Jak nie stracić zniżki OC ?

Witam
Chcę sprzedać mojego forda długo się im nie nacieszyłem, ogólnie nic się takiego z nim nie dzieje, ale jednak spalanie w mieście od 9-10 litra to jak na biednego studenta to za duży wydatek (jakby tu chodź ze spalaniem w parze szła moc to jakoś bym się z tym pogodził, ale tu jest marne 75 KM). Hehe jak zatankuje za 100zł to mi styka gdzieś na 10 dni dojazdu na uczelnie.

I mam w związku z tym pytanko do starszych kierowców. Auto chce sprzedać jak najszybciej, ale moje OC kończy się dopiero w maju, a z tego co wiem to gdy sprzedam auto wcześniej to nie otrzymam należnego procentu zniżki (wolałbym tego nie stracić bo to jakiś pierwszy procent zniżki, a w moim wieku do 25 lat to bardzo dużo). Wiec jest jakiś sposób, że uda mi się to auto sprzedać i nie stracić zniżki. Do maja na pewno coś kupie innego już odłożyłem sobie 10 tys. Myślę, że rodzice dołożą jeszcze na jakiegoś lepszego diesla. Z góry dziękuję za odpowiedź

ja male ot

biedny student ... odłozylem 10tys

te dwa pojecia sie wykluczaja

hehe te 10 tys. zl to sobie odkladalem i ze stypendium i ze wszystkich datkow dobrych ciotek, wojkow,babc i co prawda udalo mi sie 5 tys. zl zarobic, ale to byly wielkie wyrzeczenia. Wiec taki wcale bogaty nie jestem to wszystko mam dzieki wyrzeczeniom i ciezkiej pracy.
A jesli chodzi o gaz nie oplaca mi sie:
Auto starci na mocy( a mocy za duzo nie ma)
I jednak wolalbym miec cos w dieslu

Ale problemem jest to nieszczesne OC zeby tej znizki nie stracic

najprościej spraw sobie jakąś motorynkę - motor. Ubezpiecz i ciesz się z ciągłości ubezpieczenia. Czasem można nawet same papiery kupić od jakiegoś znajomego. U mnie ciągłość jest z ubezpieczenia ciągnika Może poświęć parę złotych i dopisz się do ubezpieczenia auta rodziców wtedy też masz ciągłość.

Cytat:

2007-11-01 20:51:43, osan pisze: tez o tym slyszalem,ale moze to nie przejsc bo teraz strasznie sprawdzaja pajace z ubezpieczalni

Sprawdza PZU, jest u nich ciągnik. Escorta mam w samopomocy. Znajomy przyjechał zniżki przeszły i spokój. Też będę musiał coś pokombinować bo chce sprzedać swojego i wziąć coś w TD. Ale to daleka przyszłość. Niestety najpierw będę musiał sprzedać jednego żeby kupić następnego.

Piter, 1.4 tyle pali przy normalnej jeździe.

Kupującemu powiedz że wykosztowałeś się na OC boś młody kierowca i że sprzedajesz bez OC, nie napisze papier że się zrzeka, dostaniesz zwrot za niewykorzystany czas. I tyle. Coś w kieszeni zostanie, akurat jako upust na następną składkę.