MotoNews.pl
  

Problem z grzaniem sie Scoupe i nie tylko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Słuchajta ludziska mam "mały" problem z moim ukochanym autkiem(z tego co wiem to nie ja jeden..hehe). Juz objaśniam o co chodzi Otóż problem powrócil wrac z nadejsciem cieplejszych dni(tzn.dzisiaj )
Wspomne moze wczesniej ze moje scoupe nienawidzi postojów. Gdy tylko musze postac dłuzej na swiatłach(min.5 min),w korku czy zostawie go na jakas chwile właczonego...temperatura silnika momentalnie idzie w góre. Wiem,ze sliniki sie grzeja szczegolnie w dni upalne,ale dla niego to bez róznicy czy zima czy lato wystarczy trochę po stać i od razu sie grzej. No i dzisiaj znowu pojawil sie ten problem,postałem troche na właczonym silniku przed domem kumpla i temp zaczeła rosnąć po chwili prawidłowo załączył sie wentylator. Jednak gdy ruszyłem zauważyłem brak mocy,który po chwili zamienil sie w kompletny jej brak i zgaszenie silnika. Na próby ponownego właczenia go,moje Scoupe w ogóle nie reagowało. Przy okazji zaczoł wariowac tzn. zapalily sie wszystkie mozliwe kontrolki a obrotomierz zaczoł sobie latac góra/dól....i to wszystko na zgaszonym silniku. Gdy otworzyłem maske...wrecz buchało z niej gorącem. Po dłuzszym odczekaniu i ochłodzeniu komory silnika,motor zapalil bym mogł dalej kontynuowac jazde

No i pytanie co to kur... moze byc??? Mysle ze powodem moze byc b.duza temp. w komorze silnika i przez to wariuje elektronika....ale to sa moje przypuszczenia. A tak w ogóle to co jest powodem tak szybkiego nabierania temp. Prosze o jakas rade tudziez wskazówke

P.S. Sorry za małe opowiadanie,ale nigdy nie byłem dobry w streszczeniach Jeżeli komukolwiek bedzie chcialo sie to przeczytac to mysle ze juz to bedzie sukces
  
 
sprawa wyglada dość dziwnie...ale mozliwe ze wariacje pojawily sie przez zwiekszona temp
Ja obstawiam tak:

1. Albo nawalił termostat i jest ciagle zamkniety(ale wtedy w czasie jazdy tez by byla wysoka temp)
2. Albo malo plynu w układzie chlodzenia
3. Albo jest zatkana chlodnica...(jak mozesz to sprawdz czy wszystkie weze sie grzeja i czy cala chlodnica robi sie ciepla)

pozdrawiam
  
 
Ja bym stawiał na odp. nr 3 czyli zanieczyszczony układ chłodzenia.
  
 
Cytat:
2007-05-15 08:12:04, grzesik1 pisze:
1. Albo nawalił termostat i jest ciagle zamkniety(ale wtedy w czasie jazdy tez by byla wysoka temp)



Gdyby tak było to wentylator nie włączałby się. Możliwe, ze po prostu otwiera się za późno
  
 
dobrze że ten samochód nie potrafi mówić, pewnie użyłby paru słów uznanych powszechnie za obraźliwe pod adresem właściciela,

jak się widzi że coś dzieje się w aucie z chłodzeniem silnika to zagląda się niezwłocznie i naprawia a nie czeka i jeździ aż zupełnie pier.......

BartBartez: przy zaciętym termostacie wentylator może się włączać, temperatura i ciśnienie wody w bloku i głowicy jest takie że cofa gorącą wodę dolnym wężem do chłodnicy
  
 
Cytat:
2007-05-15 10:21:18, Jarek_2 pisze:
dobrze że ten samochód nie potrafi mówić, pewnie użyłby paru słów uznanych powszechnie za obraźliwe pod adresem właściciela, jak się widzi że coś dzieje się w aucie z chłodzeniem silnika to zagląda się niezwłocznie i naprawia a nie czeka i jeździ aż zupełnie pier....... BartBartez: przy zaciętym termostacie wentylator może się włączać, temperatura i ciśnienie wody w bloku i głowicy jest takie że cofa gorącą wodę dolnym wężem do chłodnicy


A no rzeczywiście masz racje. Tylko, że to załączenie jest już wtedy sporo opóźnone
  
 
sprawdź czy masz gorące wszystkie rury i chłodnicę równomiernie gorącą; aczkolwiek to moim zdaniem masz zbyt późno otwierający się termostat
  
 
A wiec sprawa wyglada tak:
-termostat został wymieniony ost na nowy wiec odpada
-płynu w chłodnicy jest odpowiednia ilosc bo sprawdzam co jakis czas
-przy okazji wymiany termostatu chłodnica została wymyta,przepłukana i oczyszczona z rdzy itp dziadostwa,dodam ze równiez kanaliki w silniku zostale podłaczone do weza ogrodowego i silnym strumieniem wody przepłukane
-co do niedbalstwa własciciela czyli mnie,to juz dawno tym sie zająłem ale odwiedziłem z nim juz ponad 8 warsztatów(w tym 2 stacje ASO),pytałem mnóstwa osób(wielu magików ) i nikt nie mogł jednoznacznie stwierdzic przyczyny
-dzisiaj podłączyłem go do Hi Scana w celu znalezienia jakiegos błedu w kompie,ale niestety to nic nie dało bo żadnych błędów nie wykrył,i może dobrze
Dlatego nie mam pojecia o co kur... chodzi!!! Nadchodzi lato i mysle ze moze byc nieciekawie Jedyne wyjscie to nie stać w korku za długo
Aha...podziele sie jeszcze z Wami uwagami mechaników bo wg ich sa nastepujace mozliwosci:
-kanaliki w silniku sa zapchane w skutek np.tego ze poprzedni właściciel użył dziadostwa do uszczelniani chłodnic lub tym podobnego
-albo silnik kiedys został ostro przegrzany i teraz zbieram tego zniwa
ogólnie mnóstwo teori ale zero konkretów....mi juz sie wyczerpały pomysły,wiec jesli ktos ma pomysł to słucham
oo!! najlepszy pomysł mechanika z ASO to jest zamontowanie oddzielnego włącznika wentylatora w kabinie i załącznie go gdy temp. rośnie i chyba to zrobie

A miedzy nami to te auta sa naprawde wdzieczne,ale do czasu,bo z tego co widze na forum,to jak juz cos siądzie to nikt tego nie naprawi No i kurde znowu sie rozpisałem
  
 
a moze pprostu zmien czujnik odpowiedzialny za wlaczanie wentylatora, bo twoj zaliczyl padaczke i za pozno wlacza wentylator.

Sprawa wyglada dziwnie, jezeli masz drozna chlodnice i jest obieg to auto nie ma prawa sie nagrzewac do takiej temp ze ECU sie broni przed przegrzaniem. takie jest moje zdanie. sprawdzales czy cala chlodnica sie rowno nagrzewa?
  
 
Cytat:
2007-05-15 19:44:45, pyros pisze:
oo!! najlepszy pomysł mechanika z ASO to jest zamontowanie oddzielnego włącznika wentylatora w kabinie i załącznie go gdy temp. rośnie i chyba to zrobie A miedzy nami to te auta sa naprawde wdzieczne,ale do czasu,bo z tego co widze na forum,to jak juz cos siądzie to nikt tego nie naprawi



Ja tam nie mam większych problemów a niektóre polubiłem i jest luz

A co do włącznika w kabinie to ja cosik takiego mam (tyle że z innych względów-do wyścigów-wymuszone chłodzenie i nawiew IC) i całkiem to fajnie działa w razie W
  
 
na początek:
wymontuj termostat i zdejmij korek na chłodnicy i spuść płyn z układu do czystego naczynia, ponownie wlej ten sam płyn pomału zeby nie porobiły się korki powietrza;

i w tym momencie ja spróbowałbym nie zakładać termostatu (załóż tylko pokrywę) tylko wykonać próbną jazdę, powinno być ok tzn silnik nie powinien się grzać, jest na tyle ciepło że ssanie się wyłączy i powinien chodzić normalnie na wolnych, zobaczysz co się będzie działo, melduj co zobaczysz na bieżąco
  
 
Spoko,spoko...cos bede kombinował i dam znac. Myśle ze problem lezy w niedrożnych kanałach lub chłodnicy. Znacie moze dobry sposób na odetkani kanałów w sposób domowy oprócz wody z węża ogrodowego?? Słyszałem ze niektóre warsztaty tym sie zajmuja,tylko ze używaja one silnych kwasów do tego,które mogą oczyscic zbyt wiele....a tego to bym nie chciał hehe A czy myslicie ze moze to byc wina pompy która nie tłoczy wody i silnik sie grzeje,a gdy jade to pęd powietrza go studzi i problemu nie ma?? Pytam by wszystkie ewentualności wykluczyć
  
 
posłuchaj dobrej rady i na razie wymontuj termostat, i wykonaj jazdę próbną, potem będziemy się zastanawiać co dalej
  
 
Nie sugeruj sie tym, ze nowy termostat = dobry termostat. Na to jest sporo reklamacji. Jeśli chodzi o płukanie to na każdej stacji paliw dostaniesz coś takiego jak "płukacz układu chłodzenia" - koszt ok 12 zł. A nie traci mocy na ciepłym silniku(w normalnej temperaturze pracy)?
  
 
Powiem szczerze ze jak go kupilem to nie miał termostatu założonego...dziwne,co nie?? Zreszta słyszałem ze sa 2 rodzaje termost 88'C i chyba 92'C. Nie wiem czy to cos moze zmienic ale ja mam ten niższy Co do płukania silnika tymi detergentami to słyszałem różne opinnie,dlatego zastanawiam sie
  
 
Cytat:
2007-05-16 19:42:13, pyros pisze:
Powiem szczerze ze jak go kupilem to nie miał termostatu założonego...dziwne,co nie?? Zreszta słyszałem ze sa 2 rodzaje termost 88'C i chyba 92'C. Nie wiem czy to cos moze zmienic ale ja mam ten niższy Co do płukania silnika tymi detergentami to słyszałem różne opinnie,dlatego zastanawiam sie


a jak doszedłeś że tego termostatu nie ma? tuż po zakupie też się grzał? proponuję zdjąć pompę wody i zobaczyć jak wygląda blok w środku
detergenty olać, nie pomogą jak jakiś palant dolewał jakieś uszczelniacze, ktoś ewidentnie wcisnął ci wałek, zdaje się że wiedział co robi
  
 
Do tego,że nie ma termostatu doszedłem jak tylko go kupiłem i wracałem do domu powyżej 100km/h temp szła w gore,wiec w drodze powrotnej przynajmniej jechałem ekonomicznie I dopiero w domu gdy spr. ocb to wykryłem brak termostatu. Fure kupiłem w komisie(a oni zadko cos wiedza o historii auta)! Z włascicielem pozniej sie skontaktowałem i pow. mi wszystko co i jak,ale o termo nie wspomniał co do zdejmowania pompy to czy jest to skomplikowane(bo cos tam majstruje sobie zawsze,ale bez przesady )i gdzie ona jest? I co zdjecie termostatu mi da??
Mocy mi nie brakuje...nawet jak sie nagrzeje.

Ja spróbuje oczyscic kanaly i chłodnice,silnym strumieniem lub tymi detergentami...o ile to mi nie zaszkodzi

A tak poza tym,to mam juz ta furke prawie rok,jestem z niej zajebiscie zadowolony i oprócz tej małej niedogodnosci to nic innego mu nie dolega,choć obserwując wpisy na forum włascicieli Scoupe to az dziw bierze ze nie mam takich problemów. W ostateczności zamontuje sobie włącznik wiatraka i bede dalej chulał... choć to ostateczność

[ wiadomość edytowana przez: pyros dnia 2007-05-17 00:35:01 ]
  
 
Jeśli bez termostatu się grzał to na 99% masz zdrowo zawalony układ. Albo zgniły łopatki pompy wodnej. Z tym silnym strumieniem wody to raczaj uważaj. Szczególnie przy chłodnicy. raczej Karchera tam nie wpychaj(nie żebym uważał Cie za jakiegoś ciemniaka ale jak wyczytałem kiedyś na forum, że gość czujnik temperatury sprawdzał palnikiem, aż się spalił to mi ręce opadły)
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-05-17 00:32:27, pyros pisze:
Do tego,że nie ma termostatu doszedłem jak tylko go kupiłem i wracałem do domu powyżej 100km/h temp szła w gore,wiec w drodze powrotnej przynajmniej jechałem ekonomicznie I dopiero w domu gdy spr. ocb to wykryłem brak termostatu.


gdybyś to napisał na początku nie stracilibyśmy tyle czasu na diagnozę , teraz już wiemy że wyjęcie termostatu nie ma sensu

1. ile ci wchodzi płynu do układu?
2. pompę musisz zdjąć, bez tego dalsze rozważania są bezcelowe
3. jeśli coś jest zamulone to raczej chłodnica, po wyjęciu pompy będziesz wiedział
  
 
Bez termostatu grzał sie tylko przy wiekszych predkościach. Co do ilosci płynu w układzie to nie mam pojecia poniewaz aktualnie mam chwilowo wode,a nie liczyłem ile wchodzilo mi płynu bo wlewałem go na jesien. Co do tej pompy,to jak bym mógł prosic o pomoc gdzie ona dokładnie jest i jak sie do niej zabrac...oraz oczywiscie jak juz ja zdejme to na co mam zwrócic uwage?? Co do tych chemicznych wynalazków oczyszczających układ to mogą mi tylko rozszczelinic chłodnice jezeli byla jakims dziadostwem uszczelniana??