MotoNews.pl
  

Się doczekałem - dziecko zrobiło prawko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i mam kierowcę (kierowczynię) - następcę, właśnie dziś moja córka Kasia pozdawała egzaminy i wreszcie niezadługo będę mógł być wożonym a nie tylko woźnicą
Jak zawsze - zaistniały fakt ma dobre i złe strony, ale póki co sie cieszę.

--
Wiesiek
  
 
Mnie na szczęście wozi żona, bo picie alkoholu w jej wydaniu jest nieekonomiczne. Szybciej alkohol paruje niż ona go spożywa.
  
 
Cytat:
2007-08-09 11:01:24, Maestro pisze:
No i mam kierowcę (kierowczynię) - następcę, właśnie dziś moja córka Kasia pozdawała egzaminy i wreszcie niezadługo będę mógł być wożonym a nie tylko woźnicą Jak zawsze - zaistniały fakt ma dobre i złe strony, ale póki co sie cieszę. -- Wiesiek


Wiesiu gratulację dla Córy
Kobieta kierowca to kierowniczka ;P
  
 
Cytat:
2007-08-09 12:28:56, Kiniusia pisze:
Kobieta kierowca to kierowniczka ;P



taka mała
z wbudowanymi poduszkami powietrznymi
  
 
No to wielkie gratulacje.

Pasuje chyba teraz zorganizować jakiś spot grilowo browarkowy
Może na starych włościach Fredry - "Odrzykoń"?


[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2007-08-09 12:46:22 ]
  
 
Cytat:
2007-08-09 12:44:44, kisztan pisze:
[...] Pasuje chyba teraz zorganizować jakiś spot grilowo browarkowy Może na starych włościach Fredry - "Odrzykoń"?



I to jest myśl
A kto Cię bidaku stamtąd zawiezie do domu? Kierowniczka?

--
Wiesiek
  
 
Cytat:
2007-08-09 13:31:58, Maestro pisze:
I to jest myśl A kto Cię bidaku stamtąd zawiezie do domu? Kierowniczka? -- Wiesiek


Się rozumie

Jak to mówią "To najlepsza inwestycja w żonę, jaką do tej pory zrobiłm"