Stukanie w przednim zawieszeniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem...
Jakiś czas temu zmieniłem sobie gumy w przednich wachaczach i łączniki stbilizatora.
Po całej operacji coś mi zaczęło pukać jakby przy przednim lewym kole.
Pojechałem do tego człowieka, co mi to wymieniał, wszystko sprawdził i powiedział, ze wszytko ok, poskrecane i ogolnie on nic nie widzi zeby cos było nie tak jak powinno.

Wiec pojechałem na stacje diagnostyczna (taka lepsiejszą) i tam sie chłopaki nagłowili przez jakąś godzine, ale tez do niczego nie doszli. Na poczatku twierdzili, ze nic nie puka (bo na tych ich płytach do sprawdzania i jak sie buja samochodem to nic nie puka) i dodali jeszcze ze escort ktory ma takie zawieszenie jak moj to sie bardzo zadko zdarza (w sesie ze bdb ).
Dopiero jak im dałem kluczyki zeby sie przejechali, to wrocili i stwierdzili, ze jednak mi sie nie wydaje i rzeczywiscie cos puka.
Ale znowy go ogladali i nic nie znalezli - nawet nie chcieli kasy za to sprawdzenie, bo powiedzieli, ze puka a oni nie wiedza co wiec nawet im glupio brac pieniadze.
Potem pojechalem do jeszcze jednego znajomego mechanika, ale tez nic nie znalazł

Ogolnie wyglada to tak, ze stukanie słychać głównie (i najgłosniej) przy przejazdach przez progi zwalniające - ale takie płynne i długie (nie te małe plastikowe). Czasami przy zmianie biegów jak mocniej przyspieszam.

Moze ktoś będzie miał jakiś pomysł????

Maglownica? Amortyzator? Ale dlaczego po wymianie gum i łączników?

Mysłałem, ze moze łącznik wadliwy, ale wyjałem i prezejechałem się bez (tego z tej strony co puka) i dalej pukało nawet bez łącznika.

Może być wadliwa guma?

Z góry dzieki za wszystkie pomysły.
Pozdr.
Tomek



  
 
Moze poduszka?
  
 
no jak jechales bez lacznika to sie nie dziwie ze pukalo obstawiam felerny lacznik.
  
 
A możliwe, że po tej wymianie się usztywniło zawieszenie i zaczał pukać stabilizator (tzn gumy do wymiany)?
  
 
Cytat:
2007-07-06 22:22:37, tomekczarny pisze:
A możliwe, że po tej wymianie się usztywniło zawieszenie i zaczał pukać stabilizator (tzn gumy do wymiany)?



jest to bardzo watpliwe, zarowno tuleje jak i laczniki nie wplywaja na sztywnosc zawieszenia.
  
 
A w jakim stanie są sworznie wachaczy- może one stukają
  
 
Wg mnie wszytko jest ok, pozatym tak jak pisałem wcześniej było to sprawdzane na stacji diagnostycznej (i to na takiej gdzie zawsze wszystko wyłapywali).

Bo tak w mojej opini, to wydaje mi się, że to taki dzwiek jakby maglownica stukała (miałem to kiedyś w jednym samochodzie).
Tyle, że gdyby był na niej luz, to chyba byłoby to widać, prawda?

Dodam jeszcze, bo nie pamietam czy pisałem, że na płytach i bujając samochodem nic nie stuka. Dopiero w czasie jazdy, głównie przy przejezdzaniu przez progi zwalniające i w momentach gdy np jezdnia jest nierówna (nie chodzi o dziury) i samochód się buja ale nie na boki, tylko góra dół.


  
 
Podepnę się pod ten wątek.

Mam dokładnie takie same objawy, właśnie po wymianie tulei gumowych i łączników stabilizatora.Z początku myślałem, że te stuki były już wcześniej przed wymianą, tylko że wtedy nie były tak wyraźnie słyszalne bo ogólnie całe zawieszenie przednie się tłukło. A teraz jest z przodu "cicho" oprócz tych właśnie dziwnych stuków z lewej strony. Według mnie to jednak maglownica.Dlaczego tak sądzę? Bo u mnie te stuki są słyszalne gdy zawieszenie wpada w wibracje, np w czasie jazdy po kostce brukowej albo po drodze na której jest dużo kamieni. Jedynym elementem który nie był sprawdzany po kątem luzów przez mechanika była właśnie maglownica i według mnie to ona jest właśnie odpowiedzialna za te stuki.
  
 
No ja też się tego obawiam...
A podobno jej regeneracja lub wymiana to spory kłopot.

Może nich się wypowie Ktoś kto jest już po takim zabiegu?
Dużo z tym pracy? I co się z nią robi? Regeneruje?
No i jaki jest ewentualny koszt takiej naprawy.
  
 
mam to samo i obstawiam poduche amora..
  
 
maglownica nie musi miec luzu zeby sie tłuc na nierównosciach.
szybkie ,krotkie ruchy na postoju,rece na koło i wszystko bedzie jasne.
a łożyska amorów potrafią się tłuc jak ........
gumy na stabilizatorze tez są zdradliwe bo są tuz przy maglownicy.