[Fiat coupe 2.0 16v] Instalacja wyłączyła się na amen

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z instalacją gazową (instalacja sekwencyjna, komp sirocco ssw zj-200) - Ostatnio z rana po odpaleniu auta zauważyłem że nie zapaliły się kontrolki od gazu. Nie pomogło wciskanie przycisku.. Wcześniej z instalacją nie było żadnych problemów (została zamontowana w 2005roku). Zauważyłem jedynie że gdy silnik jest już ciepły to przy co drugim wciśnięciu przycisku słychać z bagażnika odgłos od zaworu na butli( taki jak zwykle jak przełączał się na gaz po rozgrzaniu silnika). Napięcie na kompa przychodzi, bezpiecznik jest dobry.. Nie mam nawet jak podjechać do jakiegoś warsztatu bo na święta pozamykane. Ma ktoś jakiś pomysł co do przyczyny tego stanu rzeczy? Będę wdzięczny za wszelakie sugestie.

Dzięki za zainteresowanie
Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: Nieprzygoda dnia 2007-10-31 23:58:02 ]
  
 
Ja bym zaczął od sprawdzenia czujnika ciśnienia gazu, elektrozaworu w wielozaworze, elektrozaworu przed reduktorem i wiązki elektrycznej (szczególnie "masy").
  
 
Dzięki. Idę właśnie do garażu to wszystko sprawdzić. Dodam jeszcze, że jeżeli chodzi o te kontrolki na przełączniku to żadna się nie zapala (nawet ta niebieska migająca zawsze po włączeniu zapłonu)
  
 
Heh niestety elektrozawory to nie to
  
 
Możesz zerknąć na PRIV??

pzdr. Grzesiek
  
 
A wiązka, "masy" itd. często jest to kwestia słabej lub braku "masy".
  
 
Wygląda na to, że wszystko działa jak trzeba z wyjątkiem tych nieszczęsnych kontrolek. Pojechałem na stacje, zatankowałem do pełna, odpaliłem dziada i po zapachu spalin doszedłem, że chodzi na gazie. Wydaje się, że przełącznik jest uszkodzony albo jakieś kable od niego. Ostatnio wyczytałem też, że jak się kończy gaz to z głośniczka pod przełącznikiem powinien dobiegać sygnał dźwiękowy.. przez ponad rok jeżdżenia tym samochodem ani razu nie dał o sobie znać wiec dochodzi kolejna sprawa do sprawdzenia
  
 
Ciekawe czy cała zabawa ma związek z tym, że ostatnio spalił mi się bezpiecznik 20A zabezpieczający np lewe światło. Możliwe że stało się to w tym samym czasie.. tylko że niedziałające światło odkryłem dwa dni po historii z kontrolkami od gazu
  
 
Owszem, każde zwarcie, przepięcie i różnego rodzaju dziwne zonki z elektryką mogą mieć wpływ na pracę instalacji. Dlatego pisałem, żebyś dokładnie sprawdził całą wiązkę i "masy".
  
 
Tak, oooo tak, zdecydowanie to będzie przez uszkodzone lewe światło. Dobra rada! No jeśli to rzeczywiście lewe. Pod prawe podpięte jest coś innego.
Ale teraz kolega pojechał po bandzie!

Do właściciela auta:
Bez paniki. Jeśli wszystko Ci działa a tylko nie świeci się nic na przycisku to padła ci centralka. Czasem się zdarza. Spokojniutko sprawdź w karcie gwarancyjnej datę montażu i warunki gwarancji bo najprawdopodobniej na elementy elektryczne masz 24 miechy gwarancji. Jedź umów się i w 10 minut Ci to ktoś wymieni. jak masz pecha i instalka jest po gwarancji to gazownicy biorą za to coś koło 70 zł.


p.s. A to dobree!
  
 
Cytat:
Bez paniki. Jeśli wszystko Ci działa a tylko nie świeci się nic na przycisku to padła ci centralka. Czasem się zdarza. Spokojniutko sprawdź w karcie gwarancyjnej datę montażu i warunki gwarancji bo najprawdopodobniej na elementy elektryczne masz 24 miechy gwarancji. Jedź umów się i w 10 minut Ci to ktoś wymieni. jak masz pecha i instalka jest po gwarancji to gazownicy biorą za to coś koło 70 zł.


No pewnie, zrób jak radzi wielce utalentowany i wszystkomający oraz wszystkowiedzący LpgLpg, zapłać za nową centralkę i jak masz zwarcie w wiązce to płać tak w nieskończoność .
Z jakiegoś powodu ta centralka padła i należy najpierw znaleźć przyczynę, a potem likwidować skutki.
Powodzenia.



[ wiadomość edytowana przez: Danek dnia 2007-11-09 20:24:51 ]
  
 
A najważniejsze to daj znać jak się sprawa skończyła.
Centralki czasem padają BEZ przyczyny i producent o tym wiem, nie robi z tego powodu problemu.
  
 
Cytat:
Centralki czasem padają BEZ przyczyny i producent o tym wiem, nie robi z tego powodu problemu.

Po pierwsze nic nie dzieje się bez przyczyny, a po drugie to nie świadczy najlepiej o nim samym. Żeby spalić 20A bezpiecznik trzeba solidnego zwarcia.