Termostat Woskowy - DIESEL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witka

jak w temacie. Jestem ciekaw czy ktos mial juz kiedys problemy z tym urzadzeniem............... mój problem może nie dotyczy escorta (tylko Axa) ale zasada działania tego dziadostwa jest przeciez taka sama.


W czym problem ??

Kupiłem autko..... miał na jałowym biegu troche wysokie obroty ---> termostat ciagle napinal linke i auto chodzilo na "ssaniu"), poluzowalem linke aby dzwignia od pompy sie cofnale (i obroty byly wlasciwe)......... ale problem powrocil teraz, kiedy na dworze zimno to troche ciezko odpalic autko (po odpaleniu musze przytrzymac obroty bo inaczej zgasnie)..........wczoraj zajrzalem pod maske i moja diagnoza: termostat jakby zawiesil sie (na wlaczonym ssaniu) tz jak ustawie dzwignie na zimym prawidlowo, to po rozgrzaniu nie zwalnia obrotów (nie cofa linki)

czy ktoś miał już podobny problem ?? czy to dziadostwo moze sie "zaciac" (dodam ze jak chwyce linke to moge ja cofnac, ale czuc wyraznie ze jest tam jakas sprezyna ktora napina ja spowrotem), moze ktos juz rozbieral ten termostat ??


mysle ze temat na czasie i warto do zimy juz dzisiaj sie przygotowac niz pewnego ranka zdziwic sie ze autko nie chce odpalic


jeszcze jedna sprawa: po jakim czasie od odpalenia obroty powinny spasc na wlasciwe ?? w mk7 po chwili od odpalenia (10-20s) spadają na normalne - dobrze czy źle ??


Pozdrawiam
  
 
Możesz jeszcze spróbować przeczyścić dokładnie linkę w pancerzu, nieraz się zapieka, ale po tym co piszesz to niestety chyba tylko wymiana.....
Bynajmniej w escorcie to jest "nienaprawialne".
  
 
tez kiedys o to pytalem ale nie doczekalem sie sensownej odpowiedzi. u mnie to nie dziala ale zeszla zima byla lekka i diesel dal rade. Taki termodtat kosztuje ok 150 zł i nie wiem czy warto wymienic.
  
 
Cytat:
2007-10-23 23:11:48, szmichal pisze:
tez kiedys o to pytalem ale nie doczekalem sie sensownej odpowiedzi. u mnie to nie dziala ale zeszla zima byla lekka i diesel dal rade. Taki termodtat kosztuje ok 150 zł i nie wiem czy warto wymienic.




woooooow to niezle 150zł......... ech smiac mi sie w tym momencie chce jak to ludzie gadali "nigdy francuza itp itd, ze sie psuje, czesci cholerni drogie"........ a do tego brzydala termostat nówka 90zł

zawsze mozna linke do kabiny przeciagnac
  
 
Cytat:
2007-10-23 23:49:43, Asior pisze:
woooooow to niezle 150zł......... ech smiac mi sie w tym momencie chce jak to ludzie gadali "nigdy francuza itp itd, ze sie psuje, czesci cholerni drogie"........ a do tego brzydala termostat nówka 90zł zawsze mozna linke do kabiny przeciagnac


150 to nic. taką cena znalazłem w sklepie internetowym. Jak pytałem na mieście w sklepie to gość zaśpiewał 400 zł (na zamówienie)
  
 
Cytat:
2007-10-24 21:42:01, szmichal pisze:
150 to nic. taką cena znalazłem w sklepie internetowym. Jak pytałem na mieście w sklepie to gość zaśpiewał 400 zł (na zamówienie)



A ja wczoraz kupiłem sprawną używkę + całą aluminiową obudowę, wraz z uchwytem filtra paliwa (jak wykręcałem u siebie termostat to skopałem gwint)................. wsystko 100% sprawne za 50zł
  
 
Cytat:
2007-10-25 09:48:45, Asior pisze:
A ja wczoraz kupiłem sprawną używkę + całą aluminiową obudowę, wraz z uchwytem filtra paliwa (jak wykręcałem u siebie termostat to skopałem gwint)................. wsystko 100% sprawne za 50zł


mam wrażenie, że nie mówimy o tym samym. gdzie tam termostat woskowy biegu jałowego do uchwytu filtra paliwa ?
  
 
Cytat:
2007-10-25 16:54:04, szmichal pisze:
mam wrażenie, że nie mówimy o tym samym. gdzie tam termostat woskowy biegu jałowego do uchwytu filtra paliwa ?



pisalem kilka postów niżej ze ja mam problemy przy citroenie, ale zasada dzialania tego ustrojstwa jes taka sama jak w escorcie, wiec temat godny uwagi - zwlaszcza przed zimą
  
 
Cytat:
2007-10-25 17:03:07, Asior pisze:
pisalem kilka postów niżej ze ja mam problemy przy citroenie, ale zasada dzialania tego ustrojstwa jes taka sama jak w escorcie, wiec temat godny uwagi - zwlaszcza przed zimą


zwracam honor... nie zauważyłem. Przy okazji, zeszłej zimy poruszałem ten problem ale nikt sensownie nie odpowiedział. Ponieważ u mnie ten termostat nie działa, czy on jakoś poważnie polepsza odpalanie auta ? Zeszła zima była lekka to nie było problemu ale nie wiadomo jak będzie tej zimy.
  
 
Cytat:
2007-10-25 17:29:58, szmichal pisze:
zwracam honor... nie zauważyłem. Przy okazji, zeszłej zimy poruszałem ten problem ale nikt sensownie nie odpowiedział. Ponieważ u mnie ten termostat nie działa, czy on jakoś poważnie polepsza odpalanie auta ? Zeszła zima była lekka to nie było problemu ale nie wiadomo jak będzie tej zimy.



u ojca w mk7 jest i auto zawsze (nawet w mrozy) po nagrzaniu swiec pali jak cieple, w identycznym silniku w moim bylym mk4 nie bylo tego i zima (oraz w chlodniejsze dni) po odpaleniu trzeslo wszystkim, silnik sie rzucal, trzeba bylo dodac gazu bo inaczej ciezko zapalal....... zreszta w morzy troche pokrecil zanim odpalil (ale nie zawiodl nigdy) w citroenie bez termostatu musze dodac gazu i przytrzymac chwile na obrotach i jest OK inaczej zgasnie po odpaleniu, jak recznie mu ustawie dzwignie na ssaniu to pali jak cieply bez dodawania gazu
  
 
No i 1 problem z głowy:

założyłem siłownik od centralnego zamka, do nego linke, calosc specjalnie przymocowana do obudowy pompy, kable przeciagniete do kabiny, tam włącznik oraz kontrolka w zegarach (podpieta kontrolka ssania z wersji benzynowej) wszystko działa cacy..... w sumie działało.........bo spalił sie siłownik przy pompie.

W z wiazku z tym pytanie ?? czy istnieje siłownik ktory po podaniu napiecia bedzie mógł dłużej pracowac niz 15s i się przy tym nie spali ?? domniemam, że siłowink od centralnego stworzony jest do krotkej pracy 1-3s a nie do podbecia na 15s pod instalke................

ew czy elektromagnes (siłownik) zdawałby egzamin w takim rozwiązaniu ?? np ten: KLIK
  
 
up

ponawiam pytanie : czy jest cos w rodzaju silownika od zamka centralnego ktory moze pracowac dluzszy czas pod napieciem bez obaw z sie spali ??
  
 
wcześniej pisałeś że wymieniłeś za 50 zł i co już nie działa ,kup nowy i nie kombinuj ,więcej kasy wydasz na te patenty ,nie wspominając o zmarnowanym czasie i nerwach
  
 
Elektromagnes jak najbardziej - bez problemu powinien wytrzymać nawet kilka minut.
  
 
Cytat:
2007-11-18 20:52:11, kamil76 pisze:
wcześniej pisałeś że wymieniłeś za 50 zł i co już nie działa ,kup nowy i nie kombinuj ,więcej kasy wydasz na te patenty ,nie wspominając o zmarnowanym czasie i nerwach



Problem w tym, ze sprzedajacy to kawal h.... (mialo byc wszystko na 100% sprawne) i przyslal mi w takim samym stanie co mam..............., przynajmniej obudowa jest dobra ale termostat i tak do d***y wiec kombinuje co innego.........
  
 
Cytat:
2007-11-18 21:01:06, Asior pisze:
Problem w tym, ze sprzedajacy to kawal h.... (mialo byc wszystko na 100% sprawne) i przyslal mi w takim samym stanie co mam..............., przynajmniej obudowa jest dobra ale termostat i tak do d***y wiec kombinuje co innego.........


nowy termostat 150 zł

sklep

tez chcialem coś kombinować ale sobie chyba odpusczczei kupie nowy
  
 
Pany, mam podobny problem, mrozy jeszcze słabe a już ciężko mi Essi odpala. Silnik 1.8TD. Jak szybko ten termostat powinien załapać i o jaki skok powinna się przesunąć dźwigienka na pompie?

U mnie po nocy dźwigienka jest w tej samej pozycji co po 15 minutach jazdy, chyba że ona ma bardzo mały skok i nie zauważyłem tego.

I jeszcze jedno - czy aby wymienić ten woskowy termostat trzeba spuszczać płyn chłodzący??

Z góry dzięki za odpowiedzi, aha świece żarowe grzeją bo sprawdzałem!
  
 
Termostat woskowy przyspieszonych obrotów biegu jałowego zimnego silnika pociąga linkę o jakieś 10mm.

Działa jak podobnie jak zwykły termostat tzn pociaga linkę jak jest zimny i odpuszcza jak się rozgrzeje.

Na zimnym silniku linka powinna być napięta tak, że dźwignia przyspieszonych obrotów jest maksymalnie przesunięta.

Linka się luzuje całkowicie jeszcze zanim silnik osiągnie normalna temperaturę (wskazówka przed polem "NORM")

Regulację przeprowadza się na nagrzanym silniku. Polega to na zostawieniu 1-2mm luzu między zaciskiem na lince a dźwignią na pompie.

Termostat przykręceny jest pod obudową termostatu więc raczej na pewno płyn z tamtąd wyleci.