przed czyszczeniem powietrze ledwo ciepłe leciało. Wyjąłem nagrzewnicę, przeczyściłem kwaskiem, octem - tonę syfu wypłukałem, poprawiłem wężem ogrodowym, zamontowałem , płynem zalałem i dupa. Teraz nawet letnie nie leci, a oba węże zimne mimo, że przed płukaniem były dosyć ciepłe. Może ktoś doradzi gdzie jest problem?
Jedyne co przychodzi mi do głowy to , że jest zapowietrzona, bo niby czemu po czyszczeniu jest gorzej niż przed?
fiesta 1.1 92r.