Słuchajta, rozebrałem na częsci silnik od eleganta, przebieg na 100 % 30tyś km, od poczatku zalany mobilem semi syntetyk 10w40
Chodzi mi o to czy musze zmieniać panewki, bo przypuszcza, ze do szlifowania wal sie napewno nie nadaje po takim przebiegu zrobionym przez mojego dziadka...wiem, ze nikt na odleglosć mi nie oceni stanu panewek, ale moze przynajmniej ktos podesle mi linka z wymiarami nominalnymi panewek, zebym to sobie mogł jakos mikrometrem ocenić, chyba ze ktos ma inny lepszy sposob
p.s rozebralem go tylko dlatego, ze mam zamiar przy nim cos wymodzić, także badzcie wyrozumiali na przyszlosc dla "niedoświadczonego kolegi xD ok pozdrowienia
Powiem Ci tak; jeśli Twój dziadek nie nosi nazwiska McRae, motor miał semisyntetyka Mobila i 30 tysi to nic nie wymieniaj. Moduj, rzeźb a jakbyś kupił jakieś podróby panewki to tylko pogorszysz sprawę.
pewnie i masz racje, ale wydaje mi sie jednak, ze i tak i tak bede musiał docierac cylindry, tak ze chyba jednak wymienie te panewki oczywiscie bez szlifu