Szarpie przy zmianie biegow gdy zimny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.

niewiem czy to jest problem czy to jest normalne...

dzieje sie tak:
po odpaleniu auta, gdy silnij jest jeszcze zimny, jak sie chce troszke pogonic auto, przy zmianie biegow jest takie wyrazne szarpniecie... tak jakby po zmianie biegu i puszczeniu sprzegla puscilo sie calkiem pedal gazu...
jak sie silnik rozgrzeje nic takiego niema... na dwojce mozna lekko zapiszczec jak sie chce .

dodatkowo na zimnym silniku przy ruszaniu na dosc wolnych obrotach mam takie jakby turbulencje na rozgrzanym zeby uzyskac taki efekt to obroty musza byc na granicy zgasniecia auta...

ostatnio wybadalem ze problem z szarpnieciem jest chyba jeszcze bardziej wyczuwalny po wlaczeniu klimy.


dodam ze pacjent to escort 97r 1.6 16v benzyna.
  
 
Cytat:
2007-06-16 21:57:10, archivi pisze:
witam. niewiem czy to jest problem czy to jest normalne... dzieje sie tak: po odpaleniu auta, gdy silnij jest jeszcze zimny, jak sie chce troszke pogonic auto, przy zmianie biegow jest takie wyrazne szarpniecie... tak jakby po zmianie biegu i puszczeniu sprzegla puscilo sie calkiem pedal gazu... jak sie silnik rozgrzeje nic takiego niema... na dwojce mozna lekko zapiszczec jak sie chce . dodatkowo na zimnym silniku przy ruszaniu na dosc wolnych obrotach mam takie jakby turbulencje na rozgrzanym zeby uzyskac taki efekt to obroty musza byc na granicy zgasniecia auta... ostatnio wybadalem ze problem z szarpnieciem jest chyba jeszcze bardziej wyczuwalny po wlaczeniu klimy. dodam ze pacjent to escort 97r 1.6 16v benzyna.




kable wn to moga byc

u mnie jest podobnie, a ostatnio coraz bardziej na zimnym silniku po zmianie biegu jest szarpniecie i po przyspieszeniu i puszczeniu gazu znowu szarpniecie.i tak do pierwszego skrzyzowania az sie troche nagrzeje.
wydaje mi sie ze to wlasnie przez kable, bo swiece 4tys temu wymieniane, gazu niet.
  
 
U mnie jest to samo, a kable i swiece mam nowki (motorcraft) wiec chyba przy zimnym po prostu trzeba spokojniej
  
 
kurcze... w polonezie tak nie mialem . ale da sie przezyc... ciekawe tylko jak w zimie z tym bedzie...