Spalanie, trzepotanie autem, nie rowna praca silnika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, od jakiegos czasu mam problem z samochodem, zaczelo sie od stzralu w wydech w czasie pzrejazdu pzrez skrzyzowanie, od tego czasu obroty sie zawieszaja zarowno na gazie i na benzynie, i pierdzi na wolnych, wymienilem swiece i nic nie dalo, sprawdzilem sonde lambda - raz chodzila raz nie, wiec wymienilem i po wymienie na PB sonda ladnie chodzi a na gazie praktycznie stoi 0,03-0,06, a obroty nadal potrafia sie zawiesic przy schodzneiu na 1200-1400, a jak juz zejda do 900 to calym samochodem telepie i z wydechu slychac takie 'pierdzenie' pzrerywane, co jeszce sparwdzic, co sie moglo uszkodzic ???
zdjalem stozeki zalozylem oryginalny filtr i nic nie pomoglo, robilem reset po kazdej zmianie i nic
  
 
sprawdź na kanale - na 99% wyrwało weżyk odpowietrzania skrzyni korbowej ( z kolektora ssącego) a smierdzi jakby czadem - spalonym olejem ? bo domyślam sie że tak
- na kanale najlepiej widać - ale możesz pogmerać łapką
post
i jeszcze jakiś był ale nie umiem znaleźć teraz


[ wiadomość edytowana przez: le-mar dnia 2007-06-27 18:46:11 ]
  
 
o o o o no właśnie u mnie tak śmierdzi.Myślałem że to po prostu olej mi jara...To mówicie gdzie ten wężyk jest?
  
 
Tak jak pisal kolega , byc moze wyrwalo wezyk odpowietrzania skrzyni ale niekoniecznie. Na bank zaciaga lewe powietrze , jestem na 100% pewny. Zwróć uwage na oringi wtryskiwaczy czy nie zasysaja lewego powietrza , u mnie tak bylo i auto telepalo na luzie a obroty rowniotkie byly na 900.
  
 
Cytat:
2007-06-27 20:40:25, Ripcord pisze:
o o o o no właśnie u mnie tak śmierdzi.Myślałem że to po prostu olej mi jara...To mówicie gdzie ten wężyk jest?


ale u ciebei nie wystepują chyba zaburzenia w pracy silnnika - jeśli smierdzi rozgrzanym olejem to może kapie gdzieś na wydech ???
  
 
Cytat:
2007-06-27 21:01:54, le-mar pisze:
ale u ciebei nie wystepują chyba zaburzenia w pracy silnnika - jeśli smierdzi rozgrzanym olejem to może kapie gdzieś na wydech ???


No właśnie są zaburzenia i za choinkę nie mogę wyczaić dlaczego. Silnik 1,6 EFI żadnych lpg itd.
obroty wariują i czasem się krztusi.Gdzie ten wężyk zatkać.PLEASE!
  
 
dzis posprawdzlame wszytko jescze raz i jest lepiej, n aLPGu obroty ladnie schodza ale na wolnych telepie, a na PB zawieszaja sie na 1300 i po kilku sekunfdach schodza i tez telepie na wolnych, jak wyjme wtyczke od pzreplywomierza to schodza od razu, gzdzie szukac tego wenzyka, ma moze ktos foto ???
  
 
czy wina moz elezec po stronei pzrewodow, wnioskuje ze sa od nowosci a zwykle chuyb ado LPG-u a nie zaspecjane
  
 
Cytat:
2007-06-27 21:52:58, Ripcord pisze:
No właśnie są zaburzenia i za choinkę nie mogę wyczaić dlaczego. Silnik 1,6 EFI żadnych lpg itd. obroty wariują i czasem się krztusi.Gdzie ten wężyk zatkać.PLEASE!


wiec tak .............
na środku kolektora ssącego - czyli pomiędzy 2-a3 kanałem i miedzy ..... jakby to ująć
poprostu kanał cię ratuje
zapewne wyskoczył wężyk z cycka na kolektorze ssącym
cycek wymacasz bo jest jakby na wysokości kolan pasażera w czesci silnikowej ( pod maską)
nie wiem jak to opisać - na kanale aj doszedłem od razu do tego co - i jak ...
bez kanału to zatkałem tylko króciec w kolektorze , który ssał nie miłosiernie - i na bp było prawie ok , jednak na gazie gasł ( brak podcisnienia. .. serio nie wiem jak pomóc - może foto zrobie i bedzie łatwiej
  
 
Cytat:
2007-06-27 20:50:14, RavenMOH pisze:
Tak jak pisal kolega , byc moze wyrwalo wezyk odpowietrzania skrzyni ale niekoniecznie. Na bank zaciaga lewe powietrze , jestem na 100% pewny. Zwróć uwage na oringi wtryskiwaczy czy nie zasysaja lewego powietrza , u mnie tak bylo i auto telepalo na luzie a obroty rowniotkie byly na 900.

Można polać po listwie wtryskowej wodą i słychać jak sie motor zachowuje.
  
 
sprawdzilem dzis na klanale i ten wezyk jest na woim miejscu na tym cycku w kolektorze ssacym, poszedlem po tym wezyku i doszedlem z drugiej strony do kolektor awydechopwego (chyba) zdjalem taka fajke i taki maly mechanizm pod nia jak jakis zaworek czy cos w podobie, wyplukalme to wszytko w rozpuszcalniku i nic nie pomoglo,
co jescze moglo sie stac, myslalem o przewodach WN ale one chyba nie padaj od wystrzalu ?
  
 
zmierzylem opornosc kabli i wyszlo: najslabszy 3kOhm, najmocniejszy 6kOhm, czyli jak sie domyslem do wymiany ?
  
 
Sprawdziles czy nie zasysa lewego powietrza ? Sprawdz i potem dumaj nad innymi rzeczami
  
 
ale jak sprawdzic ?
  
 
kupilem te oringi wtryskiwaczy, wymienie i zobaczymy czy pomoze, dzis jak mi stzrelil to spadl ata rura co doprowadza poiwetzre z zewnatrz do puszki filtra powietrza
  
 
Ale ty miales sprawdzic czy ci zasysa a nie odrazu kupowac bo to wcale nie musi byc to. Poprostu podjezdzasz do mechanika i prosisz zeby ci popsikal jakims srodkiem na wtryskiwacze i sluchasz czy zasysa powietrze. Oczywiscie na LPG to sprawdzasz. A co do oringow to wtryskiwacze maja swoje oringi maly i duzy no i listwa wtryskiwaczy tez ma swoje oringi. I tu chodzi wlasnie o listwe.
  
 
kupilem te od listwy oringi, jade sprawdzic do mechanika
  
 
Najłatwiej sprawdzi polewaja wodą po wtryskach i słuchać czy coś chlipnie;D
  
 
po sprawdzeniu wygladalo ze zasysa, wiec wymienilem na oryginaly forda i nadal jest cos nie tak, na PB obroty przy schodzeniu zawieszja sie na 1300-1500 a jak zejda to na wolnych jest okolo 900-950 i mozna powiedziec ze nie telepie samochodem(jak sie wypnie przeplywomierz to schodza bardziej i telepie), a na LPGu zawieszaja sie tak na 1100, a potem potrafia zejsc do 800 i w tedy telepie,
juz nie wiem co mam zrobic, kable i swiece nowe sonda tez dobra, filtr powietrza standardowy-nowy.
  
 
Cytat:
2007-06-29 15:05:15, mativ8 pisze:
Najłatwiej sprawdzi polewaja wodą po wtryskach i słuchać czy coś chlipnie;D


i czekać az zassa wody !!!!! to sie sprawdza samostartem do diesli - i jak zawyje ( wskoczy na obroty to tu własnie mammy nieszczelność