Stłuczka i co dalej?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niestety stało się, ale nie martwcie się nie ucierpiał żaden Fiat, tylko dupowóz - Opel Astra F. Ale mi cholernie szkoda bo autko z przebiegiem 115 tys. km, bez grama rdzy, od 11 lat całe z fabrycznym lakierem... było

Zarysowany błotnik prawy przód, drzwi prawy przód, urwane lusterko, rozbity migacz w błotniku, uszkodzona listwa boczna w drzwiach. Nie z mojej winy, więc naporawiać będę z OC sprawcy. Przejdźmy do konkretów:

1. Słyszałem, że w starszych samochodach ubezpieczenie wypłaca kwotę wyliczoną na podstawie cen używanych części?

2. Ile może kosztować naprawa, na moje oko oba elementy nadają się bez problemu do wyklepania i pomalowania (lakier metalik).

3. Ile dostanę z ubezpieczenia?

4. Co się bardziej opłaca - naprawa bezgotówkowa czy gotówkowa?
  
 
1) jakos o tym nie slyszalem i raczej na 100% jeszcze neidawno bylo ze z nowych czesci itd
2) malowanie blotnika licz 200-300 pln drzwi tak samo plus ew szpachlowanie/klepanie lusterko kupisz za jakies 50 pln nawet taniej uda ci sie dorwac migacz i listwa to grosze
3) nie wiem jak reszta ale ja bym osobiscie nie oddal na naprawe bezgotowkowa...
  
 
Czyli około 1000pln? Nie chcę buzerowac za grosze, żeby mi auto po miesiącu nie zaczęło rdzewieć.
  
 
Spokojnie,to tylko astra,za dwa lata przyjdziesz na parking,pozamiatasz i będzie po problemie
  
 
Nie polecam bezgotowkowych ;/ Cholera robili auto rodzicow tak..cwaniak jeszcze 2 razy dawal do wyceny ze niby za malo wyplacili. Wkoncu zgarnal kupe szmalu a zrobil za polowe... o jakosci tego wykonania nie wspomne ;/ Przycinal jak sie da.

w mojej opinii lepiej dostac kaske do roaczki i wtedy decydowac... u kogo jak i za ile


pozdr.
  
 
Był u mnie patałach z PZU i wyliczył kwotę 1050pln za:
-wyklepanie i lakierowanie błotnika i drzwi,
-wymiana listewki w drzwiach przednich,
-wymiana lusterka,
-wymiana szyby w przednich drzwiach,
-wymiana migacza błotnika.

W Oplu lusterko kosztuje 230pln, szyba 285pln. Na resztę zostaje 535pln!

Patałach pier...

Macie jakiś pomysł co dalej z tym zrobić?

[ wiadomość edytowana przez: szymon1977 dnia 2007-07-13 23:24:19 ]
  
 
Odwołuj się, nie ma czegoś takiego jak klepanie elementów, muszą być nowe, wiem bo pracę mgr pisałem z OC acha i wszystkie części nowe, oryginalne nie podróbki. PZU no tak najgorsza firma ubezpieczeniowa, ehh odwołuj się do skutku, najlepiej zrób swoją wycenę i przedstaw im to, niech się dziady ustosunkują do tego !!! powodzenia
  
 
http://www.allegro.pl/item215491809_nowe_lusterko_opel_astra_f_92_94_reg_elektr_.html
http://www.allegro.pl/item213853344__opel_astra_i_szyba_boczna_przednia_.html
  
 
Cytat:
2007-07-14 00:14:40, LUGOL pisze:
Odwołuj się, nie ma czegoś takiego jak klepanie elementów, muszą być nowe, wiem bo pracę mgr pisałem z OC acha i wszystkie części nowe, oryginalne nie podróbki. PZU no tak najgorsza firma ubezpieczeniowa, ehh odwołuj się do skutku, najlepiej zrób swoją wycenę i przedstaw im to, niech się dziady ustosunkują do tego !!! powodzenia



Na razie otrzymałem wycenę "słowną" od patałacha, który przyjechał na oględziny samochodu, żadnego dokumentu nie podpisywałem. Zamierzam przedtsawić kosztorys z zakładu blacharsko-lakierniczego do PZU. Skąd wziąść kosztorys? Mam zamiar jechać do zakładu naprawiającego samochody "bezgotówkowo"?

Prawdopodobnie kosztorys wyjdzie na wyższą kwotę. Jeżeli PZU nie uzna to jak się odwoływać?

Klepana blacha nigdy nie będzie miała jakości fabrycznej, ani zabezpieczenia przed korozją, a za taką kasę to mogę jechać do "Józia - wiejskiej złotej rączki" a nie do fachowców, i to mnie najbardziej wk...

[ wiadomość edytowana przez: szymon1977 dnia 2007-07-15 15:08:07 ]
  
 
Cytat:
2007-07-15 14:11:00, szymon1977 pisze:
Klepana blacha nigdy nie będzie miała jakości fabrycznej, ani zabezpieczenia przed korozją, a za taką kasę to mogę jechać do "Józia - wiejskiej złotej rączki" a nie do fachowców, i to mnie najbardziej wk...


Jak dla mnie to właśnie wolałbym wyklepana i dobrze zabezpieczoną oryginalna blachę niz podchodzić do auta z palnikiem czy migomatem (żeby wspawac nowe) - to w/g mnie znacznie gorsze dla auta.
  
 
zapomniales ze astra F ma blotniki na wkretach a drzwi na srubach
  
 
Oddałem Astrę do bezgotówkowej naprawy do autoryzowanego dealera Opla. W sumie nie bardzo mnie obchodzi jak zrobią*, ale cieszę się niezmiernie, że faktura będzie ponad dwókrotnie wyższa od tego, co zaproponowało mi PZU. Ja nic nie zyskam, ale PZU straci.

*...chyba, że ze 100m będzie widać, że fuszerka.
  
 
witam niedawno pewna pani skasowala mi fordzika tzn polamala mi zderzak przy skrecie w prawo oczywiscie jej wina,pojechalem do jej ubezpieczyciela wszystko zalatwilem oczywiscie wyliczyli mi kwote 700 zl ja im wyliczylem 1500 ale coz ze jest to samochod leciwy(he he he)podzwonilem po sklepach i zamienniki w kwocie 700 zlotych bardzodobrej jakosci sa wiec sie w tej kwocie 700 zl wyrobie zderzak +malowanie+montaz tak ze nieraz lepiej samemu poszukac ,jak liczyc na niedokladnosc i nierzetelnosc firm bezgotowkowych,acha na te 1500 nieprzystali(to kwota ze sklepu forda orginalne czesci)niestety jak sa zamienniki to takie obliczaja dlatego podaje sie w protokole wiek auta ,stan licznika itd gdyby to byl nowy samochod to tylko serwis forda i wyplacaja tyleile trzeba a wtej sytuacji to lepiej radzic sobie samemu.














0





  
 
Od jakiegoś czasu producent samochodów ma obowiązek oferować klientom nie tylko fabryczne części, ale także tańsze zamienniki o jakości odpowiadającej elementom fabrycznym. Jak się coś zepsuje korzysta klient. Ale chyba oczywiste, że rzadna firma ubezpieczeniowa nie policzy nowych części!
  
 
Auto wygląda nieźle. I przyszło mi rozliczenie z PZU - za naprawę zapłacili 2050pln, dwa razy więcej niż chcieli zapłacić. i to mnie bardzo cieszy