Strumienica zamiast Katalizatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie troche z innej beczki. Dokładnie chodzi o Mercedesa E 124 2.0. Chciałbym usunąć kata i wsadzić strumienice w obudowie kata. Czy jest w tym coś skomplikowanego, czy wystarczy tylko zamienić te dwa elementy? Czego się moge spodziewać? Czy auto będzie chodzić głosniej? Czy nie będzie problemu na przeglądzie? W tym temacie jestem kompletnie zielony, więc prosze o cierpliwość...
  
 
zja odpowiem co z przegladem tylko
zalezy jaka masz stacje diagnostyczna..

ja mam taka ze mi poziomu spalin nie mierza..

na innej mierza spaliny swiatla etc etc i tam jezdza nowe samochody tylko
  
 
bedzie troszkie glosniej a reszta zalezy od umiejtnosci spawalniczych wszystko da rade
  
 
Oto chodzi, że w Mercedesie ma być cicho i na tym najbardziej mi zależy. Na drugim miejscu moc...
  
 
jak kupisz dobra strumienice to nie bedziesz mial zadnego problemu bedzie glosniej ale z tylu wiec w kabinie nie powinienes miec glosniej no chyba ze zmienisz wydech cały na sportowy to dwie uluce dalej bedzie cie slychac jak jedziesz... Strumienica wprowadza spaliny w ruch wirowy co powoduje lepsze ich wyjscie , w calibrze 2,0 nie ma kat jest strumienica , i ostatni wydech zmieniony w srodku jest lekko glosniej ale jak sie stoi za samochodem zwłaszcza jak szybko odchodzi dzwiek jest wspaniały ))
  
 
Wstaw kawalek rury , zapomnij o jakies strumienicy .
  
 
A czemu? Myślałem, żeby kupić katalizator w obudowie katalizatora, żeby na przeglądzie nie było żadnych problemów (bo u mnie spalin nie mierzą).