Wyciszenie plastików

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W jaki sposób wyciszyć trzeszczenie plastików w Ponym? U mnie to zaczyna denerwować. Muszę głośniej podkręcać radio
  
 
ja sobie poradziłem tak jak opisałem to dziś w topicu "o ziększaniu zawieszenia " poczytaj...
  
 
posmaruj se wodzu wszystkie łączenia plastików smarem silikonowym a takie elementy jak tapicerka drzwi dodatkowo zamontuj na silikonie trochę śmierdzi ale nie zgrzypi i nie trzeszczy.ja w swoim smaruje wszystko co jakiś czas i jest cisza
  
 
No myślałem o tym cechol, a masz może jakiś pomysł jak przymocować tapicerę drzwi w miejscach, gdzie urwały się gniazda tych czopków? Bo nie uśmiechają mi sie wystające śrubki, nawet gdyby były ładne...
  
 
Cytat:
2004-06-17 15:26:52, cehol pisze:
posmaruj se wodzu wszystkie łączenia plastików smarem silikonowym a takie elementy jak tapicerka drzwi dodatkowo zamontuj na silikonie trochę śmierdzi ale nie zgrzypi i nie trzeszczy.ja w swoim smaruje wszystko co jakiś czas i jest cisza




To znaczy zdejmuję tapicerkę drzwi, smaruję nermalnym silikonem i dokręcam, czy dokręcam po wyschnięciu i tworzę coś w rodzaju "uszczelki"???

pzdr.Skibi
  
 
u mnie nic nie trzeszczy oprócz radia
  
 
Zabel, i nic nie robiłeś żeby nie trzeszczało?
  
 
na razie nic. ale to sedan. za to jak miałem hatchbacka, co tam się działo....
czasami tylko popiskuje klapa od schowka, żeby nie było że taki ideał, no i prawa osłona głośnika. ale to 10 min roboty.
  
 
Co wy macie za sprzęty ?
U mnie (91 rok ), nic nawet nie piśnie. Tylko te uchylone szyby klekoczą. Mam fajny odcinek żwirówki do testów. Codziennie więc testuję .
  
 
Mam pourywane coponiektóre czopki mocujące tapicerkę drzwi, więc trochę mi lata, ale nie mam na razie pomysłu jak to naprawić elegancko.
  
 
Mialem niedawno podobny problem tylko ze nie w Poneyu. Pourywaly sie kolki i tapicerka latala. To bylo Renault 11 i nigdzie nie moglem dostac pasujacych kolkow. Znalazlem tylko w serwisie Renault, ale chcieli za jedne 7 PLN !!!!! Zgroza Do wymiany mialem ok 20 koleczkow wiec latwo policzyc, czyste zdzierstwo. Normalnie podobne koleczki w zwyklym motoryzacyjnym kosztuja grosze.
  
 
Mnie niestety nie urwały się kołęczki, tylko wylazły z deski te metalowe zatrzaski. Trzyma się toto zębiskami i jak się urwie to wyrywa dziurki w materiale. No i klops. Nie wiem, czym to i jak zreperować.
  
 
wyrwałem jeden taki zatrzask, bo musiałem. ale super glue sobie z tym poradziło. trzyma jak diabli.
  
 
Spróbuję na klej, diękowa Zabel.
  
 
walczył ktos z piszczącą tylna półką w Ponym sedan? juz mnie doprowadzą do obłędu... no i te boczkie drzwiowe... dilikon dac na zatrzaski i z takim świeżym montować czy czekać aż wyschnie?
  
 
Witam
Półka u mnie nigdy nie piskała i dzięki bogu nie piszczy za to boczki w drzwiach tragedia próbowałem wszystkiego: gumki taśmy silikon też i nic nie pomaga. Ale chyba już się nauczyłem z tym żyć.
Chyba że ktoś ma inny patent.
  
 
Najlepsze na piski jest radio 4x50wat, a dobrej muzy nigdy nie za wiele. A tak na poważnie to piszczą te elementy które były kiedyś demontowane. Ten typ tak ma i już!!!