Lewa szyba kierowcy..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj rano... odpaliłem autko..naciskam guzik.. a tu szyba nie zjeżdża na dół - umarła..

co się mogło stać?
jak naciskam guzik słychać że przełącznik działa bo jest takie pyknięcie, ale silniczek nawet nie drgnie..

pozostałe szyby działają prawidłowo.

gdzie szukać przyczyny? czy silnik mógł paść? tak sam z siebie?

Pozdr
  
 
Cos sie zablokowalo. Rozkrec boczek w tych drzwiach i sprawdz kabelki oraz co tam moglo poblokowac. Tak to raczej ciezko stwierdzic. Rownie dobrze tez moze byc uszkodzony przycisk i chociaz podaje prad to robi to na sekundke stad slychac pykniecie ale szybka sie nie zniza.
  
 
Może strzelił ci przewód w przelotce drzwiowej. A jeśli przewody do szyb idą ze skrzynki bezpiecznikowo - przekaźnikowej (a chyba tak), to tam bym też szukał.
  
 
Przewody do silniczka idą bezpośrednio z przełacznika szyb
  
 
Po pierwsze sprawdź przełacznik, żadne tam boczki i silniczki Najprawdopodobniej przypiekł się biały przewód
w kostce przy przełaczniku.Nie pamiętam czy się da ale zamień
wtyczki i spróbuj opuścić lewą szybę prawym klawiszem.