MotoNews.pl
  

Gowniana naklejka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiem ze to blachostka, ale wole sie spytac, bo moze ktos mial z Was doswiadczenia w takiej pierdole...

... otoz poprzedni wlasciciel cara byl 2 lata w kanadzie... nakleic wowczas wiec musial gowniana naklejke na dupe espero

wyglada pedalsko, nieprawdaz ? chce sie tego cholerstwa pozbyc, nie uszkadzajac przy tym pol bagaznika. zmywac to benzyna, czy czyms specjalnie do nalepek przeznaczonych? nalepka jest z 'twardej folii', cholernie przylega i nie chce zejsc przy drapaniu paznokciem (oderwac udalo mi sie tylko troche ;( ) moze przemyc benzyna ?? rozpuszczalnik? nie chce uszkodzic w zaden sposob lakieru .

sorry za marna jakosc fotki, ale nie chcialo mi sie wychodzic z domu zeby zrobic temu czemus fotke (to cos oszpeca mi samochod, nie jest warte tego czynu i poswiecenia ), zrobilem wiec fotke na cyfrowym zoomie. w kazdym razie wiadomo o co chodzi.

przy okazji chcialbym sie upewnic - w razie wyjazdu do innego kraju nie trzeba juz miec takiego shitu prawda? w koncu mamy 'PL' na rejestracji.. ??

w kazdym razie prosze o rady i dziekuje serdecznie
  
 
Cytat:
2003-06-24 20:35:03, Cwikus pisze:
przy okazji chcialbym sie upewnic - w razie wyjazdu do innego kraju nie trzeba juz miec takiego shitu prawda? w koncu mamy 'PL' na rejestracji.. ??


No niestety, ale PL-ka jest wymagana niezależnie od tej na rejestracji.
  
 
Cytat:
2003-06-24 20:35:03, Cwikus pisze:
chce sie tego cholerstwa pozbyc, nie uszkadzajac przy tym pol bagaznika. zmywac to benzyna, czy czyms specjalnie do nalepek przeznaczonych? nalepka jest z 'twardej folii', cholernie przylega i nie chce zejsc przy drapaniu paznokciem (oderwac udalo mi sie tylko troche ;( ) moze przemyc benzyna ?? rozpuszczalnik? nie chce uszkodzic w zaden sposob lakieru .


Podgrzewać elektryczną nagrzewnicą (taka warsztatowa "suszarka") albo suszarką do włosów, tyle że z suszarką efekt może być marny.
Chodzi po prostu o dobre rozgrzanie naklejki. Powina po takim podgrzaniu łatwo zejść.
  
 
Cytat:
2003-06-24 23:11:26, Andrzei pisze:
Podgrzewać elektryczną nagrzewnicą (taka warsztatowa "suszarka")


Opalarką???
  
 
Cytat:
2003-06-25 13:54:45, SpeedR pisze:
Opalarką???



Hmmmm ....
Jak ktoś nie rozróżnia opalarki do lakieru od elektrycznej nagrzewnicy powietrznej to sobie może narobić bajzlu, że ho ho ...
Myśleć, myśleć, myśleć
  
 
dzis przy myciu samochodu potraktuje naklejke ciepelkiem z suszareczki... i napisze, jak sie zdalo mam nadzieje, ze bedzie ok