"uciecie" pokrywy termostatu na lato

jeśli silnik rzeczywiście ci się grzeje, to jak najbardziej dobry pomysł /w przeciwnym wypadku przyniesie więcej szkód niż korzyści - będziesz dłużej jeździł na niedogrzanym silniku/. ja tak jeżdżę, ale niedawno stwierdziłem, że znacznie wzrosła temperatura w komorze silnika (tj. organoleptycznie ), więc przydałoby się jakoś usprawnić usuwanie ciepłego powietrza z komory /np przez taki otwór jak ma porthos, tyle, że do klasyka to lekko nie pasi /

ja mam tak i śmigam tak już długi czas, nawet zimą a jak sie zakąbinuje to i ciepło będzie w środku, plusem tego jest że nie dmucha na gorący tłumik, a wylatuje raczej górą, szczególnie ze u mnie jeden wlot jest wolny po prawej

nie ma co tak zawijac.
Przy takim wycieciu jak Try3ek ma powietrze wylatuje przez wyloty w klapie i jest git.

ps. zawsze mozna klape uchylic

na klubowej stronie jest opisane że odchylenie klapy pogarsza chłodzenie na trasie, w mieście przy małych prędkościach pewnie sie sprawdza

Cytat:

2007-07-20 23:10:15, robercik126 pisze: A jakby tak to ciepłe powietrze wyprowadzić do prawej kratki. Ja planuję wyciąć tą blachę nad silnikiem i rurę założyć do lewej kratki, a z termostatu kolejnym przewodem wyprowadzić ciepłe powietrze do prawej kratki. Co wy na to? [ wiadomość edytowana przez: robercik126 dnia 2007-07-20 23:11:13 ]

przerabialem patent, prawie zajechalem silnik dzieki temu, nie polecam