Problem z silnikiem Rover"a 1.4 16V w Polonezie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie.

Z góry przepraszam, jeżeli był już podobny post. Jestem nowy i nie miałem czasu jeszcze przeszukać całego forum.
Otóż mam taki problem.
Jak odpalam zimny silnik ( Polonez Rover 1.4 16V) zazwyczaj po nocnym przestoju (ale nie zawsze) i zwykle w okresach jesienno-zimowo-wczesnowiosennych, silnik pracuje normalnie ok. 5-10 sekund po czym gaśnie bez żadnych przyczyn. Po ponownym rozruchu sytuacja się powtarza. Jedynym lekarstwem jest delikatnie wciskanie pedału gazu tak aby przepustnica miała nawet minimalne ruchy. Czasem wystarczy tylko kilka ruchów czasem trwa to kilka minut nawet. Potem już pracuje normalnie nawet jak wystygnie. Przy nagrzanym silniku nigdy takich sytuacji nie było.
Podejrzewam trzy rzeczy:
1. Przepustnica
2. Komputer sterujący
3. Czujnik położenia wału korbowego.
Ale mogę być w błędzie.
Dodam tylko, że silnik ma przejechane 60 tys. km

Dziękuję za odpowiedzi i pomoc.
Pozdrawiam wszystkich fanów FSO
  
 
Powiem Ci że sie przyzwyczaiłem. Który masz rok i typ kompa (101610 czy 103610)?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Rocznik 1995 (samochodu), ale miałem wymieniany komputer, ale mnie zabiłeś tym pytaniem. Głowy nie dam, ale chyba 103610 bo data na naklejce jest 99 ( 1999)

[ wiadomość edytowana przez: Faraokh80 dnia 2007-11-22 11:57:03 ]
  
 


Ja proponuję zrobić tak: Pomiędzy silnik krokowy a dźwinienkę na przepustnicy którą ów silnik steruje podłóż cienką blaszkę (np ułamany styk bezpiecznika) i sprawdź wtedy działanie uruchomionego zimnego silnika.

Ten element w praktyce wymaga okresowej regulacji, inaczej silnik krokowy nie wysterowuje przepustnicy i nie ma wtedy automatycznego ssania, co kończy się gaśnięciem zimnego silnika.
  
 
Dzięki wielkie Zenolop )
Jutro sprawdzę, bo tak w tygodniu to nie mam za bardzo czasu się bawić.
Doczytałem się także na innych stronach, że winna może być pompa paliwa i syf w zbiorniku. Od nowości nie była ruszana, więc jutro też się przyjrzę co się tam dzieje.
Jak tylko uda się usunąć bolączki to napiszę co było nie tak )

Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Faraokh80