Zalatwiony prze mechanika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mialem naprawiany silnik u mechanika w Krakowie na ulicy pod fortem. Nie dosc, ze wywalilem w bloto prawie 1000 PLN to teraz dokladnie to samo zepsulo sie za granca. Gorzej byc nie moze, bo w Belgii cena za tego typu naprawe bedzie nieporownywalnie wyzsza.

Ponizej wklejam link do watku, w ktorym jest opisana cala historia naprawy
KLIKACZ

[ wiadomość edytowana przez: Inferno dnia 2007-08-23 20:28:23 ]
  
 
Co sie popsuło ?
  
 
Cytat:
2007-08-23 20:05:44, Mirekm11 pisze:
Co sie popsuło ?


walek rozrzadu
  
 
Wydaje mi się, że nie ma co gdybać , co się stało, ale wszystko jest dość dziwne, wałek rozrządu tak sam z siebie się nie popsuje. Mogą się zetrzeć krzywki, ale to długotrwały proces, no chyba, że awaria czegoś innego np. smarowania, zapieczonego zaworu itp. Może usunął objawy a nie przyczynę, no bo naprawa była prawie 1,5 roku temu. Może rozciągnął się tylko łańcuszek rozrządu ?