Przyciski tylnych szyb

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z przyciskami do szyb z tylu. raz dzialaja raz nie, ale czesciej nie... opuszcza a potem juz nie podnosi, albo wogole nie chce sie opuscic głownie dotyczy to szyby z lewej. ta z prawej opusci i juz nie chce podniesc.. szyby sterowane od kierowcy dzialaja bez problemu, a i nie jest wcisnie ta ta blokada! mysle ze to cos z tymi przelacznikami... ale jak sie do tego zabrac? trzeba by sciagnac boczek? nigdy tego w espero nie robilem... czy jakos mozna wyciagnac sam przelacznik?
  
 
Boczka nie trzeba ściągać. Wystarczy wykleszczyć trójkątnopodobny kawałek plastixu w którym siedzi przycisk. Wesołej zabawy. Szansza naprawy marna, rozleci się w łapach... a może ja taki niekumaty jestem i nie potrafiłem tego zrobić. Zawsze za 5 dych możesz rozwiązać problem.
  
 
masz namysli kupienie nowego i nie zawracanie glowy?
  
 
Cytat:
2007-07-07 22:27:23, Maro1500 pisze:
masz namysli kupienie nowego i nie zawracanie glowy?

dokladnie..chyba ze szykujesz fure na sprzedaz ja ostatnio probowalem reanimowac panel strowania szybami od strony kierowcy..efekt - trza kupic nowy

nawiasem mowiac to czesto wozisz pasazerow chyba i oni czesto te szyby otwieraja chyba ja nigdy z przyciskami w drzwiach paszerow nie mialem problemow..rzadko uzywane..a panel kierowcy a konkretnie przycisk szyby kierowcy nawalil dopiero po 10 latach co i tak jest mega sukcesem
  
 
Mi niedawno udało się naprawić niedziałający przycisk od okien (zamykał, ale nie otwierał). Wyjąłem go (bez ściągania boczka - delikatnie i z wyczuciem podważyłem go śrubokrętem) i popsikałem do środka przez wszytkie dostępne dziury preparatem do konserwacji styków elektrycznych. Zadziałał i działa tak już dwa tygodnie
  
 
Cytat:
2007-07-08 00:00:54, barcin pisze:
Zadziałał i działa tak już dwa tygodnie



Gratuluję, ale to takie kadzidło dla trupa niestety. A wogóle to ja mam reno i jestem debeściak!
  
 
Przerabiałem te przyciski... zarówno cały panel w podłokietniku kierowcy jak i wszystkie poszczególne przyciski w drzwiach...

Najczęstszą przyczyną niedziałania szyb jest brak dobrego przejścia elektrycznego w poszczególnych przyciskach...

dzieje się tak ...wiadomo - na skutek dużych prądów płynących w poszczególnych obwodach i mikroskopijnych koreańskich styków przełącznika... trochę czasu ...styki się wypalają i ...po zawodach.

Swojego czasu zawziąłem się i postanowiłem przełączniki naprawić i tak:

W trzech przypadkach winę za nieprawidłowe działanie ponosił nadpalony styk, a w jednym dodatkowo jeszcze uszkodzona ...taka fibrowa płytka o wymiarach ok. 5x4mm, która bezpośrednio mechanicznie łączy styki przełącznika.

Nadpalony(e) styki przeszlifowałem "mikropapierem" ściernym nawiniętym na ...chyba zapałkę. Wystarczyło to na miesiąc i znów to samo.
Po dokładnym przyglądnieciu się przyciskowi doszedłem do wniosku, że Koreańce zastosowali ...coś w rodzaju - mechanicznego zabezpieczenia - przed skutkami używania nadmiernych, sił podczas przyciskania klawiszy.
Otóż sam klawisz (klawisze) w swojej budowie mają coś w rodzaju "młoteczków" - dotykających "kowadełka".... [nie potrafię tego nazwać]
Idea działania tego jest taka, że jeśli niewiadomo jak mocno naciskalibyśmy na klawisz, to na zestyki elektryczne działać będzie wciąż ta sama niewielka siła, zabezpieczająca je przed mechanicznym zniszczeniem....
Chcąc trochę zweryfikować założenia Koreańskich inżynierów - we wszystkich klawiszach ...zeszlifowałem trochę o ok. 0,5-0,7mm te "młoteczki" w związku z czym klawisze "wpadają" w cały przycisk wyrażnie głębiej, wywierając na zestyki elektryczne większą siłę, w związku z czym jest pewniejsze i lepsze przejście elekrtyczne i szyby w końcu zaczęły działać. Po tej modernizacji - w chwili przyciskania klawisza słychać... takie: głośne, twarde, pewne i głuche "PYK"......


Zaznaczam jednak, że zadanie to jest raczej dla entuzjastów - którzy założyli się "o marchewę", że wszystko jest do naprawy...

Raczej nie polecam tego sposobu, bo elementy przełącznika są dosłownie zegarmistrzowskie, łatwo coś ułamać i wogóle trzeba mieć cierpliwość. EEEee.........

To co wyżej opisałem do dzisiaj u mnie działa, ale jak znów padnie, to raczej kupię nowy przełącznik.

Ale jak ktoś jest zawzięty to powodzenia mogę podpowiedzieć, że przełączniki "rozkręca" się rozpoczynając od góry - od wyjęcia klawisza. /od dołu od strony przylutowanych kabli nie ma szans !!!/
I najlepiej za pierwszym razem przełącznik "rozkręcać" nad białym arkuszem papieru o wym 1x1m ....bo przy jednym fałszywym ruchu elementy wylatują z niego jak z procy i są nie do znalezienia .
  
 
Z tylnymi przełącznikami szyb w espero jest kłopot. To dziadostwo jest prawie nierozbieralne. Możesz spróbowac wyjąć najpierw przycisk. Kiedy próbowałem zrobić to ze swoimi jedyne co udało mi się zrobić to zepsuć wszystko doszczętnie. O dziwo przedni od strony pasażera był skonstruowany inaczej i tam takich problemów nie miałem. Centralny wyłącznik w porównaniu z całą resztą to bułka z masłem. Rozbierałem go już kilka razy i za każdym okazywało się, że brudne są styki blaszek.

Teraz zastanawiam się czy nie wystarczy tych wyłączników wykąpać w jakimś środku w całości (bez rozbierania) wrzucając do słoiczka, a nie tylko psikać "kontaktem" w sprayu. Pytanie tylko w czym i gdzie to dostać?
  
 
tak to wyglada. nie, cirpliwosc mam. sprubuje to wyciagnac i rozebrac, ale jeszcze dowiem sie ile kosztyje nowy.
a popsulo sie po 8 latach i nie mam zamiaru go sprzedawac

dzieki za wyjasnienie!!!
  
 
Cytat:
2007-07-08 09:40:06, Maro1500 pisze:
ale jeszcze dowiem sie ile kosztyje nowy.



Około 5 dych.
  
 
po terapii papierem ściernym można zamontować przekaźniki i mieć spokój na lata, bez kupna nowych przełączników
  
 
Preparat do styków KONTAKT załatwił sprawę
Psik, psik, przerwa na faje i szyba zadziałała
  
 
rozbieralem wszystkie przelaczniki i da sie to zrobic - przeczyscilem przy tym wszystko po kolei i jedynie pierwszy pasazera przedni przycisk sprawil mi problemy bo przez przypadek odgialem ta odskakujaca blaszke i ciezko bylo ja powrocic do ksztaltu zeby sama prawidlowo odskakiwala - ale sie udalo (po godzinie meczenia sie). szybki dzialaja!
  
 
witam.
mam troszke dziwniejszy przypadek:
tylna szybka opuszcza sie , ale nie chce wracac do góry -ani z panela przedniego ani z tylnego.Po odwroceniu pradów na samej wtyczce silniczka , chodzi odwrotnie .
nie wiem czy to wina silniczka czy włącznika , -ów. choc przedni wymieniłem -bez efektu
  
 
Cytat:
2007-07-08 21:09:49, SILAN pisze:
witam. mam troszke dziwniejszy przypadek: tylna szybka opuszcza sie , ale nie chce wracac do góry -ani z panela przedniego ani z tylnego.Po odwroceniu pradów na samej wtyczce silniczka , chodzi odwrotnie . nie wiem czy to wina silniczka czy włącznika , -ów. choc przedni wymieniłem -bez efektu



Ten przypadek też przerabiałem !!!! I to od razu na początku po zakupie samochodu jakieś trzy lata temu... (...)

Na 100% masz uszkodzony/przerwany jeden przewód w wiązce elektrycznej przechodzącej przez drzwi do środkowego słupka... i dalej do instalacji.

U mnie też szyba działała tylko w dół - więc na upartego - gdyby mi się chciało to mógłbym po kolorze powiedzieć Tobie który to był przewód......

Musiałbyś wyciągnąc tą wiązkę -->od przycisku z jednej strony --> do środkowego słupka z drugiej syrony (w słupku jest jeszcze jedno takie "typowe" łącze gniazdkowo-wtyczkowe) ...w słupku jest niewielki zapas długości wiązki, więc daje się ona wyciągnąć na zewnątrz i rozłączyć.

Później musiałbyś poszczególne kabelki "przedzwonić" i sprawdzić, który nie ma przejścia. Uszkodzony wyciąć i dosztukować nowy. Z przeciąganiem nowego przewodu przez tą "gumową harmonijkę" też są cyrki... (...).

Złośliwość rzeczy martwych polega na tym, że przy takim przedzwanianiu, akurat wszystkie kabelki mogą mieć przejście.... ale tym się nie sugeruj... na 100% jeden z nich odpowiedzialny za pracę szyby do góry nie ma przejścia....

To taka metoda "A. Słodowego". Zawsze oczywiście możesz zakupić nowy odcinek tej wiążki [już z tą gumową harmonijką] - bo inaczej się nie da, ale to koszt ok 60 zł .

W każdym razie możesz już zakupić ulubiony czteropak browaru .... i oblewać sukces, bo to jest przyczyna niedziałania Twojej tylniej szyby.

Powodzenia.

  
 
A ja miałem problem z przyciskiem od strony pasażera. Opuszczał, ale nie podnosił. Nawet te kliknięcie przełącznika było słyszalne tylko przy otwieraniu. Przy zamykaniu cisza. Rozebrałem, przeczyściłem, delikatnie nagiąłem co trzeba i chodzi po dziś dzień .
  
 
Cytat:
2007-07-08 22:15:33, nawigator5 pisze:
Na 100% masz uszkodzony/przerwany jeden przewód w wiązce elektrycznej



Ja tak miałem rok temu. Finał był taki, że nagle otwierając drzwi kable zaczęły się jarać. Wiedziałem o co chodzić może więc zgasiłem pożar w zarodku. Efekt końcowy to przypalone 3 kable.
  
 
Cytat:

U mnie też szyba działała tylko w dół - więc na upartego - gdyby mi się chciało to mógłbym po kolorze powiedzieć Tobie który to był przewód......
Cytat:


A co musialbym zrobic zeby Ci sie chcialo ??
nie bardzo chce mi sie szukac

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-07-09 17:53:44, SILAN pisze:
A co musialbym zrobic zeby Ci sie chcialo ?? nie bardzo chce mi sie szukac Pozdrawiam


...myślę, że jakieś referencje na pierwszej stronie jednego z wydań "gazety wybiórczej" załatwiłyby sprawę

...jak zrobi się cieplej albo przynajmniej przestanie padać, to wyciagnę wiązkę ze słupka i rzucę okiem na kabelek - później dam znać.

  
 
poszedlem do sklepu, zobaczylem jak to wyglada od spodu rzeby czegos nie urwac... wrocilem do domy, wyciagnolem i popryskalem na poczatek takimpreparatem do elektryki i od tygodnia spokuj... zobaczymy jak bedzie. jak nie to sie rozbierze i albo zrobi albo kupi nowy...

Dzieki jeszcze raz