324TD kupiłem. Czary z mleka z instalacją.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam to mój pierwszy post!
Przesiadłem się z E21 z silnikiem 2.2D od MB , na E30 324TD. Somochodzik świerzo z francji przyturlany
Pogrzebałem i znalazłem komputerki, jeden jest niepodłączony (z szerszą wtyką) i ma tylko mołą zworke na złączu jak ją wyciągne to autko gaśnie, a jak podepne kompa to tylko kręci rozrusznikiem i nie pali. Nie działa ekonomizer i obrotomierz , znalazłem w liczniku wyrwany kondensator i tranzystor. Furka nie idzie więcej niż 140km/h,
turbina chodzi, Ubywa mi gdzieś woda z hłodnicy po 500km, dolałem prawie 4litry, jak odkręce korek od oleju to wygląga normalnie niema w nim wody, oleju nie bierze. Troszke dymi jak chce gdzieś pocisnąć.
Zregenerowałem jeden wtrysk który lał i silnik zaczą równo chodzić.

Ogólnie to chciałbym go troszkę dopieścić, i rozwiązać te problemy.
Jeśli ktoś maiałby jakieś wskazówki to byłbym wdzięczny
Pozdrawiam
  
 
Witam w klubie.
Co do silnika niestety nie pomogę, nie miałem kontaktu z dieslami, na elektronice też się nie znam, ale
Cytat:
Ubywa mi gdzieś woda z hłodnicy po 500km


sprawdz korek od zbiorniczka, a szczególnie uszczelkę w korku, może się zdarzyć że przepuszcza i płyn wycieka a potem wyparowuje bez śladu. Ostatnio tak miałem, wymieniłem korek (55zł w ASO) i spokój. Innym, większym problemem może być sam zbiorniczek, może mieć tzw mikro pęknięcia. Ale na to też są sposoby, lepsze i gorsze - tańsze i droższe.
Gdybyś miał jeszcze inne pytania, to śmiało.
Pozdrawiam
  
 
Jak dolałem ostatnio wode po tych 500km to silnik jeszcze dokońca nie wystygł. Jak odkręciłem korek to ostro syczało, nie sprawdziłem czy to był nadmiar ciśnienia w węrzach czy próżnia, tak czy inaczej korek był szczelny. A tak w ogóle to powinien on być całkowicie szczelny? Może gdy podnosi się temperatura wody rozszczelnia się się jakaś guma pod wpływem ciśnienia i woda w postaci pary wylatuje
Dziś zrobiłem ok 100km ubyła woda z całego zbiorniczka a nigdzie niema śladu żadnych wycieków
Jutro obejrze dokładnie ten zbiorniczek

[ wiadomość edytowana przez: Coolbit dnia 2007-07-19 22:12:10 ]
  
 
Cytat:
2007-07-19 22:10:15, Coolbit pisze:
Jak dolałem ostatnio wode po tych 500km to silnik jeszcze dokońca nie wystygł. Jak odkręciłem korek to ostro syczało, nie sprawdziłem czy to był nadmiar ciśnienia w węrzach czy próżnia, tak czy inaczej korek był szczelny.


Witam!
Jeśli chcesz dolewać wodę na gorącym silniku to raczej nie dasz rady zrobic tego dobrze. Przedewszystkim dolewasz płyn przy odpowietrzaniu instalacji, czyli pracujący delikatnie silnik , odkręcony koreczek odpowietrzenia (u mnie jest koło wlewu płynu) i dolewasz aż odpowietrznikiem popłynie płyn. Ja dolałem na zgaszonym silniku pod korek, odpaliłem silnik i dolałem jeszcze około 1,5 litra !! kiedy się okazało że woda poszła sobie w obieg.
Ja przerobiłem wcześniej dolewanie wody na "autobanie" w niemczech, straszna rzecz, nawet gość z ADAC-a wymiękł jak mu powiedziałem że stoję bo studzę silnik (nie tylko zresztą ja).
Zrobiłem wszystko dobrze dopiero następnego dnia po postoju u wuja kiedy silnik ostygł całkowicie.
Pozdrawiam

  
 
Sprawdziłem na realoem.com i zbiorniczek wyrównawczy masz oddzielnie, nie jest zintegrowany z chłodnicą. Zgadza się?
...ZBIORNICZEK...
Więc problem pękniętego zbiorniczka można wstępnie wykluczyć.
Najprawdopodobnie chłodnica przepuszcza, a ponieważ jest nagrzana to nie ma plam pod silnikiem.
Tani sposób naprawy - uszczelniacz np ceramitec około 16zł, skuteczny, jakiś czas pośmigasz, słuszny sposób - wymiana chłodnicy, ale sprawdz to jeszcze żebyś dobrej nie wywalił
Oblukałeś wszystkie przewody?? Nie poci się nigdzie??
  
 
Do: BeeMWe
Zbiornik nie jest zintegrowany z chłodnicą jest taki sam jak na linku który zapodałeś. Oblukałem ten zbiorniczek i wygląda całkiem dobrze, przewody się nie pocą, więc może żeczywiście hłodnica
A może to nagrzewnica gdzieś przecieka?
A na jakiej zasadzie działa ten ceramitec???
Pozdro
  
 
Cytat:
A na jakiej zasadzie działa ten ceramitec???


Wlewasz do cieplego układu przy odpalonym silniku i jeździsz conajmniej 10-20 minut, działa jakbyś wpuścił do ukladu faceta ze szpachelką i szpachlą, jak zobaczy nieszczelność to załata
Przy tym nie zapycha.
Nie pamiętam tylko dokładnie jak to się pisze. Kupisz to w sklepie przy stacji benzynowej Delfin na Metalowej w Olsztynie, sprzedaje tam fajny gość i ma pojęcie o BMW. Mi ostatnio pomógł.
Pozdrawiam
  
 
No spoźo wypróbuje i napisze jakie są efekty z tym płynem z delfinka.

Mam problem ze sprzęgłem zaczeło się ślizgać przy przyspieszaniu.
Można jakoś napiąć sprzęgło czy trzeba od razu sprzęgło wymienić
  
 
Pomógł proszek zakupiony na stacji bliska
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-07-25 00:45:20, Coolbit pisze:
...Mam problem ze sprzęgłem zaczeło się ślizgać przy przyspieszaniu. Można jakoś napiąć sprzęgło czy trzeba od razu sprzęgło wymienić ....


Nie ma czego naciągać, bo sprzęgło masz na hydraulice, tzn. nie ma linki, tylko pompka i wysprzęglik hydrauliczny, który na bieżąco kasuje zużycie tarczy i docisku. Gdybyś miał problem z wkleszczeniem biegu, to jeszcze możnaby było szukać przyczyny w tych elementach, ale jeżeli się ślizga, to jest już po sprzęgle (do wymiany). Polecam wymieniać w komplecie (tarcza, docisk i łożysko oporowe).
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-07-25 00:45:20, Coolbit pisze:
...Mam problem ze sprzęgłem zaczeło się ślizgać przy przyspieszaniu. Można jakoś napiąć sprzęgło czy trzeba od razu sprzęgło wymienić ....


Nie ma czego naciągać, bo sprzęgło masz na hydraulice, tzn. nie ma linki, tylko pompka i wysprzęglik hydrauliczny, który na bieżąco kasuje zużycie tarczy i docisku. Gdybyś miał problem z wkleszczeniem biegu, to jeszcze możnaby było szukać przyczyny w tych elementach, ale jeżeli się ślizga, to jest już po sprzęgle (do wymiany). Polecam wymieniać w komplecie (tarcza, docisk i łożysko oporowe).
Pozdrawiam.