Witam
Mam Mazde 323f (gaznik) problem jest z instalacja gazowa sprobuje go w miare dokladnie nakreslic nie znam sie na fachowych okresleniach wiec z gory przepraszam
A wiec przy skonczonej jezdzie na gazie wylanczam silnik i przy probie ponownego wlaczenia czesto gdy jest nagrzany wlacza sie wentylator po przekreceniu kluczyka na pozycje 1 przy probie odpalenia na gazie jest to nie mozliwe krece i krece wentylator chodzi a ja nie moge odpalic ? radze sobie w taki sposob ostatnio to wybadalem ze gdy przekrece kluczyk czekam az wentylator pzrestanie chodzic i wtedy auto odpala bez problemu ? zawsze sa te problemy jak wlazca sie wentylator?
Dodam ze jezeli odpalam silnik i nie chodzi wentylator to slychac wyraznie jak "cykaja" chyba to sa elektro zawory dwa "cyknieci" nie znam sie ale jest to slyszalne a jak chce odpalic nagrzany silnik przy wlaczajacym sie wentylatorze to jedno cykniecie jest mniej slyszalne tak jakby przytlumione a drugie pojawia sie z opoznieniem ?
Jak poczekam az wentylator sie wylaczy cofam kluczyk i odpalan elektro zawory cudownie 'cykaja' i bez problemu odpalam ?
Co moze byc tego przyczyna?
Dodam ze przy okazji innego problemu (szarpalo mi samochodem przy dodawaniu gazu) okazalo sie ze mialem przebicie na kablach zaplonowych po wymianie kabli auto smigalo aaaa dodatkowo zniknal ten problem z wentylatorem auto odpalalo przy chodzacym wentylatorze na dotyk ? kable maja 2 miesiace a tu mi sie znow pojawil ten problem z wentylatorem ?
Moze ktos wie o co chodzi na benzynie wszystko ok
Z gory przepraszam za belkot ale nie znam sie na tym
