Problemy z ładowaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie moze ktos sie spotkal z czyms takim, ze na woltomierzu w 2108 napiecie jest tuz przy czerwonym polu kontrolka od akumulatora na tablicy nie swieci sie (sprawna bo w czasie postoju dziala) a po zmierzeniu napiecia wczasie pracy silnika na zaciskach akumulatora jest powyzej 14V.
  
 
Miałem takie historie na wolnych obrotach. Szczególnie , gdy silnik był jeszcze zimny i były włączone swiatła , ogrzewanie szyby i np. wentylator. Pozrpawdzaj jeszcze napięcie przy dużym obciązeniu alternatora . Ale czasem mi się to też zdarzało w samarze
Pawel
  
 
przerabiałem juz to zagotował mi sie akumulator w lato własnie tak było jak opisałeś kontrolka nie swieci wskaznik pokazuje pole czerwone poprawiało sie jak włanczalem swiatła czyli wskaznik zchodzil z czerwonego pola przyczyna był regulator napiecia co prawda nowy nie poprawil spraw ale elektryk wymienil mi układ na fiatoski i jest ok nie jezdzij z tym po zagotujesz akumulator i moze pujsc sie j...... jak moj
  
 
Ale u mnie nic nie poprawia.I w sumie chyba poprawnie sie laduje tylko ze na samym woltomierzu jest kicha bo w instalacji jest powyzej 14V.Musze po ogladac ale pogoda do ...
  
 
Z tego co mi wiadomo to ZAWSZE na zaciskach akumulatora jest wiecej niz 12V - no chyba ze juz masz calkiem rozladowany.

Pozdro.
  
 
Tylko tak dla precyzji nie na poczatku czerwonego pola tzn przy 8V tylko pomiedzy czerwonym a czarnym.Bo tak normalnie to bylo tak na srodeczku a wczasie jazdy ladnie sie bojala wskazowka.A teraz jakby ciutke za malo.
  
 
Witam.
Mam chyba jakiś problem z ładowaniem ale nieznam się.
Jest tak: po odpaleniu wskazówka na czerwonym, przegazuje do 3000 i wskakuje na zielone i tam się zatrzymuje. Jak włącze światła i wentylator gdy stoje to wskazówka na białym, bliżej czerwonego. Jak dodaje gazu to wychyla się w prawo na zielone a światła jaśniej świecą.
Alternator dawał mało prądu przy niskich prędkościach obrotowych ale co to dokładnie może być zwalone?
  
 
Możliwe,ze to regulator. Ale najpierw po prostu sprawdź napięcie ładowania (na zaciskach akumulatora voltomierzem).Warto to zrobić przy różnym obciazeniu , czyli powlączaj wszystkie odbiorniki, i sprawdź czy napięcie oscyluje powyżej 14Volt przy różnych obrotach silnika i oróznym obciążeniu alternatora.
Jesłi bedzie OK - to musisz sprawdzić sam alternator , a knkretnie diody, Może , któraś padła , ale całośc jeszcze jakoś dycha
No i oczywiście spradź najpierw czy masę masz dobrą od akumulatora- bo to podstawa
Paweł
  
 
zrob jak radzi Pawel.
ja tez obstawiam ze jedna dioda poszla lub nie kontaktuje.
regulator latwo sprawdzic, wystarczy pozyczyc inny i go podmienic. Wez od jakiegos kumple, nie musi byc ladowski, moze byc np. od kredensa. jesli zauwazysz zmiany, to wtedy zawsze zdazysz kupic ladowski. A diody? mozna sprobowac, czy maja dobry kontakt a dopiero potem brac sie za wymane

znow kleje 2 watki o tym samym w jeden... nie gniewajcie sie, ale tak jest lepiej, zwlaszcza dla modemowcow.korzystajcie z wyszukiwarki zanim zalozycie nowy watek... nie zawsze dziala ona prawidlowo, ale przy odrobinie samozaparcie mozna cos znalezc...

[ wiadomość edytowana przez: adasco dnia 2003-11-02 23:19:23 ]
  
 
hmmmmm
wyjme to i posprawdzam
  
 
Witam
normalne napiecie ładowania to ok 14,4 V, mierzone najlepoije na zaciskach akumulatora, , jest kilka przyczyn dla których jest inaczej
primo: na wolnych obrotach napięcie jest z reguły niższe, może oscylowac w granicach białego pola, w przypaku skrajnym po właczeniu wielu odbiorników, może spasć nawet na czerwone..., po dodaniau gazu i wejsciu na ok 1000 obrotów, wskazówka powinna znajdować się zielonym polu, w 2107 jest nawet taka czarna kreska, tak jest idealanie, przy dalszym dodaniau gazu nie powinna wchodzic wyzej, na czerwone prawe pole, to jest ok 17V
jeśli napięcie na obrotach powyzej 1000-1500 obrótów nie jest ok 14,4 Volta, to moze być albo regulator napiecia uszkodzony, albo może nie dochodzic do niego napiecie ze skrzynki!!
inny przypadek kiedy napięcie jest zbyt niskie, to zużyte szczotki na alternatorze, lub i nierówna zniszczona bieznia szczotek na alternatorze.., uwidaczania się to zazwyczaj kiedy napięcie spada po dodaniau gazu, na wyższych obrotach.
kiedy zaś napięcie jest ewidentnie zbyt wysokie to jest to na 90% uszkodzony regulator napięcia. pozostałe 10% to uszkoidzone diody alternatora, ale to raczj rzadki przypadek.
i jeszcze jedna uwaga, w razie watpliwosci, nalezy zdiagnozować układ innym woltomierzem, może się okazać że ten w aucie jest np. uszkodzony
  
 
Ja jeszcze tylko dodam ze u mnie ostatnio nie kontaktowal czerwony przewód (ten najbardziej z góry) przy reglatorze napięcia i też były jaja z ładowaniem.
  
 
Cytat:
2003-11-03 02:17:12, sheriffnt pisze:
przypadek kiedy napięcie jest zbyt niskie, to zużyte szczotki na alternatorze, lub i nierówna zniszczona bieznia szczotek na alternatorze.., uwidaczania się to zazwyczaj kiedy napięcie spada po dodaniau gazu, na wyższych obrotach



...albo zbyt luźny pasek klinowy napędzający alternator.
Miałem tak, naciągnąłem i jest OK.
  
 
Cytat:
2003-11-03 02:17:12, sheriffnt pisze:
Kiedy zaś napięcie jest ewidentnie zbyt wysokie to jest to na 90% uszkodzony regulator napięcia. pozostałe 10% to uszkoidzone diody alternatora, ale to raczj rzadki przypadek.




A co może być przyczyną "falowania" napięcia objawiającego się
np. przygasaniem i zaraz jaśniejszym świeceniem świateł
podczas pracy silnika na biegu jałowym?
Inne odbiorniki (wentylator, lampa wewnątrz kabiny) też "falują".
Po przygazówce i wejściu powyżej 1000 rpm zjawisko to nie zachodzi.

Mirku, powołuję się na twoja wypowiedź,
gdyż podejrzewam regulator napięcia właśnie,
choć nie wiem czy słusznie.
  
 
ja powiem tak mam klopoty z alternatorem od 10 miesiecy pokoleji wymienialem wszystkie elementy i zawsze jak zalozylem cos nowego to nie pomagalo jak przygazuje to ladowanie mam na maxa (a nawet i wiecej ) i dzisiaj kuppilem noiwy bo jusz nie moge mam nadzieje ze wszystko bendzie ok ale raczej to wina w regulatorze chociasz czeba by bylo sprawdzic czy gdzies przebicia nie ma
  
 
a jaki masz regulatora napięcia??
ja miałem dokładnie taki sam problem i stwarzał go właśnie regulator.mimo,że wymieniałem na nowy nic to nie dawało.miałem elektroniczny rosyjski,który był ......... . w końcu znajomy elektryk poradził mi elektroniczny z poldka i wyciągnął mi go na błotnik,żeby było lepsze dojście.
jeżdżę już tak ponad rok i jest teraz ok.
  
 
Syvo to falowanie to rzczej napewno wina regulatora a na wyższych obrotach to też występuje tyle że z taką częstotliwością że nie jesteś w stanie tego zauważyć lub żarówki nie zdążą przygasnąć
  
 
Dobry a co powiesz na to:

Ja mam mechaniczny regulator - jak stoi ma jalowym biegu to swiatla mi lekko przygasaja, a jak wyjde tlyko ponad 1000obr/m to swiatla swieca sie jasniej. Niestety nie mam voltomierza, zeby to pomierzyc. Co moze byc przyczyna takiego zachowania? Moze zle wyregulowany mechaniczny regler?
  
 
Witam
dokładnie to moze być , ciut źle wyregulowany regler, albo trochę słaby naciąg paska.
te reglery można regulowac, ale te elektroniczne od Poldka kosztuja 16 zeta i jak dotąd u mnie sprawuje sie bez zarzutu..
Mechaniczny regler ma tę wadę ze potrafia zaśniedzieć styki , wtedy właśnie wymaga czyszczenia i ewentualnej regulacji.
Jeszcze jedna uwaga, jesli to nie pomoze, przyczyna moze tkwić w szczotkach, ich zużciu, lub biezne szczotek na wirniku alternatora wymagaja ingrencji bardzo drobnym papierem ściernym.
ale to trzeba już ocenić organoleptycznie
  
 
A ja mam tak w samarze że zawsze mam wskazówkę na granicy czerownego pola, jak włączę migacz to mi schodzi na czerwone i miga lampka akumulatora, no i czemu?