[Śruby] - rózne problemy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Lewe koło przód -jedna śruba od przykręzania koła kreci sie wokoło i wogóle nie trzyma ( sruba jest dobra - sprawdzałem inne i jest to samo) .Co robic bo tak na 3 srubach to nie wypada jezdzic.Nadmienie iz mam felgi aluminiowe.
Pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-05-04 20:59:26 ]
[ powód edycji: Modyfikowałem tytuł ]
  
 
Śróba jest dobra bo zerwałeś gwint w piaście i masz spory problem bo tak naprawdę jedynym sensownym rozwiązaniem jest wymiana piasty. Nie polecam jakichś czarów z przegwintowywaniem na większą śróbę bo zniszczysz fele a alumki szkoda... Tulejowanie też raczej odpada
  
 
Witam.
Te srube zerwali fachowcy od dokrecania srub w warsztatach gdzie wymieniaja koła.
Pozdrówka.
  
 
Jaki koszt takiej wymiany piasty i czy sam bym sobie ztym poradził czy trzeba do mechanika z ta sprawa?
  
 
Tego to się nie spodziewałem, ale teraz to są w zasadzie trzy opcje

1 Goscie "fachowcy" pokrywają koszty naprawy
2 Wykonują ja samina swój koszt
3 Jeżeli nie zgodzą się na żadne z powyższych mają jeszcze w tym tygodniu spalony warsztacik a ty radisz sobie sam

Innych opcji niestety nie ma

Zresztą jeżeli pogmerasz na forum znajdziesz coś więcej o takich "fachowcach"

pozdr
  
 
Nie wiem jaki koszt ale lepiej zrób to sam jeżeli chcesz uniknąć dalszych zniszczeń.
  
 
Nie tak szybko i latwo, trzeba pamietac takze o stozkowych lozyskach przedniego kola - ich zewnetrzne pierscienie sa osadzone wlasnie w piascie na wcisk. Przydalaby sie prasa badz montaz ich na goraco. No i po zamontowaniu nalezy pamietac o wlasciwym wyregulowaniu naciagu tychze lozysk - nakretka na zwrotnicy.
  
 
Nikt nie mówił że będzie szybko i łatwo

Jeżeli jednak dla kogoś moze być to problem to
oczywiście lepiej powieżyć pracę mechanikowi ale najlepiej komuś zufanemu.
  
 
hmmm urwały mi sie dwie sruby w tylnej piascie ....czy czeka mnie wymiana całej piasty z półośką czy mozna to jakoś wykrecić? może po zdemontowaniu tarczy?? (pozostałosci srubek są dość głeboko)


[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-05-04 21:12:01 ]
[ powód edycji: Modyfikowałem tytuł ]
  
 
najpierw nawierć otwór w urwanej srubie i wykreć wykętakiem. a jak nie pomoze to nawiercaj coraz wiekszym wiertłem .
  
 
Ja mam takie specjalne wiertlo-wkrety do takich celow.
  
 
Tylko nie kupuj takich wykrętaków w supermarkecie, bo możesz się conajmniej pokaleczyć



  
 
Cytat:
2003-12-03 08:40:07, El pisze:
hmmm urwały mi sie dwie sruby w tylnej piascie ....czy czeka mnie wymiana całej piasty z półośką czy mozna to jakoś wykrecić? może po zdemontowaniu tarczy?? (pozostałosci srubek są dość głeboko)



W ostateczności wyrwij półośkę (arykuł o wymianie łożyska półosi w WW) i naspawaj nakrętki 19. Podgrzej piastę palnikiem i powinny się wykręcić. U mnie poszło po (łącznie) 23 spawaniach
  
 
Generalnie moze nie zasluguje to na nowy temat chodz czasem urwie sie jakis gwint w takim miejscu ze jest prze.... cos z tym potem zrobic jak w moim przypadku chcialem wczoraj przesunac maske ciut do przodu poniewaz ocierala mi o plastikowe podszybie co wiaze sie z rdza po pewnym czasie narazie nie mam tylko lakierui jest miejscami gola blacha....

No ale wracajac do sedna tematu... odkrecilem sruby po jednej strobnie przesunalem elegancko i dokrecajac jeb! urwala sie jedna szpilka.... Co teraz panowie ? Spawac to znoszcze lakier jezdzic to wkoncu sie urwie druga i dopiero bedzie problem.

Moze macie jakies sposoby na takie akcje... Nie koniecznie musi sie to wiazac z maska bo jest wiele takich miejsc ze urwanie sruby wiaze sie z kosztami 1000 razy wiekszymi niz ten kawalek gwintu
  
 
No w zasadzie jak jeszcze coś z owej szpilki wystaje ponad krawędzie to proponuje szlifierke z cienką tarczą, lekko naciąć i wykręcić kikuta śrubokrętem. A jak nic nie wystaje to chyba nie zostaje nic innego jak wiercenie.
  
 
Sa takie specjalne sruby (?) z lewym gwintem - nawiercasz, wkecasz to to i jednoczesnie wykreca sie ukrecona sruba
  
 
Nie qmacie o co mi chodzi chyba...

W masce sa 4 sruby ktore sluza do mocowania jej do zawiasow...
Sruby te sa na stale wspawane w maske... No i jedna sie ukrecila...
  
 
Proponowałbym podjechać do blacharza i jeśli jest porządny to wspawa nową szpilkę i nie będzie przy tym żadnego uszkodzenia powłoki lakierniczej. Kiedyś wujkowi urwał się zawias klapy w caro ten to góry i klapa latała, blacharz podspawał w taki sposób że praktycznie nie ma śladu po spawaniu tego miejsca, fakt że taka usługa może dużo kosztować, wtedy wyniosło to chyba 80 zł, ale nalezy pamiętać że lakier nie uległ uszkodzeniu, gdyby nie miał uważać na lakier to koszt byłby o wiele mniejszy, zmniejszenie kosztów byłoby też gdybyśmy klape przywieźli samą, ale z tylną to problem, a tak odstawiliśmy autko, podspawał, ładnie ustawił i po kłopocie, tobie też polecam, wyspawa a potem ci ładnie maskę ustawi.
  
 
jest jeszcze jeden sposób: wywiercić śrubę i zaciągnąć nitonakrętkę
  
 
Mam pytanie - czy śruby od koła to gwint powinny mieć na całej długości, czy tylko na kawałku?