Fiat bravo 2.0 5 cylindrow 20v ...jaka instalacja ??

No wlasnie... co wlozyc do tego auta ?? to jest 5 cylindrowy fiacik 147km mocy, rok 98, przebieg 130kkm

Ma niby kolektor metalowy ale zdecydowalem sie na sekwencje. Z sekwencji w przyzwoitej cenie a polecanych wybralem stag 300.... czy to dobry wybor ?? i co do tego ? czy listwy wtryskowe valtek beda okej ? jaki reduktor (emmegas, zavoli zeta s, czy KME???) ? jakie czasy wtryskow (bo sa niby rozne.. 1ohm, 3 ohm??) ?? czy cos jeszcze wybierac czy zdac sie na gazownika...co jest wazne a co mniej ??

mam podobny silnik, kme czy stag to nie ma różnicy, ważne jest profesjonalne podjecie montera do tego silnika.

Jeśli moge od siebie coś podpowedzieć to bierz Staga, do tego reduktor zavoli zeta, dysze 2,2 mm cisnienie ok 1,10 i bedzie smigalo jak nalezy, co do wtrysków to szybkie bo czas wtrysku na wolnych obrotach bez obciazenie to około 2,7ms wiec 1Ohmowe jak najbardziej sa tu na miejscu, tylko radzilbym zalozyc albo Valtec BFC lub Raile bo ze zwykłymi Valtecami typ 30 mozesz miec problemy przy pelnym wykorzystaniu auto, moga lekko niewyrabiac sie ze wzgledu na sporo mniejsza wydajnosc niz BFC czy Rail.


Tak obok tematu to fajne masz autko, jak osobiscie posiadam poprzednika bravo czyli Fiata Tipo 2.0 16V 148KM ;] Nie daj sie nikomu namoiwc na zadną inna instalcje niz sekwencje do tego silnika.

mam Bravo HGT (155KM), jakies 2 miesiące temu zalozylem gaz, reduktor zawór... Tomasetto (włoskie) w zakładzie mówili ze dobre, centralka SEC firmy LECHO Elektronika, listwy Valtek.
Wrażenia:
na poczatku zagioł sie przewód od wtrysku gazu i jezdzilem na 4 celindrach
usterka usunieta, teraz moge powiedziec ze to chodzi spalanie mi sie zbytnio nie spodobało wiec bylem raz zeby dostrili, nieco zmniejszyli mieszanke, ale nadal na trasie nie pali ok 11, nie chce mi sie jezdzic do zakładu na kolejne dostrojenie, wiec zakupilem kabelek, soft i dzis sam sobie zaczołem dostrajac, tz zmniejszylem nieco prcent wzbogacenia mieszanki na poszczególnych obrotach silnika, i na poszczególnych fazach obciązenie, wiec jak bede sobie jechał przy 3,5 tys obr, to mi spali mało, a jak bede potrzebował przycisnąc to spali mi nieco wiecej, ale bedzie miał kopa
jak narazie jest ok, zobaczymy jak bedzie dalej
pozatym w tej instalcji jest mozliwosc podgrzewania wtryskiwaczy przy tem nizszych niz 5 stopni, mozna to włączyc lub wylaczyc, nie wiem ale wydaje mi sie ze na zime to nie głupie rozwiązanie.

Ile wam pali ten samochód?
zaplacilem 3300zl

[ wiadomość edytowana przez: Pawela56 dnia 2007-10-22 17:02:07 ]

oczywiście że jest różnica miedzy diego a stagiem.
w diego jest więcej parametrów do regulacji przez co jest mniej lubianym sterownikiem przez gazowników, za to ma większe opcje dopasowania sie do mapy ecu silnika.
Osobiście znam przeciwników i zwolenników staga i kme.
Tak jak wczesnej pisałem, staranność wykonania instalacji oraz poziom wiedzy montera lpg jest bardzo ważnym elementem sukcesu, kto wie czy nie najważniejszym.