Jak zimny za 1 razem gasnie, za drugim o"k - jaka przyczyna?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przeczytalem cale forum i nie chce wymieniac metoda prob i bledow, objawy sa nastepujace (dla PB):

objawy wystepuja tylko przy zimnym silniku (dluzszym postoju), przy cieplym lub goracym ponizsze objawy nie wystepuja.

1. zapala za 1 razem na dotyk

2. obroty utrzymuja sie pomiedzy 850-1000 (lekkie wahania - nierowna praca), kiedys byly ok. 1200 i pracowal rownomiernie

3. proba przegazowania - gasnie

4. bardzo delikatne dodawanie gazu, obroty powoli rosna, powyzej 1500 pracuje rownomiernie

5. jazda mozliwa na 1-biegu bez calkowitego rozsprzeglenia lub przy obrotach >2000, najczesciej konczy sie zgasnieciem silnika

6. po drugim odpaleniu (znacznie gorsze od pierwszego - ale to norma) pracuje bez zarzutu jak przy cieplym silniku, choc jest wciaz zimny.

Wiem, ze przyczyn moze byc wiele, mechanikowi trudno wytlumaczyc objawy, bo przyjezdzam rozgrzanym silnikiem i objawy nie wystepuja. Jak zostawie samochod u mechanika na noc, to sciema, ze wymienil to, tamto i jest o'k, a nie jest

MOZE KOMUS UDALO SIE OPANOWAC TAKA pRZYPADLOSC?

Pozdrawiam
Sebiano
  
 
nie pomoge..mi tez gasnie za pierwszym razem ale w zupelnie inny sposob...zapala na dotyk i od razu gasnie..przekrece drugi raz - zapala na dotyk i nie gasnie..robi tak zawsze na zimnym..oczywiscie mozna przy pierwszym odpaleniu przygazowac i jest ok..ale nie mam ochoty gazowac na zimnym wiec niech sobie gasnie...innym minusow nie zauwazylem..ale faktycznie zjawisko jest ciekawe
  
 
mam tak jak qbaj
  
 
To są rezultaty gazu.W esperakach,które gazu nie wąchały taka przypadłość nie występuje.
  
 
zaden gaz, mi tam nic takiego sie nie dzieje (od 2 lat gazu).

Znajomek w espero tak mial, to wymienil ta ceweczke zaplonu nie pamietam jak to sie tam profesjonalnie nazywa - ja tez mialem z nia problemy tylko ze mi gasl na cieplym (przebicie sie robilo).

  
 
Za gaśnięcie faktycznie odpowiedzialny jest gaz ( i za CHECK) ale nie tyle on sam co zła regulacja.
Nasze komputery są adaptacyjne i źle wyregulowana instalka to masakra.

Oczywiście zawsze zaczynasz od ceweczki, WN, świec itp a jeśli nie pomoże (a napewno nie zaszkodzi) to regulacja.

To oczywiście jedna z przyczyn potencjalnych ale możliwych.

Ja powymieniałem wszystko co się dało z elektryki i dopiero dobra regulacja i przestał gasnąć.

Pozdro
  
 
Cytat:
2007-10-16 00:17:13, qbaj pisze:
nie pomoge..mi tez gasnie za pierwszym razem ale w zupelnie inny sposob...zapala na dotyk i od razu gasnie..przekrece drugi raz - zapala na dotyk i nie gasnie..robi tak zawsze na zimnym..oczywiscie mozna przy pierwszym odpaleniu przygazowac i jest ok..ale nie mam ochoty gazowac na zimnym wiec niech sobie gasnie...innym minusow nie zauwazylem..ale faktycznie zjawisko jest ciekawe



Sprawdz czy to samo bedzie sie dzialo kiedy przed wylaczeniem silnika przejdziesz na benzyne
  
 
U mnie też występują podobne objawy...jak stoi pod chmurką. W robocie jak stoi na parkingu podziemnym jest wszystko OK. Wygląda na jakąś wilgoć lub problemy temperaturowe z którymś z elementów elektrycznych.