Falowanie obrotów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Wiem że na ten temat było dużo mówione jednak nie znalazłem żadnego postu opisującego problem identyczny jaki mam ja. Więc. Dziś bede jechał do warsztatu żeby mi przeczyścili silniczek krokowy, moze bym zrobil to sam tylko ustrojstwa nie moge odłączyć (doskonały dostep w silniku). Przez ostratnie 3 dni cholernie nasilily mi sie objawy falowania obrotow. Silnik teraz z podlaczonym silniczkiem krokowym faluje na zimnym i ciepłym i to o 1-1,5 tys obr/min. Przy parkowaniu to se nawet lubi zgasnąć . Jak odlacze krokowego na zimnym to obroty warjuja, po puknieciu w gaz spadaja na 400 obr i czesto gasnie, natomiast z odlaczonym krokowcem na cieplym silniku jest sprawa calkiem inna ladnie chodzi, spokojnie tylko czasem mu sie przytrafi falowanie o jakies 100-200 obr. Zauwazylem jeszcze ze mam male pekniecie na gumie kolektor-przeplywomierz. Jest to pekniecie przy zacisku od strony przeplywki, niby male gowno ale moze przez nie zasysac troche lewego powietrza ale raczej minimalne ilosci. Pytanie mam takie ile powinno trwac regenerowanie (namaczanie) krokowca, chce wiedziec zeby mnie tam mechensy w ch.. nie zrobily i po 5 min oddali krokowca w tym samym stanie. I jeszcze jedno mysle ze jak mechanicy mi walna za duza cene tego czyszczenia to mam zamiar samemu go czyscic, wiec czy jak go wymontuje u mechanika to bede mogl jezdzic autem calkiem bez niego? Bo jak jest zimny i odlaczony jest to chyba tylko na ciaglym gazie bym mogl. Pozdro wszystkim i Szczęśliwego nowego.
  
 
Nie wiem jak w przypadku diesli BMW, ale jeśli chodzi o benzynę to żaden silnik BMW nie będzie chodził dobrze jak będzie jakakolwiek nieszczelność w ukł. dolotowym!!!!!! Więc najpierw napraw lub wymień pękniętą gumę!!!!
Jeśli chodzi o wyjęcie silnika krokowego to nie ma z tym żadnych problemów w silniku M42. Wyjmij bagnet, odkręć mocowanie opaski silnczka z koloktora dolotowego (o ile dobrze pamiętam śrubą na klucz 11), wyjmij wtyczkę z silniczka. Całość zajmie Ci dwie minuty.
  
 
Tak wiem ze tam jedna srubke tylko styknie tyko chodzi o to ze przewody gumowe sa na nim bardzo mocno zalozonbe i boje sie ze potem nie zaloze ich albo uszkodze gume bo na dworze zimno i gumowe przewody to chyba nie lubia krecenia ich mocno przy minusie.
  
 
Przytrzymaj gumę i ciągnąc silnik obracaj nim raz w prawo raz w lewo. Przy następnym zdejmowaniu już nie będzie problemu.

[ wiadomość edytowana przez: lukasz_xyz dnia 2006-01-04 09:28:54 ]
  
 
Witam. Co sie okazalo. Wyczyscilem silniczek krokowy, zero poprawy obroty nadal faluja. Podlaczylem pod kompa i .. 3 bledy jeden cholerny jakis kod 18 (cos moze byc ze sterownikiem) i 2 nastepne zaskoczenie - błąd sondy lambda. Pojechalem do boscha gdzie mi ta sonde (przypominam zamiennik, odpowiednik boscha) wymieniali i tam zaczeli sprawdzac. po kolei, komp bledy 2 sondy (no i ten 18 ) wzieli sie bezposrednio za sonde sprawdzali napiecei i co.. i kicha sonda umarała (a niby taka nowa) wyglada na to ze to szajs byl. Pytalem sie ziomow to mowia ze falowanie moze byc wlasnie od sondy. Wiec wysylam sonde z reklamacja do sklepu gdzie kupilem (wysylkowo) mam nadziej ze problemow robic nie beda. Tera jezdze bez sondy (falowanie ciagle jest, znajac moje szczescie to bedzie nadal jak nowa sonde wloze ) Tylko nadal jest taki motyw ze jak na cieplym silniku odlacze krokowca to broty sie troche uspokajaja. A teraz co z sonda. Jeden mechanik z boscha powiedzial mi ze jak wloze nawet oryginalna uniwersalna boscha to moze byc to samo bo bmw nie lubia uniwersalnych, natomiast kierownik serwisu mowi ze pelno uniwersalnych sprzedali do bmw i tylko raz kolesiowi przepalaly sie sondy ale kolo mial 2,5 litra. Wiec mowie ze przy 1.8 na 99% tak nie powinno byc. Tera to cholera wiem co zrobic? Mam nadzije ze dostane z wysylkowego zwrot kasy i wtedy kupie uniwersalna boscha na miejscu i bede mial gwarancje i wsio.
Poza tym (wiem że dużo pisze i nie chce się czytać ) zauważyłem na gumie międzu przepływką i kolektorem pęknięcie przy zacisku. Może na to wpływa. W moim profilu mam zdjęcie tej gumy, pliz powiedzcie czy to może być przyczyna bolączek?


[ wiadomość edytowana przez: bodziotx dnia 2006-01-09 14:57:04 ]

[ wiadomość edytowana przez: bodziotx dnia 2006-01-13 19:52:25 ]
  
 
Ta guma może być przyczyną, ale chyba nie aż takiego dramatu jak opisujesz. Jeżeli masz ja popękaną to obroty będą falować ale nie aż tak jak piszesz. Ja w moim m20b20 też mam podobny problem, ale obroty falują tylko na zimnym w zakresie ok600-900rpm. i jak sie ściśnie ta gumę to pracuje równo. Zrób taki test:ściśnij tą gumę ręką tak żeby dziura sie zakryła. Jak falowanie ustanie to sam wiesz co, jak nie to chociaż to będziesz wiedział.
pozdr
  
 
Witam

Moja becia E 36 rocznik 92, 325i coupe, znów nawala.
Dziś stałam troszkę w korkach i zauważyłam, że zaczynają mi falować obroty 1-1,5 tys obr/min. Troszkę też się dławiła.
Potem nawet miałam problemy z zaparkowaniem auta, bez przerwy mi gasło. Dodam,że za bardzo czuć spalinami.
Wiem na pewno, że mam filtr powietrza do wymiany i brakuje mi takiej małej śrubki, nakładki (czy jak to tam nazwać) do kolektora ssącego.
Co może być powodem? I czy brak tej śrubki może mieć w tym również jakieś znaczenie?

Pzdr.
  
 
A jaka była wtedy temperatura na wskażniku. Może to ma związek z wcześniejszymi problemami z ukł. chłodzenia?

A co do parkwania, to się nie przejmuj, pomału się nauczysz.
  
 
Hej

Milas, temperatura była ok. wskaźnik w pionie, tu sie nic nie dzieje póki co.
Jeśli mówisz, że może to mieć związek z wcześniejszymi problemami w ukł. chłodzenia, to naprowadź, podpowiedz co masz na myśli?????
Natomiast Jeśli chodzi o parkowanie,
to jestem pewna, że gaśniecie silnika jest podyktowane właśnie falowaniem na wolnych obrotach.
Z resztą podczas stania w korkach, było to samo. Wcześniej zdarzyło sie, że falowały obroty, ale to było raz, czy dwa. Natomiast wczoraj już cały czas.

Pzdr.
  
 
Jeśli falowanie pojawia się w korku to sugeruje związek z temperaturą, ale skoro temp. jest w normie można zastanowić się nad inną przyczyną(kontrolujesz poziom płynu).
Na początek do czyszczenia silnik krokowy i sprawdzenie szczelności układu dolotowego, potem czyszczenie i sprawdzenie połączeń elektrycznych przepływomierza.
  
 
Cytat:
2007-07-05 15:18:55, Milas pisze:
Jeśli falowanie pojawia się w korku to sugeruje związek z temperaturą, ale skoro temp. jest w normie można zastanowić się nad inną przyczyną(kontrolujesz poziom płynu). Na początek do czyszczenia silnik krokowy i sprawdzenie szczelności układu dolotowego, potem czyszczenie i sprawdzenie połączeń elektrycznych przepływomierza.



Witam

Falowanie odbywało sie tylko na rozgrzanym silniku..Piszę "odbywało sie" bo dziś zajął się tym mechanik.
Milas- Tak jak sugerowałeś silniczek krokowy kwalifikował się do czyszczenia, jak też przepustnica , no i wymiana filtru powietrza. Zostały wymienione też świece Boscha (ponieważ miały duży przebieg) na NGK.
Jak pisałam silnik na wolnych obrotach- dławił się i falował, w tej chwili pracuje równo czuć poprawę mocy.

Pzdr.
  
 
Cieszę się, że poprowadziłem w dobrym kierunku. Osobiscie rady dla mechanika zostawił bym na koniec lub jeśli widzę, że człowiek pół samochdu chce rozebrać, bo z reguły zgodzi się na sugestie nawet jeśli zrobienie czegoś jest niepotrzebne, w kocu z tego ma kasę(to oczywiście teoria bo obcym nie pozwalam dotykać mojego auta ). Może w twoim przypadku wystarczyła tylko wymiana świec????????? No raczej nie bo wtedy obroty schodziły by w dół a nie rosły do 1,5 tyś.
Coś nie wierzę, że jesteś blondynką, jak na blondynkę jesteś zbyt konkretna i rzeczowa.
Gdyby wszyscy potrafili podsumować swój problem na forum.
Większość dużo pisze kiedy szuka pomocy, gdy znajdą rozwiazanie nie stać ich na to zeby podzielić się wiedzą z innymi. Plus dla Ciebie.

Napisz jaki jest kolor twojej bejki, często bywam w Krakowie, to się będę rozglądał

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-07-07 17:12:32, Milas pisze:
Cieszę się, że poprowadziłem w dobrym kierunku. Osobiscie rady dla mechanika zostawił bym na koniec lub jeśli widzę, że człowiek pół samochdu chce rozebrać, bo z reguły zgodzi się na sugestie nawet jeśli zrobienie czegoś jest niepotrzebne, w kocu z tego ma kasę(to oczywiście teoria bo obcym nie pozwalam dotykać mojego auta ). Może w twoim przypadku wystarczyła tylko wymiana świec????????? No raczej nie bo wtedy obroty schodziły by w dół a nie rosły do 1,5 tyś. Coś nie wierzę, że jesteś blondynką, jak na blondynkę jesteś zbyt konkretna i rzeczowa. Gdyby wszyscy potrafili podsumować swój problem na forum. Większość dużo pisze kiedy szuka pomocy, gdy znajdą rozwiazanie nie stać ich na to zeby podzielić się wiedzą z innymi. Plus dla Ciebie. Napisz jaki jest kolor twojej bejki, często bywam w Krakowie, to się będę rozglądał Pozdrawiam
A



Witaj

No cóż...nie da się ukryć, że jestem blondynką...
Kurcze, mam nadzieje że Cię tym nie rozczarowałam Milas
A może kolor włosów po prostu nie ma tu żadnego znaczenia....?
Co do mojej rzeczowości i konkretnego podejścia, zwłaszcza
w takich "męskich " tematach- to przyznaję, że staram się zrozumieć problemy mojego auta, jeśli takowe występują, a nie tylko czerpać przyjemność z jazdy. I tak na prawdę, to wiedza, świadomość tego "co w trawie piszczy" sprawia mi ogromną frajdę.

Pzdr.