MotoNews.pl
  

Metaliczny dźwięk spod maski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Niepokoję się dźwiękiem spod maski. Dość głośno słychać taki metaliczny dźwięk, jakby ktoś przesuwał gruby łańcuch. Od czego to może być? Czy może to być rozrząd? Auto mam od kwietnia i mam zamiar go wymienić, ale za jakieś dwa, trzy tygodnie
  
 
Ciężko tak "na sucho" wyczuć
Otwórz maskę, odpal silnik i słuchaj skąd dobiega ten dźwięk
Później się pomyśli co i jak a może sam znajdziesz usterkę
  
 
moze katalizator sie skonczyl..wtedy w puszce kata lataja wnetrznosci i calosc niesie sie po rurze az do kolektora i dzwiek slyszy sie tak jakby to silnik zastrajkowal pisze o tym bo wlasnie tak mialem kilka dni temu w drugim aucie..szykowalem sie na kapitalke silnika normalnie
  
 
Cytat:
moze katalizator sie skonczyl..wtedy w puszce kata lataja wnetrznosci i calosc niesie sie po rurze az do kolektora i dzwiek slyszy sie tak jakby to silnik zastrajkowal pisze o tym bo wlasnie tak mialem kilka dni temu w drugim aucie..szykowalem sie na kapitalke silnika normalnie




Hmmm, wychodzi na to, że mogę olać problem. Będzie sobie brzęczeć. Pod maską dźwięk dochodzi jakby z okolic rozrządu, ale schyliłem się pod samochód i taki sam dźwięk dochodzi z puszki katalizatora. A katalizator albo nie żyje, albo go nie ma, bo na przeglądzie przekroczyłem dopuszczalną wartość CO2 11-krotnie . A rozrząd... chyba się wstrzymam do przyszłego roku. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i mówił, że rozrząd był wymieniany przy 120000, a ja mam 152000. Czyli tak akurat na przyszły rok. W sumie mógł powiedzieć, że nie wie albo coś w tym stylu, bo nie ma żadnego interesu w tym, żeby ściemniać
  
 
Cytat:
2007-07-31 13:53:43, Cameel pisze:
Hmmm, wychodzi na to, że mogę olać problem. Będzie sobie brzęczeć. Pod maską dźwięk dochodzi jakby z okolic rozrządu, ale schyliłem się pod samochód i taki sam dźwięk dochodzi z puszki katalizatora. A katalizator albo nie żyje, albo go nie ma, bo na przeglądzie przekroczyłem dopuszczalną wartość CO2 11-krotnie . A rozrząd... chyba się wstrzymam do przyszłego roku. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i mówił, że rozrząd był wymieniany przy 120000, a ja mam 152000. Czyli tak akurat na przyszły rok. W sumie mógł powiedzieć, że nie wie albo coś w tym stylu, bo nie ma żadnego interesu w tym, żeby ściemniać

zeby sie upewnic ze to kat..to puknij w puszke ale na wylaczonym silniku..powinna pobrzeczec sobie uroczo..jak ci facet powiedzial ze po 120kkm to rownie dobrze mogl powiedziec ze "wtedy kiedy bylo trzeba" bo przy 120 akurat trzeba...

co do kata jeszcze to faktycznie mozesz olac o ile cie wczesniej cholera nie wezmie od tego dzwieku..biorac pod uwage ze mozna kupic tak jak ja..uniwersalny katalizator z montazem za 220zl to ja bym na twoim miejscu jednak to zrobil
  
 
Cytat:
2007-07-31 14:38:11, qbaj pisze:
biorac pod uwage ze mozna kupic tak jak ja..uniwersalny katalizator z montazem za 220zl


podpowiesz gdzie?
  
 
Cytat:
2007-07-31 15:14:32, barcin pisze:
podpowiesz gdzie?

ja kupilem wprawdzie nie tu ale taki

kup i zamontuj w jakims warsztacie w swoich okolicach..mi do suzuki montowali to 20minut