Megane II-inastal.Zavoli - szarpie przy przełączaniu na LPG

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam forumowiczów...
Mam Megane II 1.6 16V z instalacją sekwencyjną Zavoli.Przejechałem w zasadzie bez większych problemów około 70 000 tyś km. jednak od pewnego czasu zauważyłem ze rano (wychłodzony silnik) przy pierwszym przełączeniu na gaz auto szarpnie.Gdy gazownik ustawił mi przełączanie na gaz podczas spadku obrotów - wtedy auto gasło.Gazownik podniósł mi temp. po której auto przełącza sie na gaz - też nie pomogło.Ostatnio wymieniłem całą listwę wtryskową (chyba Matrix) - nadal szarpie podczas przełączenia.Czy ktoś z forumowiczów miał podobne objawy ? Co można na to poradzić ?
Dodam że tankuje tylko na Orlenie lub Statoil-u i regularnie wymieniam filtry.
Pozdrawiam

P.S jesli silnik jest ciepły wtedy szarpnięcie jest mniejsze - jednak wcześniej nie odczuwałem wcale momentu przełączenia na LPG.
  
 
a co z regulacją czasu nakładania się paliw-ustawiał.
  
 
kurde,nie wiem - coś tam grzebał z laptopem i zmieniał jakieś parametry ale co dokładnie to nie wiem - a ja sie nie znam ((
pozdrawiam

P.S Instalacja to Zavoli Alisei
... a i jeszcze jeden problem którego (tak mi sie wydaje ) wcześniej nie miałem a mianowicie jesli na biegu jałowym gwałtownie wcisnę pedał gazu to obroty na chwilę spadną poniżej 700 obrotów(silnik jakby się przydławił) a dopiero później wskakuje już na wysokie obroty.Na benzynie reakcja silnika na gwałtowne wcisnięcie pedału gazu jest w zasadzie natychmiastowa.

[ wiadomość edytowana przez: tadolboss dnia 2007-04-23 00:16:00 ]
  
 
Witam.
Moim zdaniem prozaiczna rzecz. Po takim przebiegu powinno sie wymienić albo reduktor albo membrany. Chociaz to jest sekwencja ale też wymaga właściwej obsługi.
  
 
Cytat:
2007-04-23 08:20:17, croma1 pisze:
Witam. Moim zdaniem prozaiczna rzecz. Po takim przebiegu powinno sie wymienić albo reduktor albo membrany. Chociaz to jest sekwencja ale też wymaga właściwej obsługi.




Cześc,
...a jaki może być orientacyjny koszt wymiany tych części ???
Pozdrawiam
  
 
Witam.
U mnie koszt wymiany membran może różnić się od ceny u Was ale to nie sa duże wydatki. Więc dziwię sie mechanikowi ,że tego nie zaproponował.
  
 
Cytat:
2007-04-24 07:43:43, croma1 pisze:
Witam. U mnie koszt wymiany membran może różnić się od ceny u Was ale to nie sa duże wydatki. Więc dziwię sie mechanikowi ,że tego nie zaproponował.



Dzięki za podpowiedzi...
umówię sie z gazownikiem i podpowiem mu o membranach - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
tadolboss
  
 
Cytat:
2007-04-24 07:43:43, croma1 pisze:
Witam. U mnie koszt wymiany membran może różnić się od ceny u Was ale to nie sa duże wydatki. Więc dziwię sie mechanikowi ,że tego nie zaproponował.



Gazownik mówi że nic to nie pomoże (wymiana membran i reduktora) mówi że należałoby wymienić jednostkę sterującą od instalacji a to koszt grubo powyżej 1000 PLN. Powodem ma być niby nowej generacji listwa wtryskowa i stara jednostka sterująca (Zavoli Alisei)....
Trochę mnie to dziwi bo na poprzednich starych wtryskach też w ostatnich miesiącach użytkowania szarpało podczas przełączania na gaz..
Co wy na to ????
Pozdrawiam
  
 
Mam to samo zjawisko w Lagunie 1,8 16V z instalacją Zavoli. Gazownik wyczynia z tym przeróżne 'harce' ale nic z tego nie wychodzi. Czy poradziłeś sobie z tym problemem? W jaki sposób?
  
 
Cześć,
pojechałem do innego gazownika wstawił mi z powrotem starą listwę wtryskiwaczy - przeczyścił wtryski gazu (kazdy osobno) podłączył kompa zaprogramował i problem znikł.
Pozdrawiam
tadolboss
  
 
laguna 1.6 16V landi renzo omegas i niestety na zimnym silniku szczególnie zimą pierwsze przełączanie jest delikatnie odczuwalne.
  
 
Cytat:
2007-12-11 19:45:39, tadolboss pisze:
Cześć, pojechałem do innego gazownika wstawił mi z powrotem starą listwę wtryskiwaczy - przeczyścił wtryski gazu (kazdy osobno) podłączył kompa zaprogramował i problem znikł. Pozdrawiam tadolboss



Gdzie i u jakiego gazownika byłeś, tego co w końcu postawił autko na nogi.
  
 
Wczoraj założyłem wtryski po naprawie w warsztacie w Szczecinie. Szarpanie przy przełączaniu na gaz zniknęło bez śladu. Autko chodzi jak marzenie, mimo ujemnej temperatury wszystko ok, przełączanie na gaz niezauważalne. Do warsztatu wysłałem same wtryski, nie jeździłem autem. Dobry fachowiec, zna się na rzeczy, trzymał wtryski prawie dwa tygodnie bo miał kłopoty z regulacją, ale poszedł 'w zaparte' i zrobił.
Czyli lekarstwem była regeneracja i porządne skalibrowanie wtryskiwaczy.
  
 
No to moje gratulacje !!!!!!!!!
U mnie póki co jest ok ,chociaż przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu do dechy gdy obrotomierz wskazuje mniej więcej 3000-3500 obr/min następuje chwilowe szarpnięcie - tak jakby na ułamek sekundy (w tym zakresie obrotów) wtryski nie podawały gazu.Jeszcze nie jechałem do gazownika ale pewnie w najbliższym czasie będę musiał bo to mnie trochę irytuje.
Pozdrawiam