MotoNews.pl
  

Do praktyków problem - kupiec nie przerejestrował i po 3 mie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie
Do praktyków problem - kupiec mojego Espero z Gliwic nie przerejestrował na siebie auta i po 3 miechach od sprzedaży złapali go na fotoradar. Oczywiście wezwanie KMP wysłała na właściciela z CEPIK z daty zdarzenia czyli do mnie. Stawiłem się na wezwanie i okazałem umowę sprzedaży z pieczątkami o bezzwłocznym moim wyrejestrowaniu w UM i zgłoszeniu u ubezpieczyciela - niby sprawa jest oczywista- To nie ja jechałem, bo 3 miechy wcześniej auto sprzedałem, ale czy nie jest to czubek góry lodowej kłopotów ?

Pytania:
1. Czy ten jełop miał opłacone OC ? (moja polisa wygasła w maju 2007 i tam pisało że mam max zniżki) Właściciel miał dowód rejestracyjny na moje nazwisko i jak zawierał nowe OC po maju 2007 to musiał polisę zawrzeć na moje nazwisko, (gdy on nie miał zniżek to był 700 zł do przodu) ? Czyli podrobił mój podpis ? Czy mógł inaczej ? Chyba lepiej jakby wcale nie miał OC...

2. Jakich jeszcze niespodzianek mogę się spodziewać w najczarniejszym scenariuszu ?
  
 
Myślę że powinieneś wyluzować. Prawo mówi że oc przechodzi na nabywce( chyba że ten sie zrzeknie) ale nie oznacza to że on jedzie na twoje konto. Chodzi o to by ludzie nie wycofywali składek po sprzedaży.W dniu sprzedaży jesteś zwolniony z odpowiedzialności.
Powinieneś oprócz do UG zgłosić do ubezpuieczyciela. Nabywca powinien przeklakulować składkę.
Może opłacić na ciebie ze wzglęzu na zniżki albo nawet nie przerejestowując na siebie.

Wg mnie nie możesz mieć żadnych przykrości ani w związku z fotoradarem jak i oc.

Zgłoś do ubezpieczyciela sprzedaż auta.



  
 
Cytat:
2007-09-11 21:23:09, adamus0 pisze:
Powinieneś oprócz do UG zgłosić do ubezpuieczyciela. Nabywca powinien przeklakulować składkę. Może opłacić na ciebie ze wzglęzu na zniżki albo nawet nie przerejestowując na siebie. Wg mnie nie możesz mieć żadnych przykrości ani w związku z fotoradarem jak i oc. Zgłoś do ubezpieczyciela sprzedaż auta.



"UG" ? Adamus w Chorzowie nie ma Urzędu Gminy tylko Urząd Miasta Pisałem że zgłosiłem do UM Pisałem też że zgłosiłem do ubezpieczyciela - sugerujesz żeby jeszcze raz zgłosić do ubezpieczyciela informując o podejrzeniach ? Jak może nowy właściciel opłacić OC na siebie bez przerejestrowania przeca dane do polisy spisuje się z dowodu rejestracyjnego (chiba ?)

Dzięki za otuchę
  
 
Cytat:
2007-09-11 21:35:21, MarEsp20 pisze:
Jak może nowy właściciel opłacić OC na siebie bez przerejestrowania przeca dane do polisy spisuje się z dowodu rejestracyjnego (chiba ?)



Na podstawie umowy kupna sprzedaży+DR. Zresztą nie ważne kto ubezpiecza, ważne, żeby ZAPŁACIĆ. W ten sposób auta ubezpieczają np.komisy. Ty zawodowiec niby i tutaj pytasz o takie pierdoły.
A tak na marginesie, to ja złomguną trzeci miesiąc śmigam na oryginalnych czarnych blachach, z DR na poprzedniego właściciela i z jego OC ważnym do końca maja 2008. Luuuuzik!
  
 
ja dwa lata jeździłem punciakiem bez zarejestrowania na blachach poprzedniego wlaściciela
  
 
Cytat:
2007-09-11 22:00:34, adamus0 pisze:
ja dwa lata jeździłem punciakiem bez zarejestrowania na blachach poprzedniego wlaściciela



Ja 15 lat jeździłem używając PJ z adresem ulicy która zmieniła nazwę, a ja dawno temu zmieniłem adres zamieszkania! Co najlepsze, to na powyższe PJ 2x dostałem mandat... dostałem wypisany mandat. Już przedawniony. Potem to piękne PJ się przeterminowało i miśki mi je zarekwirowały. No i co? I 1,5 miesiąca musiałem jeździć bez papieru z napisem PJ.


[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2007-09-11 22:27:24 ]
  
 
Cytat:
"UG" ? Adamus w Chorzowie nie ma Urzędu Gminy tylko Urząd Miasta Pisałem że zgłosiłem do UM



No tak to już zmienia postać rzeczy



Cytat:
Pisałem też że zgłosiłem do ubezpieczyciela - sugerujesz żeby jeszcze raz zgłosić do ubezpieczyciela informując o podejrzeniach ?


nie doczytałem - zgłaszasz raz

czy mi się wydaje czy powiało od MarEsp20 lekką nutą zlośliwości?? a chciałem pomóc

[ wiadomość edytowana przez: adamus0 dnia 2007-09-11 22:31:49 ]
  
 
Mój ubezpieczyciel wymagal tez odemnie dowodu osobistego, ale jak Cie to martwi to zglos do ubezpieczyciela ze moglo dojsc do przekretu, ale jak policja spisala sobie nowe dane nabywcy z twojej umowy to albo go upier*ola za brak oc albo za falszerstwo twojego podpisu.
  
 
Cytat:
2007-09-11 22:31:05, adamus0 pisze:
nie doczytałem - zgłaszasz raz czy mi się wydaje czy powiało od MarEsp20 lekką nutą zlośliwości?? a chciałem pomóc



No co ty - pozdrowienia dla Łochowa. Sam bym chętnie tam zamieszkał
  
 
Cytat:
2007-09-11 23:25:20, kylos pisze:
ale jak policja spisala sobie nowe dane nabywcy z twojej umowy to albo go upier*ola za brak oc albo za falszerstwo twojego podpisu.



Albo co najwyżej za wykroczenie, bo oc może być opłacone bez przerejestrowywania auta.
  
 
Cytat:
2007-09-12 02:25:49, MarEsp20 pisze:
No co ty - pozdrowienia dla Łochowa. Sam bym chętnie tam zamieszkał



No to pozdro
  
 
Pokaż fote lepiej
  
 
Cytat:
2007-09-12 09:40:55, Zoltar pisze:
Pokaż fote lepiej



Kto? Co? Jak? Gdzie?
  
 
Ile przekroczone itd.

Pewnie + 20 km/h i wielki krzyk
  
 
Cytat:
2007-09-11 21:13:54, MarEsp20 pisze:
Pytania: 1. Czy ten jełop miał opłacone OC ? (moja polisa wygasła w maju 2007 i tam pisało że mam max zniżki) Właściciel miał dowód rejestracyjny na moje nazwisko i jak zawierał nowe OC po maju 2007 to musiał polisę zawrzeć na moje nazwisko, (gdy on nie miał zniżek to był 700 zł do przodu) ? Czyli podrobił mój podpis ? Czy mógł inaczej ? Chyba lepiej jakby wcale nie miał OC... 2. Jakich jeszcze niespodzianek mogę się spodziewać w najczarniejszym scenariuszu ?



1. Umowę ubezpieczenia można zawrzeć na rzecz osoby trzeciej - czyli np. ja mogę Ci ubezpieczyć auto, jakbym znał Twoje dane. W tym przypadku jednak taka umowa będzie nieważna/bezskuteczna gdyż samochód nie jest własnością osoby, która figuruje w DR i w konskwencji w polisie. Tak więc gość zapłacił być może składkę, a OC nie ma.

2. Przepis nakłada na niego obowiązek przerejestrowania samochodu - on naruszył prawo, więc konsekwencje tego on ponosić powinien. Z "Twojego" OC mógł korzystać do końca jego ważności, natomiast nowego OC nie mógł na Ciebie zawrzeć, bo żeby to zrobić musiał zataić fakt zmiany właściciela pojazdu.

3. Co do UM czy UG - w podziale administracyjnym RP nie ma poziomu miasto. Jest gmina - powiat - województwo. Zatem zarówno wójt, burmistrz jak i Prezydent Miasta jest organem Gminy.
  
 
Cytat:
2007-09-12 11:35:08, n0ras pisze:
1. Tak więc gość zapłacił być może składkę, a OC nie ma.



Można zawrzeć umowę OC na podstawie DR+umowy kupna-sprzedaży/faktury. Przykład: kupujesz auto w piątek wieczorek z OC które również w piątek wygasa bo zostało wypowiedziane. Auta zarejestrować nie masz możliwości, a OC mieć musisz. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby je zawrzeć na podstawie w/w dokumentów.

Cytat:
2. Przepis nakłada na niego obowiązek przerejestrowania samochodu - on naruszył prawo, więc konsekwencje tego on ponosić powinien.



Dodaj, że brak jest konsekwencji za nieprzerejestrowanie auta/nie wymienienie dokumentów z powodu zmiany adresu zamieszkania itp. itd.
Więc złomguną bujam się dalej na oryginalnych czarnych blachach
  
 
Cytat:
2007-09-12 11:42:11, piotr_ek pisze:
Można zawrzeć umowę OC na podstawie DR+umowy kupna-sprzedaży/faktury. Przykład: kupujesz auto w piątek wieczorek z OC które również w piątek wygasa bo zostało wypowiedziane. Auta zarejestrować nie masz możliwości, a OC mieć musisz. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby je zawrzeć na podstawie w/w dokumentów.


Oki, pod warunkiem że na polisie wymieniony jest aktualny właściciel. Jeśli Jan Nowak sprzedał Józefowi Kowalskiemu Poloneza nr rej. KR 11111, to jak Józef Kowalski ubezpieczy tegoż Poloneza jako własność Jana Nowaka, to umowa OC będzie bezskuteczna. Jeśli ubezpieczy go jako swoją własność, będzie oki.
  
 
Cytat:
2007-09-12 12:06:26, n0ras pisze:
Oki, pod warunkiem że na polisie wymieniony jest aktualny właściciel.



Przecież tak napisałem! I najlepiej wtedy ze sobą wozić DR ze starym właścicielem+OC z nowym właścicielem+umowę/fakturę.
  
 
Cytat:
2007-09-12 12:12:37, piotr_ek pisze:
Przecież tak napisałem! I najlepiej wtedy ze sobą wozić DR ze starym właścicielem+OC z nowym właścicielem+umowę/fakturę.


najlepiej tez wozic w bagazniku starego wlasciciela auta + jego tesciowa + jego psa itd. zeby w razie wypadku wytlumaczyc sie z tego czyj jest samochod i kto za kolizje straci znizki normalnie rozwala mnie takie myslenie, a wystarczylo ruszyc dupe urwac 200 zl z ceny wozu na przerejestrowanie i po klopocie. A po za tym dosc ciekawie bedzie sie sprzedawalo takie auto, bo kto kupi cos co ma nasrane w papierach? Druga sprawa Noras ma racje do 30 dni mozesz sobie tak jezdzic, ale potem jak walniesz a auto nie bedzie przerejestrowane, a co za tym idzie bedzie mialo OC na stare blachy, to mozesz od razu skoczyc po kredyt na naprawe szkod.

Na wszelkie zmiany w dokumentach masz 30 dni, w tym takze jak ubezpieczysz auto, ktore odemnie np kupisz na moich nr rej. ze wzgledu ze wyszlo OC, to od daty kiedy uplynelo 30 dni na przerejstrowanie, masz kolejne 30 dni na zmiane danych w polisie OC, potem masz juz kredki.

Jezdzenie po 30 dniach jak mina jest rownoznaczne z tym ze nie dopelniles obowiazku rejestracji samochodu, to tak jakbys nowym autem z salonu jezdzil bez blach i papierow.


[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-09-12 13:46:22 ]
  
 
święta prawda

trzeba odróżnić oc od rejestracji

na oc zbywcy po przeliczeniu składki możesz jeździć do końca okresu ubezpieczenia

przerejestrować trzeba do 30 dni ( wiem wiem u mnie trwało to dwa lata i w końcu sprzedałem kumplowi ale nie było to z mojej winy tylko zaniedbać zbywcy)

pozdro