Pomoc klubowa pilnie potrzebna.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż ostatnio na gg trochę popśtykałem się z naszą Andzią z Katowic. I do tego stopnia się na mnie obraziła, że mnie zablokowała na gg i nie chce przyjąć ode mnie przeprosin. Prosiłbym więc, aby brać Klubowa się za mną wstawiła i pomogła mi przekonać Andzię do przyjęcia przeprosin.
  
 



Wsiadaj w PKP i do Katowic jazda

W sprawy rodzinne i sercowe się raczej nie mieszamy
  
 
Kup kobicie kwiata jakiego, czekoladę, klęknij jako klękali możni szlachcice i powinno zaowocować rezultatem pozytywnym


[ wiadomość edytowana przez: Nerwica dnia 2007-11-01 23:18:03 ]
  
 
Krzycha_cha popieram....się mieszać w takie sprawy nam nie godzi...

sam piwa nawarzyłeś...wypić je wypada też samemu...




a nawiasem mówiąc...(ZA) wyrywny się zrobiłeś Waść ...co od pewnego czasu powtarzam zresztą...
  
 
Sophia, Durexy i będzie dobrze.

Gorzej jak Cie Darek dorwie
  
 
Cytat:
2007-11-01 23:30:08, bogdan1 pisze:
a nawiasem mówiąc...(ZA) wyrywny się zrobiłeś Waść ...co od pewnego czasu powtarzam zresztą...


JA??!! No coś Ty Boguś...Po prostu owszem czasem mi się zdarza wyjechać za ostro, ale to było wedle przysłowia "kto się czubi, ten się lubi".
  
 
Oj Esperynek.... nic ci innego nie pozostało, jak tylko spakować sę i do Katowic jazda....

my się w takie sprawy nie mieszamy
  
 
Cytat:
2007-11-02 10:49:01, Kolber7 pisze:
Oj Esperynek.... nic ci innego nie pozostało, jak tylko spakować sę i do Katowic jazda.... my się w takie sprawy nie mieszamy



Normalnie gadkę macie jak moja babcia...

"Synek, Ty to zrób tak i tak, ale wiesz, ja się nie wtrącam..."
  
 
Drogie Bravo Girl...
Piszę do Was bo mam straszliwy problem...