Opony na zimę - porada

Osobiście polecam opony Tajwańskiej (!!!) firmy Nankang- oponki to SV-1 Snow Viva, przewyższają swą jakością i skutecznością nie tylko opony niższych klas, jak Dębica czy Fulda, ale także takich pon jak Kleber czy Gooriche.
Pozory mylą, nie należy mylić Tajwańskiego prodcenta opon z Chińskimi, Nankang korzysta z technologii japońskiej Yokohamy, opona jest miękka, ale nie sciera sie zbyt szybko, dzieki mieszance z dodatkiem krzemionki- tzw Silica.
Ma agresywny, kierunkowy bieznik.
Dostępne są tylko od rozmiaru 14" wzwyż.

Ja mam na zimę opony CEAT Artic III (made in Espania, ale koncern Pirelli) w rozmiarze 18565 R15 i też w sumie jestem zadowolony. Na zwykłym asfalcie niczym się nie wyróżniają i można trochę polatać bokami na lodzie jeżeli się nie jeździ z głową. Za to po śniegu naprawdę SUPER się na nich śmiga i poprostu nie da zakopać. Niom i zużycie po 1 sezonie jest praktycznie 0 %

Pozdrawiam.

Witam ja pomykam w tym sezonie na oponkach Michelin Alpin 195/65/15 i jestem mile zaskoczony dwa lata temu gdy kupiłem swoja niunie była na zimówkach Fulda Kristal Grawito coś takiego nie polecam tych gum wyglądały jak nalewki ale nie znam sie na tyle żeby to stwierdzić W tym sezonie jazda wygląda inaczej pozdro

Oglądałem na necie pogode na najbliższe 16dni i śniegu niebedzie! czy lepiej niezmienić opon na letnie?! bo przecież te zimowe są na śnieg, tj. wiem ze powinno sie zmieniać na zimowe przy 7oC ale jednak szkoda tego bieżnika szczególnie gdy ktoś ma nowe albo prawie nowe opony;/ pozdro napiszcie co o tym myślicie

Ja teraz w e39 mam Michelin'y Alpine, jeszcze zbyt wcześnie żeby mówić o wrażeniach z jazdy. W e34 miałem nówki Barum'y Polaris2 rewelacyjna opona, przejeździłem dwie zimy i zero problemów nawet w głębokim śniegu.