Przesiadłem się na e36

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
więc jak w temacie, ponieważ rudy opi... mi drzwi i tylko patrzyłem kiedy wylezie na zewnątrz, po bezawaryjnych 4 latach postanowiłem sprzedać espero. Szukałem leganzy i opcjonalnie e36. Padło jednak na e36 turing z 95 roku z przebiegiem 200 tyś (na zegarach)
Oczywiście się nie żegnam (chociaż i tak bywam rzadko) ponieważ zyczyłbym sobie aby to e36 było tak niezawodne jak moje espero.
pozdrawiam
  
 
Oby było niezawodne. Mnie esperak woził bezawaryjnie trzy lata, zmieniłem na legę, tylko tej miękkości pokonywania dziur mi żal.
  
 
gratuluje

Pochwal sie z jakim silnikiem i wypasem kupiłeś???

no i jakieś fotki wskazane
  
 
Gratuluje zakupu jedynej słusznej marki. Jak bedziesz miał jakiś problem to wal do mnie podam Ci namiary gdzie co i jak kupić.
Druga sprawa napisz o niej coś wiecej. 200tys to malo jak na rok 1995. Jeżeli tfu tfu kupiłeś TDS-a to moge Cie uświadomić że nie masz 200, a z 500-600 tys km W przypadku benzyniaka te 100tys możesz dodać raczej w ciemno - choć zdarzają sie wyjątki widziałem kiedyś bumiera z roku 1991 z przebiegiem......70 tys km oryginalnym
  
 
touringi e36 bardzo mi się podobają...

posiadaliśmy z bratem e36 przez 2 lata więc co nieco wiemu na temat tego samochodu... ciągłe usterki dały spore doświadczenie

...no właśnie, koniecznie napisz jaki silnik i jaka skrzynia (automat/manual?), i jeśli to benzyna to czy masz instalkę, a jeśli nie to czy będziesz montował?
  
 
Cytat:
2007-07-20 22:55:27, malyzk pisze:
Padło jednak na e36 turing z 95 roku



Stare
  
 
Kolezka niedawno przesiadł sie z uno na 320i 24v targany ze szwajcarii whatever , jedyne co jest lepsze od Esperaka to silnik nic innego no moze troszke lepsze fotele, z tyłu niema miejsca jesli z przodu zajmiesz optymalną pozycję bagarznik tez mniejszy , pozatym ma delikatne problemy z motorem bo prycha na PB i na sekwancji ale zato przy wyprzedzaniu niejestem w stanie go dogonic choc nie redukuje
  
 
Cytat:
2007-07-21 22:46:40, Kula69 pisze:
Kolezka niedawno przesiadł sie z uno na 320i 24v targany ze szwajcarii whatever , jedyne co jest lepsze od Esperaka to silnik nic innego no moze troszke lepsze fotele, z tyłu niema miejsca jesli z przodu zajmiesz optymalną pozycję bagarznik tez mniejszy , pozatym ma delikatne problemy z motorem bo prycha na PB i na sekwancji ale zato przy wyprzedzaniu niejestem w stanie go dogonic choc nie redukuje



e36 to może nie pojazd z górnej półki.....ale zapewniam Cie ze w porówaniu do esperaka znajdzie się znacznie wiecej niż piszesz rzeczy przemiawiających na plus e36
  
 
Cytat:
2007-07-21 22:48:57, Tomek-Mydlowski pisze:
e36 to może nie pojazd z górnej półki.....ale zapewniam Cie ze w porówaniu do esperaka znajdzie się znacznie wiecej niż piszesz rzeczy przemiawiających na plus e36



Może ale napewno nie cena
  
 
Cytat:
2007-07-22 11:36:47, Kula69 pisze:
Może ale napewno nie cena



W cenie złomero to uno można co najwyżej szukać.
  
 
Cytat:
2007-07-22 20:16:55, piotr_ek pisze:
W cenie złomero to uno można co najwyżej szukać.



i w swojej cenie złomero jest bezkonkurencyjne - zakładajac że ktoś szuka dużego, rodzinnego, stosunkowo wygodnego i taniego w utrzymaniu pojazdu.
  
 
wiec tak
silnik 1,8 pb (na łańcuchu bodajże e43) 115KM
własnie zagazowałem sekwencją KME diego.
Szyber ,elektryka szyb i lusterek (niestety bez klimy), ABS , dwie poduchy.
Zrobiłem tłumik końcowy, tuleje tylnych wahaczy, tuleje tylne przednich wahaczy, dwa sworznie i łączniki stabilizatora, rolki wieloklinu, wieloklin, łożyska alternatora, wymieniłem olej wspomagania kierownicy i w silniku. wszystko z robocizną 1150zł (części tanie, wydech może średnio - 250 zł)
kopytko przyzwoite (lepiej niż espero) bardzo fajna piątka.
w kabinie miejsca może minimalnie mniej (ale tylko minimalnie)
bagażnik mniejszy (dużo) oczywiście przy zasłoniętej rolecie.
Bardzo dobre światła i hamulce (tarcze niewentylowane)
Materiały, ich pasowanie itp bije espero na głowę. Kilka fajnych gadżetów np podgrzewane spryskiwacze
No i blacha jak dzwon (trzy niewielkie wypryski)