Gaznik - Zalewanie tylko do pewnych obrotow ?

Sluchajcie - jakis czas temu przerobilem troche moj gaznik w 1500.
Polerka rozpylaczy , gardzieli (obydwie 26mm) wieksze dysze oraz szybsze otwarcie drugiej przepustnicy. Czy istnieje taka mozliwosc ze dalem za duza dysze na I przelot i zalewa go ale tylko do ok. 1500 - 1600 RPM ? Chodzi o to ze w przedziale obrotow ok. 900 - 1600 RPM silnikiem telepie, chodzi jakby na 3 garach. Powyzej wszystko jest ok.

I jeszcze druga sprawa - co moze byc przyczyna falowania obrotow na biegu jalowym? Kiedys bylo u mnie praktycznie niewyczuwalne - teraz dokladnie widac ze wskazowka na obrotomierzu "chodzi". Pozatym czasami jest taki objaw ze po wyrzuceniu na luz oborty ustawia sie na ok. 2000 RPM po czym powoli spadaja do ok. 500-600 i silnik przygasa lub nawet potrafi zgasnac.

z tego co piszesz pierwszy przelot nie pracuje tak jak powinien. Na poczatek sprobuj zmienic gardziel na 24mm (moze przy gardzieli 26 podcisnienie na rozpylaczu jest zbyt male i mieszanka zbyt uboga). Bedziesz widzial czy jest lepiej czy gorzej. Jesli bedzie lepiej mozesz sprobowac jeszcze nieco wzbogacic mieszanke zmieniajac poziom paliwa w komorze plywakowej, stosunek srednic dysz paliwa do powietrza itd. Falowanie obrotow z regoly spowodowane jest "falszywym powietrzem" czyli sprawdz caly dolot poczawszy od luzow osi przepustnic, przez regulator podcisnieniowy w aparacie na wezu od serva i samym servie konczac.

Cytat:

2007-01-01 16:58:58, Rider44 pisze: Ok - sprawdze wszystko jeszcze raz. Nie wiem tylko jak sprawdzic luz na przepustnicach ? A co moze powodac spadanie obrotow do ok. 500 RPM po wyrzuceniu na luz ? Ustawione na 1000 RPM.

zmiana skladu mieszanki np na skutek wtlaczania powietrza oplywajacego samochod do dolotu w wyniku czego zmniejsza sie podcisnienie na rozpylaczu gaznika.

Chłopaki pomocy!!
Zaczne od tego że moj DF stał prawie 4 lata. Przeszedł regulacje u mechanika (zawory, zapłon i gaźnik). Nie bede opisywał co narobił mechanik bo szkoda czasu na to. W każdym razie, mam problem z mieszanką. Mianowicie po wkręceniu dyszy mieszanki na max auto nie gaśnie, wręcz przeciwnie pracuje idealnie praktycznie, a przeciez dysze mieszanki powinno sie wkręcić na max a potem wykręcić o 3 obroty. Na 3 różnych gaźnikach jest to samo. Nie mam pojęcia co sie stało. Swiece i kable nowe, kopulka, palec, cewka i kondensator - nowe. Zawór iglicowy nowy. Mam silnik 1500 fiatowski, na gaźniku z 2 przepustnicą mechaniczną. Czy ktoś miał podobny przypadek? Na początku dostałem porade od kolegi żeby sprawdzić czy te małe króćce w pokrywie gaźnika nie są przypadkiem w korpusie, rzeczywiście były, zamontowałem je tak jak trzeba i to samo, potem probowalem 2 gaźnik a dzisiaj 3 i tak samo, po wkreceniu dyszy na max silnik pracuje równo a przeciez powinien zgasnąć. Pozdrawiam i z góry dzieki za wszystkie odpowiedzi.

No ale to by na 3 różnych gaźnikach były luzy ??

Cytat:

2007-10-04 21:11:56, schwepes pisze: jakie ma obroty biegu jałowego?

Nie mam obrotomierza, obroty ustawiłem mniej więcej na słuch. Jak wykręce wkręt o 3 obroty to raz że zaczyna kopcić na biało z wydechu a dwa że silnik zaczyna nierówno pracować, trzęsie nim i wogóle.