| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Cameel Ford Mondeo MK2 kombi Warszawa Ursynów | 2007-09-19 10:43:23 Witam,
Mam problem z gazem. Wymieniłem świece i przewody i pojechałem na trasę prawie 400km. Juz na autostradzie przy dojeździe do bramek jak wrzuciłem na luz, to obroty spadały do poziomu 500 obr/min, ale wskazówka podnosiła się do 900-1000 i było OK. Niestety dzień później już dwa razy zgasł przy wrzucianiu na luz, a teraz wcale nie jeździ na gazie. Dodam, że od jakiegoś miesiąca samochód strasznie śmierdzi gazem. Po odpaleniu i po zatrzymaniu auta. W czasie jazdy problem nie występuje. Słyszałem, że parownik się skończył, ale nie chcę wymieniać bez pewności. Domyślam się, że dziurawy tłumik nie ma tu nic do rzeczy. Dwa dni temu urwała mi się końcowa rurka za ostatnią puszką. Wątpie, żeby to było przyczyną, ale wolę napisać. Instalacja marki Bedini, auto to Daewoo Espero 1.5 16v z 96 roku |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2007-09-19 11:36:46 Bardzo możliwe, że strzeliła membrana w parowniku i gazik leci w atmosferę, a nie do silniczka. |
Cameel Ford Mondeo MK2 kombi Warszawa Ursynów | 2007-09-19 18:56:00 Dziwne, przed chwilą posiedziałem chwilę przy aucie. Po odpaleniu pochodził chwilę na benzynie, przerzuciłem na gaz i... chodzi . Bez problemu chodzi. Poszedłem powąchać przy parowniku, nic. Podszedłem do drzwi kierowcy, śmierdzi gazem. Schylam się pod auto, nic. Wchodzę do środka, śmierdzi gazem. Dziwne. Przejechałem się ze 2-3 km i jezdzi na gazie bez problemu. Próbowałem odkręcić parownik, bo nie wiem jakiej jest firmy. Nie mogę wyjąć wężyka od wody, ale poluzowałem parownik na tyle, że mogłem go obejrzeć z każdej strony. Nie ma tam żadnej informacji o producencie. Zrobiłem fotki, może ktoś wie, czyje to jest?
![]() |