MotoNews.pl
  

Dziwne zachowanie sie gaźnika w Corolce E9

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, kiedy 3 lata temu kupiłem Corolke E9 1,3 sedan i wymieniałem profilaktycznie koła i łąncuch rozrzadu, mechanik powiedział mi że są osmalenia w komorze i że prawdopodobnie wymagany bedzie remont silnika. Zwątpiłem, bo to koszt jak z księżyca.Olałem temat, potem przeczytałem, ze remont należy robić wtedy jak dymi niebieskim dymem, u mnie nie było. Tydzień temu przy okazji wizyty u innego mechanika poprosiłem o sprawdzenie cisnienia w cylindrach a ono ku mojemu zaskoczeniu było jednakowe we wszystkich i zgodne z danymi dla sprawnego silnika. Zwątpiłem w wiedzę poprzedniego mechanika, aponoć ma niezła wiedzę.
teraz jednak mam problem.Otóż gdy silnik jest zimny to po zadaniu paliwa i odpaleniu obroty skaczą na jakie 2000 i utrzymują sie i dopiero ponowne depnięcie pedału gazu powoduje, ze obroty spadają na 1000 ale po chwili silnik gaśnie. Po 2-3 takich próbach silnik dopiero pracuje na poziomie 1000 obrotów. Nowy mechanik rozbierał gaźnik, regulował, czyścił a gdy w domu odpaliłem na zimnym to znów gasł. Zawiozłem Corolkę ponownie do mechanika, ten ponownie zajrzał i stwierdził, ze to wina nienaprawialnego detalu w gaźniku i że gaźnik trzeba wymienić. Powiedział, że mogę na obecnym gaźniku jezdzić bez problemów tyle , ze w stanie zimnym silnik będzie przygasał dopóki się nie rozgrzeje.
Czy mieliście z czymś takim do czynienia? Nowych gaźników nie ma w hurtowniach a używane obarczone są a dużym ryzykiem awarii.
A może mój mechanik całkowicie sie myli?

pozdrawiam
  
 
Pierwszy mechanik moze i wiedze ma ale widac z niej nie korzysta.
Co sie tyczy gaznika to jak tylko wystapia pierwsze problemy nalezy wymienic zestaw naprawczy membran i zaworkow,pamietajac aby niczego pod zadnym pozorem nie regulowac poza poziomem paliwa czy skladem mieszanki.Kto raz ruszy ustawienia fabryczne charakterystyk pracy rozlicznych korektorow i przestawiaczy w jakie jest wyposazony gaznik,sprawi ze nikt juz nie okielzna bestii metodami warsztatowymi.
Bedzie na cieplym ok to na zimnym kupa lub odwrotnie.
Mysle ze tutaj tylko Werner G.Gardawice moze pomoc.
  
 
dziękuje za informację, zatem nie trzeba kupowac nowego gaźnika (czy używanego) ale trzeba mieć stosowną wiedze, której mój drugi mechanik chyba nie ma .

odnośnie namiarów na Wernera,poszukam.

  
 
Cytat:
2007-11-04 12:19:30, jerzyciszewski pisze:
dziękuje za informację, zatem nie trzeba kupowac nowego gaźnika (czy używanego) ale trzeba mieć stosowną wiedze, której mój drugi mechanik chyba nie ma . odnośnie namiarów na Wernera,poszukam.


Tego nie powiedzialem
zalezy jak daleko sie posunieto w tzw regulacjach.
Werner Gorzawski to stary fachowiec ,wychowal sie na gaznikach,wiec jak nie on to juz nikt.
  
 
Cytat:
2007-11-04 12:19:30, jerzyciszewski pisze:
odnośnie namiarów na Wernera,poszukam.


Jerzy fajnie że mieszkasz blisko Namiarów na P. Wernera szukaj w tym wątku -> KLIK
Gdzieś je tam wpisywałam.


[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2007-11-05 08:44:27 ]
  
 
sorki, a od kiedy silnik 1.3 w E9 ma łańcuch rozrządu?? Fakt mam 1.3 na wtrysku ale to przeciez ten sam silnik.