Witam.
Puki co to wymontowałem termostat, chcąc założyć nowy, ale niestety nie przewidziałem że nie dostane go od ręki tylko musze czekać na zamówienie.
Napewno nie zaciął się w pozycji otwartej bo za żadne skarby nie spada poniżej normalnej temperatury, nawet przy włączonym ogrzewaniu na maxa.
Nie zaciął się również w pozycji zamkniętej bo ogrzewanie działa i wtedy temperatura troszkę opada ale nadal nie do normalnego poziomu.
Ciekawe jest to z myciem chłodnicy, o tym nie pomyślałem. zobacze jak to wyjdzie.
Generalnie ja cały czas moją suczką jeżdze do pracy 130 km w obie strony codziennie więc , napewno termostat się nie zaciął, bo nie ujechałbym 10 km. Jeżdze 80 km/h to temperatura jest prawie w normie, ale jak tylko przyśpiesze do 100 i więcej to natychmiast rośnie i muszę zwalniać.
Niewiem zobacze jeszcze jak umyję chłodnice.
Jeśli jeszcze macie jakieś pomysły to chętnie skorzystam
pozdro.