Pomóżcie!!!

Panowie mam juz sprawny samochód wreszcie!!! uszczelka pod głowicą wymieniona, głowica splanowana, nowe zawory, rozrząd nowy, chłodnica nowa koszt 1600zł, dwa dni wczesniej przed ta naprawą juz raz była naprawiana uszczelka i palant mechanik nie splanował mi głowicy i jak zakładał głowicę tulejka mu wypadła i nie była we właściwym miejscu wpadła do kanaliku obok, założył mi żle pasek rozrządu i sie posypało wszystko u niego zostawiłem 1000zł, on sie nie przyznaje do tego że coś żle zrobił i twierdzi że głowicę splanował gdzie nie ma śladu od planowania. I nie chcę oddać kasy!!!!!!!!!

Co można zrobić z takim gościem jak można mi napieprzyć w papierach opinii? Nie dostałem paragonu ani rachunku od niego za naprawę można mu wpieprzyc urząd skarbowy niby żaden mechanik nie daje ale chce gościa udupić co robić?????
Chciałbym żeby miał przejebane na maxa??? POMOCY???

trza bylo robic w takim zakladzie gdzie daja rachunki/faktury. a teraz to tylko mozna mu pysia obic.

POwiedz to wszystkim znajomym a oni niech przekażą to innym znajomym i tka dalej. Efekt będzie większy jeśli masz wpływowych znajomych. Opinia o człowieku rozchodzi się lepiej jak przysłowiowy smród po gaciach.

Opisz gościa w lokalnych gazetach, na róznych forach internetowych, napisz do pism motoryzacyjnych.
Dowiedz się jacy klienci u niego naprawiają samochody (firmy!) i poinformuj odpowiedzialnych za park maszynowy.

Poproś Sanepid o kontrolę warsztatu.
Zawiadom Państwową Inspekcję Pracy.
Wyślij pisemko do urzędu skarbowego.
Wytocz gościowi sprawę z powództwa cywilnego.

************************
Nie żebym był złośliwy, ale nienawidze partactwa połaczonego z chamstwem.

jestem tak wku...... na tego idiotę, że zrobie wszystko zaczne od gazety jest taka w Legionowie "Miejscowa" tam napiszę tylko najpierw zrobię zdjęcie temu kretynowi żeby go umięścili,zrobie wszystko, a na końcu pójde mu obic ryja!!!

Cytat:

2003-06-25 00:45:31, road_runner pisze: Napisz anonim albo zadzwon do Urzedu Skarbowego ze nie daje faktur przynajmniej zrobia mu kontrole a to moze byc nie mile

Jak w Stanach. Są dwie rzeczy ostateczne: śmierć i podatki.

A unich to działa naprawdę. Jako przykład powiem że Al Capone siedział w pierdlu za podatki i nic więcej .

Zgadza się-też kiedyś spotkałem się z takim podejściem pana z warsztatu-Pagan ma dobry pomysł zróbmy u tego goście mini-zlot na jego podwórku

Cytat:

2003-06-25 17:34:37, danield pisze: A swoją drogą jak to dobrze mieć zaufanego człowieka,który zajmie się samochodem-można zaoszczędzić trochę nerwów i pieniędzy.

Co racja to racja

Oprócz zlotu u pacjenta na padwórku proponuję zrobić we własnym zakresie ulotki w których zapoznamy inne osoby o działalności tego zakładu i jego profesjonalnym podejściu do klientów-możemy rozdać po całej okolicy i jego innym klientom-także tym co do sklepu przychodzą
Panowie-to kiedy proponujecie pospolite ruszenie?

Dokładnie Spajk-jedziemy tam za dnia żeby facetowi narobić "kichy" a o obiciu mordy to juz nieoficjalnie........i po ciemku i bez świadków....