Pytanie do userów Lantry j-1 zawieszenie tył

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, mam pytanie do ludzi ktorzy robili tylne zawieszenie w lantrze.
u mnie wali cos z tylu niemilosiernie i nie mogle zlokalizowac co to;/ w bagazniku nic nie mam procz zapasowki. dzis polozylem sie pod auto a kolega bujal tylem samochodu i zaobserwowalem 2 niepokojace zjawiska:
1. czy tulejki w amorach tylnich sie wymienia? u mnie wygladaja na wyrobione...(chodzi mi o dolne mocowanie amorka do osi)
2. jaka funkcje pelni belka poprzeczna ktora przytwierdza os własciwa do karoserii? zauwazylem ze mocowanie tej belki przy prawym tylnim kole patrzac od tyłu auta jest niestabilne. tzn wyglada tak jakby nie byla przytwierdzona na zwykla szpilke tylko jakas koncowke z kulka(mocowanie belki przy kole pozwala na ruszanie sie belki we wszystkich kierunkach)czy tak ma byc?

ktore z zaprezentowanych zjawisk moze skutkowac stukaniem tylnego zawieszenia, dopowiem tyle ze stuki dochodza z obydwu kół

wszelkie uwagi mile widziane


[ wiadomość edytowana przez: grzesik1 dnia 2007-08-01 22:08:13 ]
  
 
tulejki są w amortyzatorach a więc musiałbyś wymienić amory, stukać może coś w górnej części amorka/sprężyny.
  
 
ale co moze na gorze walic? a mozesz e-gen sprawdzic jak dziala ta belka poprzeczna? jak sie zachowuje gdy buja sie tylem auta?
  
 
jak ostatnio wymieniałem amory tylne ,mechanik zwrócił mi uwagę na cytuję "z lekka wybite" łożyska tylnej osi (nie mylić z łożyskami piast kół tylnej osi !) na szczęście da się je wybić,nie jak przy francuskich gdzie trzeba wymienić całą oś może to to
tulejki przy nowych amorkach bodajże były w zestawie.....
  
 
a wiesz moze o jakie lozysko chodzi? moze masz jakies fotki?
pozdrawiam i dzieki za info
w przyszylm tygodniu bede mial troche czasu to rozkrece to tamto i ocenie sytuacje
  
 
Cytat:
2007-08-01 22:07:03, grzesik1 pisze:
witam, mam pytanie do ludzi ktorzy robili tylne zawieszenie w lantrze. u mnie wali cos z tylu niemilosiernie i nie mogle zlokalizowac co to;/ w bagazniku nic nie mam procz zapasowki. dzis polozylem sie pod auto a kolega bujal tylem samochodu i zaobserwowalem 2 niepokojace zjawiska: 1. czy tulejki w amorach tylnich sie wymienia? u mnie wygladaja na wyrobione...(chodzi mi o dolne mocowanie amorka do osi) 2. jaka funkcje pelni belka poprzeczna ktora przytwierdza os własciwa do karoserii? zauwazylem ze mocowanie tej belki przy prawym tylnim kole patrzac od tyłu auta jest niestabilne. tzn wyglada tak jakby nie byla przytwierdzona na zwykla szpilke tylko jakas koncowke z kulka(mocowanie belki przy kole pozwala na ruszanie sie belki we wszystkich kierunkach)czy tak ma byc? ktore z zaprezentowanych zjawisk moze skutkowac stukaniem tylnego zawieszenia, dopowiem tyle ze stuki dochodza z obydwu kół wszelkie uwagi mile widziane [ wiadomość edytowana przez: grzesik1 dnia 2007-08-01 22:08:13 ]


zawieszenie masz prawie identyczne jak w starej sonacie;
mocowania jak to nazwałeś "belki" mają pracować wyłącznie jak zawiasy, tam nie ma żadnych kulek, zwykłe silentbloki i śruby, "belka" ta trzyma oś w osi karoserii (na boki);
na twoim miejscu wykręciłbym obydwa amorki od karoserii, tam są takie zderzaki gumowe, pewnie rozleciały się ze starości;

całe zawieszenie masz rozrysowane na webtechu, nawet demontaż jest
  
 
na webtechu nie moge sie zalogowac, o jakich zderzakach mowisz Jarku?
czy te jak to nazwales zderzaki gumowe mozna kupic?
trudno mi jest powiedziec cos wiecej bo jeszcze tego nie rozbieralem, z braku czasu ale w nastepnym tygodniu mam zamiar to zrobic bo takie pukanie jest troche uciazliwe
  
 
zajrzyj do poczty na priva
  
 
mój błąd zamiast określenia łożyska powinienem napisać silent bloki Jarku