| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2007-07-01 15:00:40 nie |
gumbas5 F&F Sympatyk German Style Katowice | 2007-07-01 16:45:37
i wszystko w temacie... |
CarvMachine F&F Sympatyk FSO 1500 125p (c) Sosnowiec | 2007-07-01 17:17:09 No to moze konkretniej.
Kazde auto za 1000 lub 3000 bedzie sie pslulo, wiec df rowniez, jak zrobisz cos dobrze to wytrzyma na dluzej, z czesciami na szrotach nie ma problemu, w sklepach tez prawie wszystko jest. Silnik ohv nie nadaje sie raczej do upalania (to moje zdanie), wal podparty jest w 3 miejscach, mozliwa do uzyskania z niego moc to ok 90 km, ale dlugich przebiegow bym sie nie spodziewal.... Zawas, tu sprawa jest prostrza - jest kilka wersji zaleznych od budzetu, (poczytaj troche forum, uzyj wyszukiwarki) Spalanie - realne spalanie lpg we fiacie to 12-16 litrow w miescie a powyzej 20 na próbie.... Co do driftu to pieka sprawa jest zespawanie dyfra (elektroszpera) co jest stosunkowo tanie ale ohv nie jest idealnym sercem do driftowania, no i opony gina w oczach
Frajda z jazdy jest niesamowita, ja swojego nie upalam bo sie do tego nie nadaje, no raz moze dwa razy mi sie zdazylo, Jezeli chcesz zobaczyc co potrafia 125tki to polecam poszukac filmkow sosnowieckich pomaranczy (znajdziesz je na forum w tematach o sprintach w sosnowcu i bedzienie, cos na video google tez jest) jednak budzet przygotowania tych fiatow przekroczyl kilkanascie tys zlotych, a profi rajdowkami to one jeszcze nie sa za to daja niesamowita frajde z jazdy ich wlascicela ,
Wg, mnie minimalny budzet na zbudowanie "ścigadła" ze 125p tp ok 3000-5000 zl, ponizej tej kwoty bedzie wiecej waliki z autem niz jazdy. Spruboj poszukac df'a z dohc pod maska (jak w pomaranczach), za 1000-1500zl mozna juz znajsc, a jest to silnik z 1000% wiekszym potencjalem jednak jak mozia wlasiciciele dohc to zlo .
Poczytaj troche forum, zapoznaj sie z regulaminem, potem zadawaj pytania. Pozdrawiam. Najtansza rajdowka bedzie 126p, ale to juz musza sie koledzy maluchowcy wypowiedziec ![]() |
skamils 126p 650 / 126p 900 Żywiec | 2007-07-01 17:31:07 ja tak jak kolezy jestem za NIE nie bede wiele pisał bo nie mam wielkiego doświadczenia ale df dla mnie to rarytas i skoda go zameczyc na smierc na KJS dla mnie jak juz go miec to szanowac mozna od czasu poupalac troszke ale bez meki i LPG. |
Nomad F&F Sympatyk Wspomnienie po Gdańsk | 2007-07-01 18:36:59 Ja powiem tak: NIE
Powody: -jak wyżej napisane: nie ma bata żeby tanie auto było idealne (będzie się psuło albo jedno albo drugie) -nie ma się co oszukiwać - większość fiatów w handlu jest mniej lub bardziej ale zajechanych... A co można zrobić z OHV - wbrew pozorom sporo... u mnie było: -wymieniony silnik na nówkę 1,6 GLI -kolektor GSI + wkład powietrza "Proton" -wywalony cały wtrysk, zastąpiony gaźnikiem na dyszach robionych na zamówienie -krótka skrzynia V'ka -przez pewien czas bardzo krótki dyfer -zamontowane wspomaganie kiery -fotele kubełkowe InterGroclin -orginalna płyta pod silnik -zawieszenie obniżone (przez pewien czas aż do przesady - tylni most od budu dzieliło tylko pół grubości odboja) -hample: Brembo+ferrodo Co potrafił - pamiętają niektórzy z ekipy 3miejskiej (pozdro Simon_PG )
Ile kasy wpakowane - lepiej nie liczyć
Spalanie - w szczycie nastaw palił prawie 20/100 (ale mielił kołami do 3biegu) Ale i tak zawsze coś było do zrobienia... po prostu nigdy nie było możliwości finansowo-zapleczowych na to żeby auto rozebrać w drobny mak i zrobić "od podstaw". Obecnie jest Vectra B 1,6 8v - i co ?? JA CHCE FIATA !!! Bo mimo że osiągi ma takie same, moc zbliżoną (75KM), niższe spalanie (średnio 7/100) i większy komfort, to nie daje nawet namiastki frajdy którą dawał fiat. Generalnie jeśli chcesz kupić auto którym będziesz mógł "od razu" śmigać po KJS'ach to na 125p raczej nie licz.... |
Zuraw Byl 126p 1.2MPI Wawa | 2007-07-01 18:44:47 I wlasnie dlatego kupujac opla wiedzialem, ze maluch nie moze pojsc w zapomnienie. Od tego niestety nie da sie uciec |
Nomad F&F Sympatyk Wspomnienie po Gdańsk | 2007-07-01 18:47:45 Tia... a swoją drogą masz w astrze prawie ten sam silnik... tylko że u mnie siedzi "wersja wzmocniona" x16szR |
Koniu F&F Sympatyk CRX Kraków | 2007-07-01 19:25:57 Kup łade. Klamoty tansze, heble lepsze, silnik lepszy, blacha z moich obserwacji też lepsza. Więc ogólnie materiał na rajdówke bardziej nadający się niż 125p, który to ciągle cierpi na jakieś małe dolegliwości. Do Łady możesz również kupić rajdowe gadżety po niewielkich pieniądzach ( chyba szpera do łady kosztowała 400-500zł ). |
bimber1 (S) Furious Moderator kant Kraków | 2007-07-01 22:01:41 fiat to jest swietna zabawka, ale dla kgos kto lubi grzebac ciagle przy aucie, ma i nie zaluje kasy na wsadzanie w starego fiata. Dla takiej osoby jak Ty (wnioskuje to po twoich wypowiedzial) fiat to nie jest dobre auto do upalania.kup sobie kolejna renowke ![]() |
gumbas5 F&F Sympatyk German Style Katowice | 2007-07-01 22:18:29 sorry Enes, ale sam sobie przeczysz, najpierw piszesz:
"Kupuj dfa i startuj. Na poczatek zrób kilka podstawowych spraw czyli twardy zawias i dobre opony i już możesz walczyc z rywalami. Dalsze mody możesz przeprowadzac wg wolnego czasu kasy i umiejetnosci" a na koniec: " Duzo wiecej kosztuje mnie przygotowanie go do sportu a prace ledwo sie zaczeły" albo: "lepiej kupic auto lepsze za wieksza kase niz trupa za grosze" generalnie używane 125p to w większości szmelc (z małymi wyjątkami-rarytasami), te co są dobre są drogie i SZKODA ich niszczyć na KJS, bo przeważnie są to klasyki, a auta lepsze - jak sam się wyrazłeś to wg. mnie właśnie jakaś renówka albo BMW - ich technika oparta jest o lata '80, a nie jak w 125p o '50 a do tego nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że OHV jest: "w miare dynamiczny" - szczególnie jeśli wziąźć pod uwagę kryteria ścigania się, nawet na poziomie KJS |
Bizer_trikolorr cc trikolor 999/łada ... toronto | 2007-07-01 22:22:20 ja Ci Jasiu nie radze dfa kupowac. prawda jest ze to ejst samochód drogi, trzba miec i akse i warunki zeby nim startować. nie oszukujmy sie, to jest to samo co maluch i praktycznie kazde inne tanie auto do rajdowania.
z rwd "tanich" ale bardziejwytrzymałych to moim skromnym zdaniem łada albo tak jak ktoś pisał df ale nie silnik ohv ino jakiś dohc. |
enes FSO Polonez 1500 Rally Kielce | 2007-07-01 22:59:07 Gumbas ja staram sie zbudowac replike poloneza 2000 grupy 4 a taka zabawa odpowiednio kosztuje. Moze to potrwa troche wiecej czasu niz załozyłem na poczatku ale budzet nie zostanie przekroczony. Natomiast przygode z kjs zacząłem polonezem w 100% seryjnym dopiero po paru pierwszych imprezach zacząłem cokolwiek modyfikowac. Koszty przeróbek były naprawde małe. Ohv jest dynamiczne tylko trzeba je krecic dośc wysoko. |
Poramancza F&F MEMBER 125p jaworzno | 2007-07-01 22:59:49 akurat fiat z dohcem to dopiero skarbonka poza tym sam dwuwałkowiec nie załatwia problemu pękających słupków, pekania tylnych i rozchodzenia się przednich podłużnic oraz korodowania czego popadnie |
rafal125p polonez 1985 gorzów | 2007-07-01 23:08:16
nie rozumiem łada też wcale do wytrzymałych nie należy , wyższość łady nad DF-em to homologacja w B-grupie i dostępność wyczynowych części których i tak nie kupuje ktoś kto będzie jeździł w KJS-ach , więc sprawa rozbija się jedynie o nieszczęsny silnik z fiata na 3 podporach ( tak apropo to pękł komuś może wał bo ja nie słyszałem ? ) na początek przygody z RWD fiat jest jak najbardziej OK ( przecież kolega pisał ,że będzie to N- grupa ) |