Ot taka sobie historia...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wracałem z Krakowa, do Wałbrzycha. niby nic dziwnego. Złapałem "gumę". Zjechałem z autostrady. "Gdzieś tam" znalazłem wulkanizację. Naprawili. Dojechałem. ... Wstaję rano "cały w skowronkach". Kapeć. Uhmm... zaden problem. Po kluczyk do ALU. Nie oryginał, i "kupa". Zły nie odkręca. Dzwonię do ASO. Każdy taksówkarz odkręci ... Tak "zgodziłem" pięciu fachowców. Żaden nie odkręcił. Znów telefon do ASO. Panie: to jacyś "nie fachowcy", przyjedż pan .... Ale ja w ... UUpss... Laweta, spawanie,..., albo "młotek i przecinak". Był "młotek i przecinak", trwało 5 sekund. Zrobione. Do ASO ... "Masz pan cztery koła i cztery rózne opony". Patrzę, fakt. Od 195/65 R15 91H ... do 225/60 94W. Na każdym kole inna, dwie przednie bieżnikowane. Uffff...
Ot się zdarzyło.
Wybaczcie, pytałem, czytałem. Dalej nie wiem.
Jakie powinienem mieć opony?
Mv6 3.0 '98.
Nie kopcie.
Ot tak mi się zdarzyło.
  
 
Cytat:
Jakie powinienem mieć opony? Mv6 3.0 '98

225/60/15 będzie najbliższe "wzorcowemu" rozmiarowi MV6 (225/55/16)
 
 
To twoje auto i nie wiedziałeś na czym jeździsz?
A może ci w nocy podmienili?

[ wiadomość edytowana przez: jarn dnia 2007-06-29 08:57:44 ]
  
 
Nie do wiary... pewnie jeszcze nim zapierd... minimum ze 180km/h. Ciekawe, że auto w ogóle jechało prosto...
O tym, że nie sprawdziłeś jakie są opony przy, albo po kupnie, to już ciężko o komentarz...
  
 
Cytat:
2007-06-28 20:28:41, sginol pisze:
Nie kopcie.
Ot tak mi się zdarzyło.



  
 

to jakis zart?
  
 
Cytat:
Nie do wiary... pewnie jeszcze nim zapierd... minimum ze 180km/h. Ciekawe, że auto w ogóle jechało prosto...



może to bezwypadkowe auto ( ) na 4 takich samych oponach nie chciało jeździć prosto, więc handlarze tak dopasowali opony, że już jeździ prosto.......??
  
 
Cytat:
2007-06-29 13:03:45, Krzysiu1981 pisze:
może to bezwypadkowe auto ( ) na 4 takich samych oponach nie chciało jeździć prosto, więc handlarze tak dopasowali opony, że już jeździ prosto.......??



Dobre