Problem z odpalaniem Dieselka.... 1.8 td

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie
Mam problemik z odpalaniem dieselka.. jak jest ciepły nie ma żadnego problemu jednak jak postoi całą nockę to podczas zapalania trzeba go pokręcić dłużej tzn. około 10 sekund
Potem jak już zaplali mam wrażenie że pracuje na 3 garach , przez co pracuje bardzo nierówo, trzęsie nim itd... do tego strasznie kopci na biało... po dodaniu gazu i potrzymaniu go na około 1500 obrotów po około 2-3 sekundach przełamuje się i zaczyna chodzić na 4... praca się wyrównuje, przestaje kopcić.. potem już wszystko jes w miarę ok... poza czanym dymem jak mu się przyłoży ale to tylko jak mu się przyłoży...

Dodam że świece sprawdzone i grzeją dobrze... a w baku paliwko z dobej stacji... BP. Co to może być.. Proszę o podpowiedź...


[ wiadomość edytowana przez: krazek dnia 2007-08-16 10:36:39 ]
  
 
jak ja lubie te "problemiki", "diselki", "paliwka" itd. itp... no ale nie o to tu chodzi...


mi to wygląda na ustawienia pompy i od tego właśnie bym zaczął

EDIT: aha, zapomniałem dodać, że wyszukiwarka naprawdę nie gryzie, a temat kopcenia i nierównej pracy TD był już chyba milion razy poruszany


[ wiadomość edytowana przez: gumbas5 dnia 2007-08-16 10:58:59 ]
  
 
imho padla jedna ze swiec lub kilka i zaplon jest nierowny, ew wtryski leja itd.............lub zaworek zwrotny paliwa
  
 
Co do pompy to już mnie kosztowała 1200 zł w maju to chyba odpada, pół roku spokoju a teraz od nowa!! świece zmieniłem i nici.. na filtrze paliwa, powietrza i oleju przejechane 7 tyś km
No i jakoś wysokie obroty na jałowym, mi ustawili go około 900-1000 a to chyba sporo

Co do wyszukiwania przeczesałem dużo razy i fakt problem się powiaiał już kilka razy (dymienie, problem z odpalaniem) ale nikt takich obiawów nie miał jak ja.. " po dodaniu gazu wszystko się uspakaja"..... i to komuś kto miał podobny przypadek powinno podpowiedzieć... gdy bym gazu nie dodawał to tak będzie chodził i przez godzinę i kopcił i drgał ... gdy jednak tylko dotknę gazu wszytko wraca do normy


  
 
nie iwem jak w TD, ale jak co to mam pompe lucas od zwyklego d
  
 
Jeszcze raz świece ale dokładnie, omomierzem, jeśli nie to korektor wyprzedzenia wtrysku zimnego silnika. Wieczorkiem napiszę dokładniej jak to sprawdzić i w którym dokładnie to jest miejscu na pompie. I może by tak rocznik tego TD podać....
  
 
Świece sprawdziłęm jeszcze raz omomierzem i mają 0.9 - 1.3 a są nowe i mają taką rozbierzność... hmmm.. możliwe że nie dokładnie zmierzone ale wygląda na to że jest ok... mogę spowrotem wsadzić stare i zobaczyć co się stanie...
z tego co się oriętuję to ten korektor wyprzedzenia wrysku na zimnum to to czerwone coś na pompie.. ale jak to sprawdzić nie wiem... zdenerwował bym się jak by to to a jak regenerowałem pompę to mi niby wszystko wymienili i 1200 poszło...

pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc
  
 
To czerwone na pompie to czujnik położenia pedału przyspieszenia lub przepustnicy i tak i tak zwane, nie jest to element wykonawczy i nie ma wiele wspólnego z odpalaniem autka. Przepraszam że wczoraj nie wsadziłem szczegółów, brak czasu, ale dzisiaj z wieczora już się rozpiszę. Co do świec - rezystancja powinna być w granicach 0,25 ohma..... Inna sprawa że większością dostępnych uniwersalnych multimetrów dokładnie takiej wartości po prostu nie zmierzysz, brak odpowiedniego zakresu i dokładności pomiaru.
  
 
Sprawdź czy posiadasz wogóle korektor wyprzedzenia wtrysku jest to bajer wkręcony z boku pompy wtryskowej jak jest sprawny to podczas uruchamiania wydaje cykajace głośne dzwięki jeżeli jest a jest cisza to nie żyje w nie których pompach jest taki bajer jak termostat woskowy jest wkręcony od spodu do termostatu chłodzenia i linką połączony z pompa wtryskową gdy jest zimno linka powinna być naprężona powodując zwiększenie obrotów podczas odpalania jak silnik się nagrzewa linka robi się luźna obroty maleją
  
 
A sprawdzałeś czy ci nie bierze lewego powietrza?
  
 
Wiatm mam podobny klopot od nie dawna myslalem ze to problem paliwa ale juz mam swieza w baku i niemam poprawy zawsze na zimnym silniku po nocy mam klopot,krece ikrece dym z rury sie wydostaje koloru szarego takie nie przepalona paliwo dopiero po dluzszym kreceniu charknie i odpali silnik pracuje rowno,niby sprawdzalem swiece na obwod i sa ok sle dzis sprubuje wykrecic je wszystkie i na krudko o akumulatora sprawdze czy sie grzeja!!
Dotychczas mialem z odpalaniem klopot tylko w zimie ale w lecie gdy jest bardzo cieplo??nie wiem sprawdze jeszcze dzis te swiece i opowiem czy pomogloihih pozdrawiam mam TD z 94 roku !!!!
  
 
mi tam sie wydaje że to paliwo sie cofa.
  
 
Wiec dla czego spaliny z rury wydechowej wylatuja takiego szarego koloru?iczuc je parafina jak by nie byly dobrze przepalone??wolal bym zeby pompa byla ok bo to sa koszty !!!!
  
 
jak niedopalone to czarny dym, szary to za dużo powietrza w układzie co za tym idzie że dostaje sie lewe powietrze czyli paliwo sie cofa.
  
 
Witam serdecznie

Zauważyłem, że czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą... ubywa mi ze zbiorniczka wyrownującego płynu chłodzącego,i nie jest to żadny wyciek przez nieszczelny przewód.
Ale czy może to być przyczyną ciężkiego odpalania??
Co do dymienia na biało przy odpalaniu silnika wszystko wskazywało by na to.
  
 
Tak jak pisza koledzy, upewnij sie najpierw czy prostsze rzeczy sa ok. Czy sie nie cofa paliwo i czy przez to sie nie zapowietrza.

Nie koniecznie musi byc to uszczelka. Ubytki mozesz miec przez np saczaca sie nagrzewnice, albo popuszczajaca juz pompe wodna. Szczelnosc chlodnicy jest absolutnie w porzadku?
Bialy dym pojawia sie tez przy zlym ustawieniu tzw. zaplonu.
  
 
witam na pewno nie jest to glowica przerabialem to w leonie wymienilem uszczelke i planowalem glowice i to samo wiec stawiam na lewe powietrze bo ja mam doslownie to samo w moim escorcie tez 94 i td rano masakra chodzi na 3 gary i kopci ale chwila i jest oki jezdze z tym bo szkoda ladowac kasy i po drugie potrzebuje auta codziennie gdyz mam daleko do pracy i sie przyzwyczailem do tego co prawda w leonie mnie to denerwowalo gdyz mial on 100 tys przejechane a escort 400 tys wiec nie patrz na to tylko w droge pozdrawiam
  
 
Witam ponownie

Z góry dziękuję za chęci pomocy rozwiązania mojego problemu..
Teraz pozostało mi już tylko działanie i sprawdzanie wszystkigo o czym koledzy pisaliście..
Temat jak narazie uznaje za zamknięty, jakbym doszedł wkońcu co jest nie tak napewno napiszę o tym w tym wątku, tak aby reszta kiedy się spotka z podobnym problemem miała gotową na to receptę ...

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję!!

  
 
typowa usterka na garze i z uszczelką. Tylko oryginalną po planowaniu zakłądaj. Nie patrzysz często pod machę...... Jak spręża się płyn z mieszanką to nie ma h...we wsi zew coś noie pier.....ie.

Jakoś dziwnie wszczycy zapomnieli o turbafce i dolocie a trego nie radze omijać a tym bardziej traktować po macoszemu. Turbafka śmiga nawet do 20 tys obr / min
  
 
Mam ten sam problem ale ze zwykłym dieslem.Odpalam z wciśniętym lekko pedałem gazu.Silnik odpala bez problemu,jeżeli odpalam bez gazu objawy są jak piszesz.(1,8D 96 r.)