Blos a dual ram - ktoś ma ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie sprzeczajmy się o gaz !!!! ale mam pytanie - czy ktoś z was ma założonego BLOS-a w R6 ?? dajcie znać. Czekam na jakieś wieści odnośnie sprawności tego "cuda"
  
 
Ja mam w R4 i daje rade, jestem zadowolony. Ale ogólnie i tak twierdze, ze gasss to maksymalne gówno :>
  
 
widzisz - w seniu A mam sekwecje ale bez jaj - przecież w SE Omega A nie bede jej zakładał - dlatego mysle o przerobieniu istniejącej instalcji na blosa
  
 
Tak sie składa że miałem wcześniej założonego BLOSa, i faktycznie silnik chodził dużo lepiej jak na zwykłym mikserze, lepiej wkręcał się na obroty, miał lepszego kopa, jednak nie eliminował do końca problemów ze strzałami. Na BLOSie też sie zdarzały a parownik 140KW sie nie wyrabiał przy dużym obciążeniu, np przy wyprzedzaniu z przyczepą, więc założyłem sekwencję i muszę powiedzieć że jest dużo lepiej. Mniej pali, ma lepszego kopa i nie ma tego niebezpieczeństwa że strzeli coś podczas wyprzedzania. Sekwencja mnie kosztowała 1700zł, BLOS kosztuje ok 300, ale jak doliczysz dodatkowe koszty typu wymiana parownika na nowy żeby to ładnie zestroić to masz już 600zł. A strzał w pzepływkę będzie cię kosztować następne 300zł. Ja robię ok 40kkm rocznie i po roku walki z II gen założyłem sekwencję.
Samemu założysz ją w ciągu kilku godzin, a programowanie jest bardzo proste. Ogólnie BLOS jest fajnym patentem, ale w R6 Dual Ram sie nie sprawdza. W starym c20ne chodzi pięknie, ale do tego silnika nie wkładaj go. Chyba że lubisz składać dolot na drodze Ja już składałem parę razy
  
 
ja już miałem tą wątpliwą przyjemność składania kolektora w drodze
1700 sekwencja - jak to policzyłeś ?? skąd taka kwota ??
  
 
chodzi za pewne o cenę przodu, kit zawierający sterownik, listwy, filtry, parownik, map, wiązki i takie tam.....
Cytat:
a parownik 140KW sie nie wyrabiał przy dużym obciążeniu,

takie silniki z I i II gen powinny być robione na 2 parownikach.
  
 
Faktycznie chodzi o cenę przodu, a jeżeli chodzi o parownik, to sie na pewno wyrabiał, ponieważ sprawdzałem też na 2 szt. 140KW wpiętych równolegle. Problemy się zaczynały z wydajnością BLOSa po otwarciu klapki dual ramu powyżej 4tys przy maksymalnym wciśnięciu pedała gazu. Na mikserze takie zjawisko praktycznie nie występowało. Ogólnie wystrzały najczęściej sie zdarzały podczas wyprzedzania kiedy osiągał obroty w pobliżu 4tys. Jak policzysz ile cię to będzie nerwów kosztować to założysz sekwencje. [QUOTE] Dzięki temu nie zmniejsza się dolot (gardziel blosa ma 77mm) i silnik ładnie chodzi na benie jak i na LPG !
Owszem średnica BLOSa ma 77mm, ale... jak popatrzycie do środka to zobaczycie ze prawie połowa przelotu jest zasłonięta, http://www.md.in.tarnow.pl/blos/mblos_07.html ktoś się pobawił i przeliczył faktyczny przekrój i wyszło mu w pobliżu fi 48mm a jak wiemy to nasze R6 mają ok 70mm gardzieli, w mniejszych silnikach się sprawdza pięknie, nawet mój znajomy gazownik zaczął je zakładać do niektórych samochodów, ale do dual ramu już się nigdy nie podejmie
  
 
Cytat:
2007-09-12 08:57:05, Aircat pisze:
Faktycznie chodzi o cenę przodu, a jeżeli chodzi o parownik, to sie na pewno wyrabiał, ponieważ sprawdzałem też na 2 szt. 140KW wpiętych równolegle. Problemy się zaczynały z wydajnością BLOSa po otwarciu klapki dual ramu powyżej 4tys przy maksymalnym wciśnięciu pedała gazu. Na mikserze takie zjawisko praktycznie nie występowało. Ogólnie wystrzały najczęściej sie zdarzały podczas wyprzedzania kiedy osiągał obroty w pobliżu 4tys. Jak policzysz ile cię to będzie nerwów kosztować to założysz sekwencje. [QUOTE] Dzięki temu nie zmniejsza się dolot (gardziel blosa ma 77mm) i silnik ładnie chodzi na benie jak i na LPG ! Owszem średnica BLOSa ma 77mm, ale... jak popatrzycie do środka to zobaczycie ze prawie połowa przelotu jest zasłonięta, http://www.md.in.tarnow.pl/blos/mblos_07.html ktoś się pobawił i przeliczył faktyczny przekrój i wyszło mu w pobliżu fi 48mm a jak wiemy to nasze R6 mają ok 70mm gardzieli, w mniejszych silnikach się sprawdza pięknie, nawet mój znajomy gazownik zaczął je zakładać do niektórych samochodów, ale do dual ramu już się nigdy nie podejmie


jeżeli blos nie wyrabia to się rozpiłowuje gwizdek ale jeżeli normalny blos wystarcza w scorpio cossi to dlaczego nie w c30se. warunek to dobry parownik przynajmniej mocniejszy o 20-30% od auta.
  
 
Wszystko się cacy wyrabia, ale na odłączonej klapie dual ramu, z podpiętą lubił strzelać w momencie jej otwarcia.
  
 
Włożcie jeden blos na dwa cylindry, i będzie lepiej nix na benzynie.
  
 
Szymon masz jakiś problem ze zrozumieniem słowa pisanego?
Boli cie coś? Czy może masz jakieś kompleksy? Czy może czegos nie wiesz a pomimo tego podejmujesz dyskusję, że sie nie da?
Od lotusa kolgo z daleka, idź zarób pieniądze pokaż, że jesteś lepszy, kup w świetnym stanie lotusa (ceny ponad 20 tys euro), przyjedź na zlot, złożę szczere gratulacje.

Jak będzisz miał wolną chwilę mam prośbę zastanów na swoją osobą.
Znakomicie się znasz na tunnigu prawda?

Widzę, że należysz do tych co to wiedzą dużo i są silni w necie, obrzucają błotem ale nei wychyną z norki ot zwykły tchórz. A może sie mylę?Chetnie to odwołam ale musisz mi w tym pomóc.

Przyjedź kolgo na zlot, jest niedaleko ciebie, pomądrz się pokaż co potrafisz, pokaż jak jeździ twoje 3000, pokaż jak ty jeździsz.


Dla tych co mają wątpliwość lub nie wiedzą o co chodzi.
Blos jest swego rodzaju gaźnikiem, nic nie stoi na przeszkodzie by wpakować takie 3 gaźniki/blosy do r6. Żaden problem. Auta z R6 z trzema gaźnikami jeźdzą i jeździły dość skutecznie. Problem polegałby na wysterowaniu (dużo łatwiej niź na benzynie), przeróbkach, blosa przepustnicy/przepustnic oraz parownikia/ów oraz kasie, pomysłowości i chęciach i zrezygnowaniu z beny.

Ja czegoś takiego nie mam ochoty ani zamiaru robić ale jeśli ktoś chciałbym mieć gas i lepsze osiągi droga otwarta.

PS. Widzę teraz, że oma bi turbo dopiero będzie ok w takim razie przyjedź kolego tylko na zlot pogadać.

[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2007-09-20 13:06:09 ]
  
 
oj panowie panowie
jakie prosty tu piszecie, pytanie zadałem, a jaka to dyskusja
Piotr - po co udowadniać - po co w ogóle sie unosić i odpowiadać
godałem z gościem od Lotusa w PŃ
ale ten wątek nie temu miał służyć !!!! jasne czy nie ??
decyzja zapadła - jakies prowizorki mnie nie intersują więc blos dla mnie nie istnieje
zakładam sekwencję bo nie mam czasu na zabawe i kłopoty !!!
i pozdro dla wszystkich
kiedyś będzie mnie stać na EVO
  
 
Wiele zeczy moge zniesc ale takie pieprzenie trzy po trzy to mnie wyprowadza z rownowagi.
Twoja byla turbo fura moze i objezdzala M5 ale ide o zaklad ze nigdy w szranki nie stanela z Lotusem ktory de facto objezdza te M5.
Ogulnie na temat scigania sie mam malo do powiedzenie bo mnie to niekreci.
Wielki z ciebie koles z za ekranu.
Wielu takich jak ty bylo i jak mieli na zlot przyjechac to im sie srubka od 32 spoilera odkrecila i sa bardzo smutni ze nie moga.
NO ale ty pobiles wszystkich poprostu jestes sknera aby wydac 12zl na dojazd na LPG na zlot .Inni beda jechac z okolic Lublina i to niewszyscy na LPG.
Gaz jaki jest taki jest nikt tego niebedzie negowal.Jedne silniki z ni pojada a inne nie.I skoro nieumiesz czytac ze zrozumieniem to najlepiej przestan wogule czytac.

Temat Lotusa sie rozwija A wtajemniczeni wiedza na jakim jest etapie.NO chyba ze uwazasz ze samochod PiotraS jest dobrem ogolu ?
  
 
a propos jazdy.
jeśli przypadkiem Pan Szymon przemieszczał się parę lat temu gsi koloru śliwka, zapewne pamięta nieco za głośnego gsi koloru czarny mat z przypiętym szelkami chudzielcem w środku.
Nie miałem tam mocy M5
  
 
Ja też bym "wzioł" sobie jakieś auto, ale jak ze Szczecina to tylko od szefa wszystkich szefów!
  
 
Wcięło mi posta
 
 
Heja.
Mam omę A 93 r 2.6 at od 2 lat, wcześniej przez 6 lat jeździli nią moi starzy i przyznam szczerze że bawili się w gaz chyba 2 generacji. Specjalista był najlepszy w mieście a świadczyły o tym kolejki ludzi którzy przyjeżdżali do niego po ratunek po innych partaczach. Finał imprezy był taki że spędzało się u niego kupę czasu na regulacjach a po 30 tys kilometrów i 3 strzałach (przepływka, kolektor) facet załamał ręce i zdjął instalację oddając kasę. Ogólnie klapa bo oszczędności były pozorne.

Ja przejąłem furę od staruszków czym prędzej zrobiłem rozeznanie w sprawie sekwencji. Fakt że była bardzo droga bo taki był okres że bena kosztowała 5 zł ale założyłem od razu Kme+wtryskiwacze matrix i od 2 lat sie nie dotykam oprócz filtrów. Nie strzela, nie śmierdzi gazem, nie ma żadnych problemów najmniejszych, na biegu jałowym lepiej chodzi wręcz na gazie niż na benie, a co najważniejsze spalanie jest naprawdę minimalnie większe.
Jedyne co może denerwować to charakterystyczne cykanie wtrysków gazowych - kwestia przezwyczajenia.

Inwestycja dawno się zwróciła a teraz tylko cieszy szczególnie że jest a tak jakby jej nie było bo się do tego nie dotykam.

Jeżeli mogę coś zasugerować od siebie to żeby się nie bawić w takie wynalazki w silniku 2.6 bo to nie polonez (bez urazy) tylko limuzyna, jak już się decydujemy na taki samochód to już pomijam że zakładanie gazu nie powinno się odbyć ale jak już go zakładamy to przynajmniej adekwatnie do klasy i wymogów samochodu.

Dodam tylko że jak pytałem się o gaz to KAŻDY gaziarz powiedział że nie założy do tego silnika instalki na mikserze !! niektórzy w ogóle się zastanawiali czy sekwencja pójdzie bo wtrysk benzyny też nie jest tam najnowsze myśli.

Pozdrawiam
  
 
to full grupa jeżeli chodzi o wtryski
oczywiście - gaz zakładam i właśnie się "robi" - sekwencja
a ma ktoś gumki okrągłe pod śróby mocujace kapę zaworów ??
z chęcią zakupię
  
 
akurat e c30se jest half grupa, są problemy z regulacją, ale to kwestia wprawy.
  
 
Cytat:
niektórzy w ogóle się zastanawiali czy sekwencja pójdzie bo wtrysk benzyny też nie jest tam najnowsze myśli.


Pójdzie, pójdzie, ale na naszych sterownikach, obsługują wtrysk z podziałem na grupy. Inaczej się dobiera średnicę dysz wtryskiwaczy i tu akurat trzeba trochę doświadczenia.