Tuleje wahacza?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
od jakiegos czasu mam problem z samochodem.Na koleinach strasznie wozi go na boki,az ciezko go utrzymac-jedzie jak chce.Przy ostrym skrecaniu czuc jakby szarpanie na boki.Ogolnie auto ciezko utrzymac np na nierownej drodze.Po gladkim jest wszystko ok.jak jade po kamieniach to strasznie tlucze gdzies z przodu i auto jest nie stabilne.Amorki sa jeszcze w dobrym stanie.Przekladnia byla regenerowana wiec chyba to tez nie przez to.Auto mam od 1,5 roku i nie wymienialem w nim tulei jeszcze.Poprzedni wlasciciel...hmmm.nie mam pojecia.
  
 
Podjedź na szarpak to się upewnisz.
  
 
ile to $$$ ?
  
 
Cytat:
2007-07-04 09:16:45, Przemm pisze:
ile to $$$ ?


myślę, że 20-30pln, ale może i taniej, zadzwoń. W jednej stacji jest u mnie promocja 1pln
  
 
Bylem na stacji ale nie sprawdzili bo mieli duzą kolejke. Mozna to sprawdzic we wlasnym zakresie jak ma sie kanał?
  
 
a gdzie w gdansku jest ta promocja ?
  
 
Suncar przy ul.Marynarki w kierunku NewPort. W piątki hamulce, amorki i zawiecha po zecie.
  
 
BYłem,nic nie znalezli,ponoc wsio jest ok.Ale tłucze na dołach jak tłukło.
  
 
A może to nie zawieszenie...
Moze masz coś luźne z przodu... nie wiem - pręt podpory maski, albo coś...
  
 
U mnie też chyba coś jest nie tak.Do tego,ze auto nosi w koleinach to się przyzwyczaiłem ze względu na opony,ale ostatnio coś jakby się tłucze.Gdy jadę powoli i przejadę po jakiejś nierówności to mam wrażenie,że coś mi w podłoge udeża.Tuleje i łączniki stabilizatora zmienione jakieś 4000-5000 tys temu,z tym,że autko złapało kilka większych dziur i progów w tym czasie.
  
 
U mnie dzieje sie podobnie jak u kroczaka i mechanior stwierdzil ze to luz na przekladni !!!!!! dalem sobie spokuj z tym i latam juz z 2 miechy i jak stukalo tak stuka!!!! pozdro!!!!!!
  
 
No i dzisiaj mechanior zdiagnozował mi sypiący się lewy sworzeń wahacza.
Wiecie moze jak sie nazywa ta uszczelka (czy cokolwiek to jest) co znajduje się na łączeniu kolektora wylotowego z tą dalszą częścią na której jest sonda?
Pytam bo coś mi tam brzęczy w tych okolicach i chyba jeszcze niesie sie to po wydechu i to chyba jest przyczyną.
  
 
ta uszczelka to albo gasket , albo zwykłą uszczelak do wydechu.

A jeśli chodzi o zawieszenie to w tamtym tygodniu skończyłem robić swoje bo mnie też prowadzało. Jeśli to tuleje wachacza to łatwo sprawdzić . Postwić samochód na ręcznym i popchnąć nogą koło do przodu jak się rusza to wachać (ruch tył przód) wymieniałem jeszcze jedną pół oś, bo miał luzy na symeringu w skrzyni. Na koniec kupiłem nowe amorki i teraz aż miło jeszcze tylko zbieznośc na laserach i mucha niesiaaa