MotoNews.pl
  

OC przy zakupie zloma

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na wstepie wiem ze temat walkowany wiele razy ale przepisy zmieniaja sie dosc czesto pozatym nie znalazlem nic cio by mnie ustatsfakcjonowalo w 100%

a zatem problem polega na tym ze w lutym kupilem malucha na czesci (wtedy jeszcze o tym nie wiedzialema) w aucie przeglad skonczyl sie 3 lata temu a OC wyszlo podkoniec marca (jak go bralem jeszcze mial)auto teoretycznie kupilem z umowa kupna sprzedazy ale byla sporzadzona tylko na kolanie i nie do konca zgadzaly sie tam dane ( auto mialo wspolwlasciciela ktorego nie bylo na umowie) ze sprzedajacym umowilismy sie ze kiedys spiszemy prawidlowa umowe od tego czau minol ladny kawalek czasu jak sie okazalo w aucie jest wiele rzeczy ktore przemawiajaza tym zeby nigdy juz nie wrocil na drogi dlatego stwierdzilem ze nie bede go rejestrowal i do goscia sie nie odzywalem on do mnie zreszta tez nie do czasu

teraz nagle zaczol bombardowac mnie telefonami ze dzwonia do niego z ubezpieczalni o nie zaplacone OC i ze on chce umowe spisac przyznam ze jest mi to nie na reke i chcial bym z tej sytuacji wybrnac tak zebym ja tego zaleglego OC takze nie musial placic
znacie jakies wyjscie z takowej sytuacji ??
czy jak spisze przykladowo umowe kupna sprzedazy z nim z data obecna i odrazu pojde do PZU wypowiedziec im umowe to beda mi kazac zaplacic ta zalegla rate za OC??
  
 
Nic nie podpisuj, przecie zloma kupiles nie ty, tylko Jan Kowalski z Zamoscia.
  
 
No niestety, jeżeli na umowie której egzemparz ma sprzedający sa podane Twoje dane i Twój podpis to zapłata składki Cie nie ominie. Możesz się wymigiwac że umowa jest nieważna bo nie była zawarta własciwie - brak współwłaściciela ale to może sie troche ciągnąć. Niestety jak się cos podpisuje to trzeba myśleć. Na przykład mój ojciec tez myślał że pochojrakuje bo wie lepiej i nie będzie mnie słuchał i teraz płaci OC w dwuch firmach bo podpisał OC w jednej firmie a nie wypoweidział umowy w drugiej.
  
 
Cytat:
auto teoretycznie kupilem z umowa kupna sprzedazy ale byla sporzadzona tylko na kolanie i nie do konca zgadzaly sie tam dane ( auto mialo wspolwlasciciela ktorego nie bylo na umowie)



No i taką umową można sobie d..e podetrzeć. Jest nie ważna bo jeden ze współwłaścicieli nie mógł sprzedać współwłasności.
Ten papier to fikcja.
  
 
a jak jest wogole z terminem waznosci takowej umowy?? z tego co sie orjentuje kupujacy i sprzedajacy maja obowiazek zawiadomic o tranzakcji w ciagu miesiaca od jej zawarcia a co dzieje sie w momecie jak rzadna ze stron tego nie czyni?? czy to takze jest argumentem do tego by stwierdzic ze umowa jest niewazna ??

no i czy koles moze zgloscic na policje ze ja mu to auto ukradlem ???
  
 
Nie, zgloszenie do UK nie ma nic do rzeczy waznosci umowy.
Moze zglosic na policje, ale to bedzie nieprawda, bo przecie masz umowe podpisana przez niego - to bez sensu. Mowie - najlepiej, jakby to auto kupil ktos inny. Jak ty sie do tego przyznasz, to jestes finansowo martwy - fundusz gwarancyjny ci wsiadzie na kark.
Oczywiscie tez glupio by bylo, gdybys sie na typa wypial. Moze sie dowiedz dokladnie, do czego sie przed PZU przyznal.




[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2007-07-05 03:42:56 ]
  
 
poszedł priv
  
 
sprzedawany pojazd ma mieć, według aktualnego prawa oc wazne co najmniej miesiąc po dacie zbycia wiec to nie twoja brocha, to on musi je zapłacic, a ty mozesz sobie sporządzić umowe z nim gdy oc bedzie wazne i opchnąć wtedy malca jakiemuś żulowi spod wiejskiego marketu
  
 
Pomarancza, ale OC bylo wazne przez miesiac. On kupil auto w lutym, a OC skonczylo sie w marcu.
  
 
Cytat:
2007-07-05 11:04:29, bart322 pisze:
Pomarancza, ale OC bylo wazne przez miesiac. On kupil auto w lutym, a OC skonczylo sie w marcu.




umkneło mi, sorki
  
 
no ale jezeli spisal bym z gosciem umowe kupna sprzedazy z aktualna data ?? albo chociaz taka w ktorej juz nie bylo OC lub tez nie bylo tego miesiaca ?? jezeli cos takiego mi sie uda moge isc do PZU i normalnie wymowic im umowe o ubezpieczenie??
  
 
nie bardzo bo PZU ma ksero twojej umowy z tym gosciem
najlepiej wziasc zula i spisac z nim umowe z data na marzec kiedy jeszcze bylo ubezpieczenie
  
 
zadnego ksero PZU nie ma bo gosc tej umowy ktora spisal zemna nigdzie nie zlozyl nawet nie jestem pewien czy on swoja jeszcze posiada
  
 
To jak PZU nic nie wie, to ... patrz nizej ...
tak bedzie najlepiej dla wszystkich