Po deszczu musze czekac z godzine zanim odpali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie . Jak tylko solidniej popada , muszę odczekać
aż coś mu wyschnie bo nie odpali za chiny . I teraz pytanko :co mu musi wyschnąć ?, bo bym to coś wymienił i z głowy. Dodam ,że wymienione są świece i przewody . ( jak jeżdżę i silnik jest rozgrzany to może sobie padać do woli , problem powstaje zwykle po kilku godzinach postoju w deszczu ) escort mkIV 89 xr3i
Dzięki
  
 
kontrolki swieca i nie kreci rozrusznik ? czy kreci ale nie zapali? abo wogole nie ma pradu ??
  
 
prrąd jest ,kontrolki świecą a rozrusznik kręci jak helikopter
a silnik nawet sie nie zająknie - dopiero po godzince od deszczu wszystko wraca do normy - stąd wniosek ,że coś zamaka a potem schnie
  
 
cewka zamokła.