa OK. Pożniej powiedzieli ze to ruchoma harmonijka laczaca kolektor z katalizatorem => wymienilem => nie pomoglo. Wiec podeszlismy do tego inaczej. Silnik w przedziale obrotów 2-3k jest dosyc cichy a ten dzwiek slychac dosyc wyraznie. Doszlismy (ja & spec z ASO) do wniosku ze jest temu winny: KATALIZATOR! Ruchoma harmonijka nosila slady jakby ktos zachaczyl spodem samochodu o cos. Katalizator jest zaraz za nia => wniosek: katalizator również oberwal! => wniosek: cos w nim sie pokruszylo i teraz brzeczy w okreslonym przedziale obrotów. Podobna diagnoze uslyszalem również z innego źródła. Pozdrawiam, Karol |
broker2004 TOYOTA DRIVER Subaru Legacy 2,0 warszawa | 2007-05-21 10:29:12 U mnie to też razej nie katalyzator, osluchiwał fet cały układ wydechowy i nie da sie podobno jednoznacznie zlokalizować tego dzwięku... Mnie męczy ten łącznik, nie wiem czy nie jest zbyt krótki, wydaje mi se ze jk patrze na mocwanie ost tlumika w gumach to caly uklad powinien byc przesuniety lekko do tylu. Pytalm kolesia ktory na allegro sprzedaje te laczniki i on twierdzi ze 10 cm pownien mie (dlugosc siatki). Zmierzylem u siebie i taki wlasnie mam, wiec chyba niema sensu go wymieniac.
Ale kurde to chyba nic obluzowanego gdzies w sodku bo jak odciagne jakims pretem te tlumiki (nie pozwole im wisiec swobodnie) to halas prz przegazówach znika. [ wiadomość edytowana przez: broker2004 dnia 2007-05-21 10:29:48 ] |
broker2004 TOYOTA DRIVER Subaru Legacy 2,0 warszawa | 2007-06-14 22:21:20 update^
Walcze dalej, dzisiaj tlumikarz numer 5 poległ ![]() |