Plyn do wspomagania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie co do wymiany plynu do wspomagania slysze juz pompe wiec czas na wymiane plynu i mam pytanie ile to kosztuje w warszawie albo czy mozna zrobic to samemu ???
  
 
Cytat:
2007-07-11 23:29:21, Neon190 pisze:
Mam pytanie co do wymiany plynu do wspomagania slysze juz pompe wiec czas na wymiane plynu i mam pytanie ile to kosztuje w warszawie albo czy mozna zrobic to samemu ???



płyn 28 zł dziś kupiłem za 1L ATS coś tam ;], i to tyle z kosztów sam możesz wymienić, ja wymieniłem bo wylał mi się jak auto rozbieraliśmy
  
 
No dobra a gdzie to kupic i czy jakies specjalne narzedzie jest potrzebne ??
  
 
Cytat:
2007-07-11 23:41:47, Neon190 pisze:
No dobra a gdzie to kupic i czy jakies specjalne narzedzie jest potrzebne ??



ja kupiłem w motoryzacyjnym, a spuściłem wężem co wchodzi do zbiorniczka.
  
 
no dobra a 1L wystarczy czy trzeba wiecej. Bo jeszcze u mnie jest tak ze to wspomaganie ciezkawo chodzi czy wymiana tego plynu cos da bo powiem szczeze ze ja mam plyn pod kreska min i teraz zaczelo mi tak buczec przy skrecie kola. Objasnisz mi jak cala ta wymiane rozpoczac. Moj essi to bolero 2 98 rok MK VII czyli hehe
  
 
buczy Ci bo płynu mało. Mi maglownica cieknie więc jak pompa zaczyna buczeć zaraz dolewam i tak w koło
  
 
uwalona pompa też buczy mimo że płynu jest max
  
 
U mnie buczy tylko troche przy pelnym skrecie kierownicy w prawo w miejscu a jak sie kreci w lewo to slychac jak plyn smiga po ukladzie wiec co mam zrobic spuscic plyn i wlas nowy czy tylko dolac ?????
  
 
Wymien na calkowicie nowy plyn. Polecam orginal fordowski, 60zl ale nie bedziesz zalowal. 1L wchodzi. Dolewanie nic nie da, juz to przerabialem, u mnie byl poprostu juz przepracowany olej wspomagania i dolewki nic nie daly.
  
 
a gdzie go kupie i jaka jest procedura wymiany tylko spuszczanie przez rurke od zbiorniczka czy cos wiecej ??
  
 
Cytat:
2007-07-12 10:22:46, Neon190 pisze:
a gdzie go kupie i jaka jest procedura wymiany tylko spuszczanie przez rurke od zbiorniczka czy cos wiecej ??


Ja go kupilem w hurtowni motoryzacyjnej, mieli czesci do forda. Jak nie masz takiego sklepu u siebie proponuje zakupy u kogos z forum. Procedura wyglada tak ze szykujesz sobie jakis baniak, odkrecasz ten cienki wezyk od zbiorniczka z plynem i wkladasz jego koncowke do baniaczki, odpalasz silnik i krecicsz kierownica az wyplynie zurzyty plyn. Gdy pompa wspomagania zacznie juz halasowac to znaczy ze plynu juz nie ma i wylacz silnik. Ewentualnie mozna jeszcze na podnosniku krecic kolami recznie w lewo i prawo zeby jeszcze pozostalosci plynu wylecialu. Potem zalewasz 1L nowego plynu i po robocie.
  
 
Swietnie mi to opisales terz wiem co mam robic dzieki wielkie za pomoc... Mam nadzieje ze tez bede mogl kiedys jakos pomuc DZIEKI WIELKIE JESZCZE RAZ